To jakby dwa znaczące wyróżniki współczesnych czasów, nie sądzicie Państwo ?
Prawda dziś wyjątkowo drażni i przeszkadza ( nawet, a może szczególnie – dochodzenie do niej ), a chamstwo najwyraźniej nobilituje.
Przykładów chyba nie muszę podawać, wystarczy wspomnieć o telewizyjnych „celebrytach” od Wojewódzkiego po Niesiołowskiego.
Trzeba być pokrętnym i chamskim , by należeć do obecnej elity „tego kraju”.
Której megalomania , hipokryzja i bezczelność zdecydowanie przebija niegdysiejszych prostaczków z „wiodącej siły narodu”. Ci w tym zestawieniu wydają się być dobrotliwymi naiwniaczkami, choć mieli przecież nagana za pazuchą.
Słoma nietaktów wyłazi spod nowomodnie wyszczerzonych i drobnomieszczańsko schludnych powierzchowności większości naszych polityków, artystów i „artystów”, luminarzy nauki i tak zwanej kultury, z tych też niestety.
Powielając te „wzory” chamieją wszyscy dookoła, bardziej niż kiedykolwiek dotąd.
Wszak kto jest chamski, ten jest wyzwolony - jak głosi lansowana w mendiach ( to od słowa „menda” oczywiście ) opinia - od ograniczających go ( uwierających mu ) zasad tradycji wypracowanych przez pokolenia.
Wolny więc swawolny naturalnie.
Może sobie bezkarnie szczać na palące się pod krzyżami znicze i modlących się ludzi, może raczyć się „zimnym Lechem”, pluć obficie na narodowych bohaterów, buczeć podczas uroczystości pogrzebowych, satanistycznym rozpasanym halloweenem zastępować polską zadumę nad nieuchronną rozłąką …i tak dalej, i tym podobnie.
Jesteś chamski, więc nowoczesny. Jesteś „dobrze wychowany” ? Hehehe... No to obciach ! Jesteś wsteczny, ciemny, katolicki kabotyn...
Kochasz Polskę ? No co ty, jesteś przecież obywatelem świata, wolnym człowiekiem.Polskę to ty możesz kochać najwyżej w programie tvi...
Że wydziedzicza się ciebie i wyrzuca z własnego domu ? Oj, to ty chyba pisior jesteś od Rydzyka ! Mnie tam nikt nie wyrzuca, ja mam dwa paszporty...
Że nie chcemy dojść do prawdy ? Jakiej prawdy ? Prawda jest względna i każdy ma swoją…Ty wierzysz w zamach , a my w pancerną brzozę i nasze jest na wierzchu, bo nasi rządzą, a wy jesteście beee…
I co ci przyjdzie oszołomie z prawdy ? Wojna ? Jaki masz w tym interes ? Żyj k..wa na luzie człowieku; co cie to wszystko k..wa obchodzi co poza tobą?…
„ Takie słyszy się rozmowy” - jak mawiał poeta, podczas tych targów i zatargów, okresu próżności, głupoty i cynizmu przede wszystkim.
A w listopadowy czas patrzy na nas z goryczą Święta Pamięć Narodowej Przeszłości, którą ( jeszcze ? ) otaczamy chociażby naszych Zmarłych i której, czy nam się to podoba, czy nie - jesteśmy jednak - dziedzicami.
I dopada nas czasem wielki Wstyd, gdy myślimy o tych Ludziach ?
No nie wiem, bo wychowujemy przecież „bezstresowe pokolenia” - co nam się niestety jakby częściowo już udało, i co przynosi już więcej zniszczeń Narodowi Polskiemu niż całokształt prac dawnych okupantów i renegatów…
Więc udajemy, przed samymi sobą, że to nie my jesteśmy odpowiedzialni ( choćby tylko przez przyzwolenie czy codzienny oportunizm ) za deprawację naszych dzieci i wnuków, tylko "oni","tamci"... inni...
"A w ogóle to świat się zmienia ; tak już jest teraz i nic na to nie można poradzić" - żałośnie okłamujemy siebie...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2962
A na marginesie : chociaż przeraża to co dzieje się teraz, wiemy , że czasy bywały dużo gorsze niż w tej chwili i potrafiliśmy nie dać się im zniszczyć, i jako naród wyszliśmy z tego zwycięsko.
Wystarczy , jak działo się to przez całe wieki, "równać w górę", a nie jak jest teraz w powszechnej modzie lansowanej przez media - " w dół".
Trzeba też rozpocząć ponownie "pracę u podstaw" szczególnie w sferze kultury, bo stajemy się ewidentnymi troglodytami. Trochę uładzonymi małpami z komputerami i komórkami w łapach.
Wyjście widzę w rozwoju wychowania domowego, póki jeszcze nie zdążono całkiem zniszczyć rodziny, w sieci prywatnych szkół, a także w czymś w rodzaju dawnych kompletów, tylko muszą się znaleźć wolontariusze, których nie będzie interesował zysk materialny ... itd.
Zastanawiam się też nad otwieraniem prywatnych placówek kultury : muzeów, kin, galerii,sal koncertowych, teatrów amatorskich itp.
Dostrzegam też w tym wszystkim większą niż dotąd rolę Kościoła.
Przesyłam serdeczności.
P.S. Wyznam jednak, że i mnie czasem ponoszą emocje :) No bo ileż można pozwalać na bezkarne plucie mi w twarz ...?