Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

W co gra Trump?

Miyamoto Musashi, 20.02.2025

Przed Donaldem Trumpem stoi szachownica. Analizuje położenie poszczególnych pionków, planuje kolejne ruchy, a rozgrywka trwa już od kilkunastu posunięć. Tymczasem wielu obserwatorów postrzega obecne wydarzenia jako partię warcabów i w dodatku ma pretensje, że gracze wykonali już pierwsze ruchy.
Opinię publiczną zelektryzowała wypowiedź Trumpa o Zełenskim – że ten nie rządzi demokratycznie i jest winny toczącej się wojnie. Zanim jednak zaczniemy wyrywać sobie włosy z głowy w moralnym oburzeniu, spójrzmy na toczącą się batalię geopolityczną z perspektywy Trumpa i jego wyborców.
Przede wszystkim od lat głównym rywalem USA nie jest Rosja, lecz Chiny. Moskwa postrzegana jest jako potencjalny sojusznik przeciwko Pekinowi – tak samo, jak w odwrotnej konfiguracji konstruowano sojusze podczas zimnej wojny.
Dlatego Ameryka nie może pozwolić sobie na zepchnięcie Rosji do narożnika na tym etapie – nie może jej pokonać, bo oddałaby ją w objęcia Pekinu jako junior partnera. Z tego też powodu poprzednia administracja nie pozwalała na przeniesienie działań wojennych na terytorium Rosji i dawkowała pomoc tak, by „nie przesadzić”.
Trump w swoich działaniach stosuje zasadę kija i marchewki. Ta zasada jest zresztą uniwersalna i często wykorzystywana w negocjacjach. Z drugiej strony, pragnie zminimalizować straty poniesione podczas trzech lat wojny. Między innymi dlatego – ale także z chęci wzmocnienia swojej pozycji na przyszłość – stara się uzyskać dostęp do złóż Ukrainy. Widząc, że prezydent Ukrainy nie jest chętny do współpracy na jego zasadach, zaczął go dyscyplinować, chociażby wypowiedziami kwestionującymi jego demokratyczny mandat.
Zełenski w swoich działaniach ewidentnie postawił na Europę (przede wszystkim Francję i Niemcy), które pozycjonują się w kontrze do administracji USA.
Możemy się oburzać na wypowiedź Trumpa, ale wpisuje się ona w jego cele i działania zmierzające do ustawienia pionków na szachownicy w sposób korzystny dla USA. Naiwne jest myślenie, bliskie elitom europejskim, że obowiązkiem USA jest pilnowanie pokoju na świecie – a przynajmniej wtedy, gdy jest to zgodne z interesami państw Zachodu.
Po pierwsze, postawa antyamerykańska i flirt z Chinami sprawiły, że trudno mówić o wspólnym stanowisku Zachodu. Po drugie, trzeba zrozumieć, że nikt nie angażuje sił i środków bezinteresownie. Tak było, jest i będzie. Nieświadomość tych zasad będzie przyczyną kolejnych klęsk i rozczarowań w polityce zagranicznej.
Z perspektywy Polski należałoby zastanowić się, która opcja jest dla nas opłacalna. Problem w tym, że jedyny racjonalny scenariusz pojawia się w amerykańskiej wizji. Europa oferuje jedynie „święte oburzenie” – że wiceprezydent USA zwrócił jej uwagę na nieracjonalną politykę (czy zielony ład i szaleństwo poprawności politycznej są racjonalne?), że Trump nie dostrzega jej potencjału negocjacyjnego (czy uczyniła coś, co wskazywałoby, że jest istotnym graczem?).
Europa, zaślepiona polityką wymierzoną przeciwko Trumpowi, sama nie jest w stanie wykreować atrakcyjnej wizji przyszłości. Czy to czegoś nam nie przypomina? Czy polityka skupiona na byciu „anty” nie dominuje od ostatniego roku nad Wisłą? Czy nie doprowadziła do likwidacji wielu perspektywicznych inicjatyw? Czy nie cofnęła nas rozwojowo?
Możemy nie zgadzać się z wieloma rzeczami, które mówi Trump, ale po pierwsze – warto spojrzeć na świat z jego perspektywy, aby go zrozumieć, zamiast tłumaczyć wszystko dziecinnymi historyjkami o wpływach Putina. A kiedy już zrozumiemy jego perspektywę, warto się zastanowić, jaka oferta byłaby dla niego korzystna, a jednocześnie rozwijałaby Polskę.
Skupiając się wyłącznie na oburzaniu jego wypowiedziami, możemy nawet nie zauważyć, kiedy poszczególne figury zmienią swoje położenie na szachownicy. Możemy nie być w stanie zrozumieć, dlaczego to się stało, a tym bardziej nie będziemy w stanie przewidzieć kolejnych ruchów. A bez tego będzie nam bardzo trudno przetrwać w tej grze mocarstw.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3167
Jabe

Jabe

20.02.2025 09:36

A co oznacza dla Polski sojusz amerykańsko-rosyjski?
sake3

sake2020

20.02.2025 09:54

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na A co oznacza dla Polski

Sojusz amerykańsko-rosyjski to tylko w waszych głowinach tuskowi krzykacze.
Pers

Pers

20.02.2025 10:23

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Sojusz amerykańsko-rosyjski

@sake
I znowu nic nie rozumiesz.
Sojusz USA Rosja jest niemożliwy ale starczy że będą się traktować po partnersku co już się dzieje.
Trump dobitnie przyznał że to Ukraina i USA są winne temu konfliktowi.
Dokładnie to co piszę od lat.
Jak teraz wygląda PiS? PO również bo w tych sprawach byli wyjątkowo zgodni.
Polska to państwo z kartonu rządzone przez sprzedajnych idiotów, których wybierają kretyni.
spike

spike

20.02.2025 12:16

Dodane przez Pers w odpowiedzi na @sake

@pampers
tak dokładnie od lat piszesz głupoty.
Trump mówiąc o winie USA, wskazuje wprost politykę Obamy, a teraz Bideta, to oni wprowadzali reset z Rosją, Bidet ze swoimi lewakami, (a raczej odwrotnie), opłacali rozwój lewackich ideologii od dewiacji zaczynając, poprzez pandemię, na klimatycznej kończąc, a sowiecka i chińska czerwona zaraza rosła w siłę, w efekcie USA i UE gospodarczo staczały się. Nie bez znaczenia są suto opłacane wpływy rosyjskie i chińskie w USA i UE, korupcja królowała i dalej króluje, Ursula przyłapana na korupcji, jak i wielu urzędasów unijnych nie ponieśli konsekwencji i dalej rujnują UE.
Znamienne jest, że wybierani przez narody e-posłowie do UE, czują się "władcami", na których wyborcy muszą słono płacić, podobnie jest też w Polsce, Tyfus czuje się władcą Polski, by to utrwalić, łamie wszelkie obowiązujące prawa, tobie to nie przeszkadza, a wręcz cieszy, jak na agenta V kolumny przystało, tylko poza satysfakcją, nic więcej nie zyskasz, dla ciebie ważne, że PiS nie rządzi, teraz może być potop.
Pers

Pers

20.02.2025 12:43

Dodane przez spike w odpowiedzi na @pampers

@szpajk
//dla ciebie ważne, że PiS nie rządzi, teraz może być potop.//
Jeden gips kto rządzi.
PiS PO to jedno zło.
Gardzę nimi wszystkimi.
spike

spike

20.02.2025 18:37

Dodane przez Pers w odpowiedzi na @szpajk

@pampers
"Gardzę nimi wszystkimi."
ach ja naturlich,ich habe vergessen.
i vive versa.
vituperatio stultorum laus est
Jabe

Jabe

20.02.2025 12:46

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Sojusz amerykańsko-rosyjski

Ameryka potrzebuje Rosji do osaczenia Chin.
MFW

MFW

20.02.2025 14:41

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Sojusz amerykańsko-rosyjski

Sojusz amerykańsko rosyjski budowała administracja J. Bidena w czasie polityki resetu USA-Rosja w latach 2009 - 2013.
Pers

Pers

20.02.2025 09:45

Trump i jego urzędnicy powiedzieli całą prawdę na temat Ukrainy.
Ja to pisałem od lat za co otrzymywałem tutaj obelgi i cenzurę administracji NB.
sake3

sake2020

20.02.2025 13:07

Dodane przez Pers w odpowiedzi na Trump i jego urzędnicy

@Pers.....Biedny ty......Taki niedoceniony, ale uszy do góry idzie wiosna.......
Tezeusz

Tezeusz

20.02.2025 22:37

Dodane przez Pers w odpowiedzi na Trump i jego urzędnicy

@Pers
Ty byłbyś chory jak kogoś byś nie obraził i wylizał swego guru. RoSSija..Nie pisałem iż osrane gówno..
Marek Michalski

Marek Michalski

20.02.2025 10:48

To, że gra toczy się nieustannie jest oczywiste. W gruncie rzeczy Trup kontynuuje politykę Bidena. Pełnią rolę dobrego i złego policjanta.
Nie zmienia to faktu, że obaj należą do przeciwnych politycznych układów. Biden do rzekomo liberalnego a Trump do rzekomo konserwatywnego marksizmu.
Trump realizuje politykę NEPu. Na dotychczasowych zasadach nie dało się dalej grać z powodu narastającej bezsilności wobec Chin (świadomie wykreowanej aby było z kim walczyć).
Z tego nie wynika wcale, że należy przyjmować propagandę polityczną USA czy inną.
USA może swoje interesy realizować - jako państwo - w różny sposób. Może Rosję przekupywać i przydawać jej siły, a może wpływy przekładać poprzez jej realne odwrócenie od Europy w kierunku Chin. Do tego drugiego potrzebne było Międzymorze i Trójmorze, bo w sposób naturalny stabilizują sytuację Eurazji. Od pokoleń amerykański deep state realizuje koncepcję rewolucji w Eurazji i w tym kontekście Polska zawsze będzie rozjechana walcem historii bo Niemcy i UE mają naturalne interesy geopolityczne z Rosją.
Są to sprawy obiektywne, natomiast galimatias wynika z dorabiania ideologii w rodzaju, że Rosja jest zagrożona i musi się bronić, więc Polska i reszta Europy Środkowo-Wschodniej nie może nic robić, bo będzie postrzegane przez Rosję jako eskalacja. Do tego Mersheimer dodaje jeszcze różne kłamstwa dla pozorów wiarygodności swojej pseudonaukowej narracji. Znowu te argumenty wypłynęły.
Drugi "autorytet" - Elbridge Colby - też z podbudowy naukowej wyciąga wnioski typu co wolno wojewodzie... Obiektywne przesłanki od geopolityki po makiawelizm dotyczą państw właściwych jak USA, Izrael, Rosja. Akurat Polska z Iranem są zagrożeniem dla pokoju z niewymienionych powodów ideologicznych, bo trzymając się wywodu teoretycznego stanowiłyby alternatywę.
Takie propagandowe przygotowanie (wieloletnie) nie może dziwić. Już na początku wojny było oczywiste, że wojna z Rosją jest wygrana, tylko pokój przegramy.
Tak  więc proszę, by opanować entuzjazm w uzasadnianiu interesów USA, chociażby dla zachowania pozorów.
Es

Es

21.02.2025 11:10

Dodane przez Marek Michalski w odpowiedzi na To że gra toczy się

@MM
Otóż to.  Niestety Polska swoja pozycję już przegrywa. Najważniejsze rzeczy dzieją się teraz i teraz powinny być podejmowane najważniejsze decyzję i pozycjonowanie polskiej obecnosci w mprzestrzeni europejskiej. Za miesiąc może być, albo będzie już za późno . Tymczasem w przestrzeni polskiej polityki dominują mocno rozpalone głowy: bezrefleksyjnie pro trumpowskie  z jednej strony, albo spolegliwie proberlinskie.  Moderatorem zarówno polityki zagranicznej jak i strategii gospodarczej oraz militarnej powinien być prezydent. I tu była jego wielka rola. Z szansy i możliwości nie skorzystał, a teraz od co najmniej roku ze swojej pozycji abdykował.
Marek Michalski

Marek Michalski

22.02.2025 16:39

Dodane przez Es w odpowiedzi na @MM

@Es Okienko bezkrólewia zakończy się zaraz po rekonstrukcji ładu pod kątem wojny. Nikt nie będzie odpowiedzialny za bezczynność polityczną, jeżeli więc dojdzie do resetu Trumpa nowa-stara władza otworzy rozdział IVRP. Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania też stabilnej władzy nie mają. Przypadek?
Marek Kudła

keram

20.02.2025 10:56

Cztery Paćstwa należące do NATO nie chcą Ukrainy w tym obronnym pakcie:  Niemcy, Słowacja, Węgry i USA !
Co się stało, że Trump ściga ukaińskiego żydka Żełeńskiego ? Otórz ten nic nie potrafi, nic nie robi, i  kradnie USD przeznaczone na pomoc dla Ukraińców !
Jednym z postulatów Trumpa jest jak najszybsze przeprowadzenie wyborów prezydenckich na Ukrainie ponieważ poparcie dla żełeżskiego spadło radykalnie, i nie może on pełnić tej funkcji w dalszym ciągu !!! Wywiad amerykański wie o machlojach, korupcji i kradzieży pieniędzy przeznaczonych dla zwykłych ludzi na Ukrainie !
Trump:  Mieliśmy umowę, ale Ukraina ją złamała !  Umowa dotyczyła 50 % udziału w przychodach z metali ziem rzadkich co miało stanowić rekompensatę za dotychczasową pomoc USA dla Ukrainy.
Marek Michalski

Marek Michalski

20.02.2025 11:01

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na Cztery Paćstwa należące do

A potrafi wskazać Pan interes Polski w przyjęciu Ukrainy do NATO i UE?
spike

spike

20.02.2025 12:25

Dodane przez Marek Michalski w odpowiedzi na A potrafi wskazać Pan interes

Polska i nie tylko, nie ma interesu, by Ukraina należała do UE, nasze, unijne rolnictwo legnie w gruzach, co już odczuwamy.
Jeżeli Polska i inne kraje jak np. Francja, czy Niemcy, nie postawią się Brukseli, czeka ten sam los, a rolnictwo jest istotnym filarem dochodu.
NATO też ma słuszne obawy by mieć takiego członka, Ukraina jest skorumpowana do "szpiku kości", są tam duże wpływy rosyjskie.
Jak już wielu mówiło, za 20 lat, jak spełnią oczekiwania i się dostosują, będzie możliwość rozważenia ich członkostwo.
sake3

sake2020

20.02.2025 12:51

Dodane przez spike w odpowiedzi na Polska i nie tylko, nie ma

@spike........Nasze rolnictwo leży w gruzach ale proszę nie obwiniać tylko Ukrainy na którą spoziera łaskawym na razie wzrokiem UE. Dlaczego Polska mając dobrze postawioną hodowlę świń i produkująca wieprzowinę sprowadza ją z Niemiec? No,pewno pan Scholtza kazał przez telefon Tuskowi nabywać niemiecką. Czyli nie tylko zardzewiałe wiatraki i zużyte auta elektryczne nam pisane?
Marek Kudła

keram

20.02.2025 13:11

Dodane przez Marek Michalski w odpowiedzi na A potrafi wskazać Pan interes

Potrafię !!!
1. W razie konfliktu zbrojnego pomiędzy Rosją i NATO, walki będą odbywać się na terytorium Ukrainy i Białorusi a nie na terenie Polski !!!
2. Ponieważ Polska nie chce nielegalnych imigrantów to wszystkie ciapate będą kierowani do wyludnionej Ukrainy a nie do Polski !!!
Marek Michalski

Marek Michalski

21.02.2025 07:33

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na Potrafię !!!

Zakłada Pan że Bruksela, Moskwa i Kijów będą dostosowywać się do takich założeń.
Obecną wojnę z NATO Rosja prowadzi właśnie na Ukrainie ale z racji aneksji Białorusi ataki wyprowadza z jej terytorium. Odległość z Brześcia do Warszawy to 200km.
Bruksela z Kijowem już ogrywały Polskę w sprawach rolnictwa w ostatnich latach, a dla Berlina byłaby to gratka.
W rzeczywistości interesem Polski jest od 30 lat gospodarcza i wojskowa współpraca w Międzymorzu i Trójmorzu. Bankructwo polityki unijnej i NATOwskiej są dzisiaj oczywiste.
Es

Es

22.02.2025 12:33

bo oddałaby ją w objęcia Pekinu jako junior partnera" 
Rosja tak czy inaczej jest skazana w tej chwili na pozycję junior partnera. Dlaczego chętniej miałaby przyjąć ofertę schodzącego amerykańskiego imperium niż Chin, do których teraz jest jej bliżej?
Marek Michalski

Marek Michalski

22.02.2025 16:48

Dodane przez Es w odpowiedzi na  bo oddałaby ją w objęcia

Dla Rosji optymalnym rozwiązaniem jest być poza sporem amerykańsko-chińskim. "Operacja pokojowa" była błędem Rosji, z którego teraz chęć wyciągnięcia głośno deklaruje Trump. Fakt, że głównym beneficjentem wojny na Ukrainie są Chiny.
Miyamoto Musashi

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 30
Liczba wyświetleń: 71,065
Liczba komentarzy: 287

Ostatnie wpisy blogera

  • Pierwsze starcie
  • Przykład idzie z góry…
  • Kilka faktów i pytania

Moje ostatnie komentarze

  • Na szybko z głowy, więc duże uogólnienie. Wałęsa i Kwaśniewski po kilka tysięcy, Lech Kaczyński ok 200, Komorowski 360 Andrzej Duda 120. Może mnie natchnie  by ten temat zgłębić. 

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Tego chcieliście?
  • Kilka faktów i pytania
  • O romansie Polski z Unią

Ostatnio komentowane

  • r102, W sumie nic nowego się nie objawiło w czasie tej  "debaty" - przecie już chyba od bardzo dawna wiadomo że Bążur jest trochę niedorozwinięty umysłowo...
  • Siberian Dog Husky, Podobno Wafel dostał biegunki i w związku z tym zastosuje eksperymentalny gorset nieprzepuszczający, a nie chce się zgodzić na udział dodatkowych telewizji w debacie bo boi się, że te "skrajne"…
  • sake2020, Z tej za 670000zł? W takim cacuszku za tę cenę warto  siedzieć nawet cały dzień.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności