Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Referendum aborcyjne
Wysłane przez Anna Marzec w 10-09-2024 [15:19]
Dzisiaj już wiemy, że przyszłoroczne wybory prezydenckie to będzie wybór pomiędzy cywilizacją Życia i cywilizacją Śmierci.
Mazurek: Usłyszałem od ważnego polityka PO, że kiełkuje pomysł, by ogłosić referendum aborcyjne w dniu wyborów prezydenckich
Szczerze mówiąc z jednej strony, takie referendum zamknęłoby temat raz na zawsze i odebrało paliwo Tuskowi i lewicy a z drugiej nieumiejętność narzucania narracji przez stronę konserwatywną mogłoby dać zwycięstwo propagandzie o czym pisałam wczoraj https://naszeblogi.pl/71288-polsko-dalej-slodko-spij.
Art. 125. Referendum ogólnokrajowe
Dz.U.1997.78.483 - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.
1. W sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnokrajowe.
2. Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub Prezydent Rzeczypospolitej za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
3. Jeżeli w referendum ogólnokrajowym wzięło udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, wynik referendum jest wiążący.
4. Ważność referendum ogólnokrajowego oraz referendum, o którym mowa w art. 235 zmiana Konstytucji ust. 6, stwierdza Sąd Najwyższy.
5. Zasady i tryb przeprowadzania referendum określa ustawa.
Najlepszym wyjściem byłoby nie wzięcie udziału w tym Referendum. Moim zdaniem (mogę się mylić) nie ma większości do legalizacji aborcji nawet zakładając, że ten sondaż jest prawdziwy w co wątpię.
Największa Frekwencja w wyborach Prezydenckich to 68,18% . Wystarczy, żeby osoby z niebieskiego obszaru nie wzięły karty referendalnej. Jestem na 100% przekonana, że obecna władza będzie próbowała je fałszować, ale z kolei po tym co w tej chwili wyprawia Tusk, frekwencja powinna być niższa.
Dlaczego pozwoliliśmy przebić się narracji, że „aborcja jest prawem kobiet”? Przecież to jest taka brednia, że trudną ją logicznie obronić. Czasami aborcja jest koniecznością ale nigdy prawem. W tej chwili Minister Zdrowia Leszczyna, próbuje zalegalizować aborcję do 9 miesiąca ciąży z przesłanki „ze względu na zdrowie (psychiczne) kobiety”. Jak zakładam, kolejna większość znowu będzie zajmowała się „prawem aborcyjnym” dając paliwo obecnej władzy, dlatego uważam, że takie referendum skończyłoby temat.
W tej chwili aborcja jest wykorzystywana jako narzędzie depopulacyjne i uważam, że powinno się tak do tego podchodzić. Nasza narracja powinna skupiać się wokół pytań:
- dlaczego w państwie w którym dzieci urodziło się najmniej od II wojny światowej, gdzie społeczeństwo się starzeje w zastraszającym tempie i dziury demograficznej nijak nie da się już załatać, promowana jest aborcja na życzenia, jednopłciowe związki i zmiana płci.
- z czego młodzi ludzie będą mieli emerytury?
- z czego będzie finansowana służba zdrowia w sytuacji gdy wiadomo ze ludzie starzy częściej chorują a będzie ich przybywać
- dlaczego równolegle przesiedlana jest do wymierającej wyskrobanej Europy młoda płodna Afryka?
- czy z uwagi na powyższe, zamiast emerytury będzie przymusowa eutanazja w wieku emerytalnym bo system tego nie udźwignie?
I jeszcze jedno pytanie do was, jaki hasztag (hasło) powinna mieć akcja antyaborcyjna?
Komentarze
10-09-2024 [15:37] - Jabe | Link: A więc konserwatywna
A więc konserwatywna „narracja” wokół aborcji ma ignorować kwestie moralne, a skupiać się na powstrzymaniu upadku socjalistycznego modelu państwa.
10-09-2024 [15:41] - Anna Marzec | Link: Dokładnie tak, bo jeśli ktoś
Dokładnie tak, bo jeśli ktoś ma "inną moralność" to nigdy nie zrozumie Twojej. Tych o zbieżnej moralności, przekonywać nie musisz.
10-09-2024 [16:18] - Jabe | Link: W ten sposób poddaje się w
W ten sposób poddaje się w wątpliwość własną moralność. To droga ku klęsce.
Nawiasem mówiąc, aborcję instrumentalnie wyciąga się w Polsce dla zaognienia wojny plemiennej.
10-09-2024 [16:29] - Anna Marzec | Link: Nie, to droga do zwycięstwa
Nie, to droga do zwycięstwa życia bo do jego obrony każda argumentacja jest dobra. Tak masz rację, "aborcję instrumentalnie wyciąga się w Polsce dla zaognienia wojny plemiennej" dlatego powinna przestać być wykorzystywana instrumentalnie
10-09-2024 [16:14] - r102 | Link: No nie bardzo rozumiem te
No nie bardzo rozumiem te rozterki.
To będzie referendum n/t czy jedno z Bożych przykazań jest "dobre czy złe" - jak tu brać w czymś takim udział ???
10-09-2024 [16:33] - Anna Marzec | Link: No właśnie mam nadzieje, że
No właśnie mam nadzieje, że katolicy nie wezmą w nim udziału a według ostatniego spisu powszechnego jest ich 71,30 proc.
11-09-2024 [12:34] - Marek Michalski | Link: @r102 Jak dwóch wiesza
@r102 Jak dwóch wiesza jednego to mają rację wg cywilizowanych inaczej.
10-09-2024 [19:07] - spike | Link: "Widzicie przedstawienie
"Widzicie przedstawienie (referendum), nie widząc rzeczy", którą jestem prawie pewny, będzie zniesiony limit głosów, potrzebny do ważności referendum, tak zrobiono przy wyborze nowej lewackiej Konstytucji, nie miała wymaganej większości 50% +1.
Tylko i wyłącznie czynny udział i głosowanie na NIE, może powstrzymać lewacką zbrodnie aborcji.
Z tego co do tej pory słychać, to PSL jest przeciw aborcji, nie jestem pewien, ale czy Senat i Prezydent nie musi podpisać zgody na referendum?
PS. Prezes Kaczyński nie docenił wroga, jego referendum też powinno mieć zdjęte ograniczenie wymaganej większości głosów, wtedy byśmy widzieli akcję POlszewików "głosuj w referendum na TAK".
10-09-2024 [19:09] - spike | Link: PS, chyba referendum wejścia
PS, chyba referendum wejścia do UE też nie było warunkowe, ilość głosów ZA miała znaczenie.
10-09-2024 [19:19] - Anna Marzec | Link: Nie można znieść limitu
Nie można znieść limitu głosów bo limit jest jasno określony w Konstytucji. Wkleiłam zdjęcie ale się nie wyświetla więc wrzucę cytat. Głosowanie "na NIE" może właśnie to Referendum uprawomocnić! Nie brać kart do głosowania to jedyny sposób.Do uchwalenia Konstytucji nie obowiązywała ona jeszcze, wiec limit był inaczej ustanowiony
10-09-2024 [20:25] - spike | Link: @anna
@anna
tak, trochę mi się pomyliło, frekwencja stanowi o ważności referendum, musi być ponad 50% głosów z ilości uprawnionych do głosowania.
Potem decyduje wynik głosów na TAK i NIE.
Wiedząc jaka jest "tradycyjna" frekwencja w wyborach, koło 40-50% nie bierze udziału, pozostała część głosujących decyduje, więc cała prawica i ludzie sumienia, muszą zbojkotować referendum, lewizna nawet jak będzie miała większe poparcie w głosowaniu, przegra frekwencją, jak to zrobili POlszewicy z referendum o przyjęciu darmozjadów pod nasz dach.
10-09-2024 [20:41] - Anna Marzec | Link: Dokładnie, tylko bojkot.
Dokładnie, tylko bojkot. Frekwencja w wyborach prezydenckich zawsze jest największa
11-09-2024 [13:31] - sake3 | Link: @[email protected] co te
@[email protected] co te rozważania? Przecież Tusk może swoją jednoosobową ,,decyzją' 'każde głosowanie czy referendum uznać za wiążące lub unieważnić w zależności jak sam uważa. I jeszcze nazwać to demokracją walczącą. ,,Walczak'' (tak się sam określa) Hołownia z entuzjazmem komsomolca przytaknie. Może swoją jednoosobową ,,decyzją'' oddać np.Pomorze Niemcom, wprowadzić karę śmierci w Polsce czy uznać za narodowe święto datę jego urodzenia. Kto mu zabroni? Już tęgie profesorskie głowy radzą jak ,,rozumieć'' tę demokrację walczącą i uznać za obowiązujący ustrój.