"- Dla Boga, żołnierze Cichociemni!
Larum grają! wojna!
zdradziecka Ruda Wrona w granicach! a wy się nie zrywacie?
szabli nie chwytacie?
na koń nie siadacie?
Co się stało z wami, żołnierze?
Zaliś swej dawnej przepomnieli cnoty, że nas samych w żalu jeno i trwodze zostawiacie?”
Oficjalnie w sejmie ani TVP śmiać się z tego nie wolno, podobnie jak ze spakowanego ewakuacyjnego plecaka ministra Kosiniaka Kamysza. Plecak Tuska jest już w Berlinie ;-)
te barszcz Sosnowskiego to ciekawy pomysł, jak taki w niego wpadnie, oj biada mu, biada :))))
jeszcze brakuje LGBT z ich wymaganiami, zależnie od poczucia jakiej są płci :)
Okrzyk wojenny LGBT - "a masz ty brzydki wrogu!"
Dlaczego "Dla Boga", a nie Dlaboga?
Prawdziwy polak potrafi zrobić błąd już w pierwszym słowie. To naprawdę fascynujące!
😛
przyjacielu trzody chlewnej,
dlaboga dlaczegoś ty taki głupi!
zamiast życie poświęcić Dla Boga i Ojczyzny!
dlaboga jest to fascynujące, jak "polactwo" poucza jak być Polakiem :))))))
Aaaa - to miało być dla Boga? A po tym okrzyku do Lidla - tak? Widać Bóg tak chciał, że gówno z tego zawołania wyjdzie.
W każdym razie mnie bardziej pasuje "dlaboga", bo w tym jest skowyt niespełnionych nadziei.
PS. Jak ci się podoba świnia na krzyżu?
jak widać, sama umiejętność pisania i czytania to zbyt mało, jeszcze trzeba rozumieć co się czyta,
nie wyobrażam sobie ciebie na krzyżu, prędzej w piecu @aliny, solidnie grzeje.
Z piecem Aliny daj sobie spokój, każdy popełnia błędy, także ty, nie musisz się w tym taplać przypominaniem, jak Tomaszek. Było, minęło.
A co do rozumienia, to bardzo mi się przyda w tej chwili ta sugestia i częste twoje odwoływanie się do Boga: skoro widzisz we mnie świnię, to na krzyżu umieszczasz świński ryj - to jest oczywista konsekwencja. Xuja także, na dodatek głupiego, bo kto widział mądrego xuja. A potem pod tym klękasz wieczorem - mam nadzieję, taki katolik z ciebie - i zanosisz modły.
W takiej oczywistej i jedynej prawdziwej optyce, płynącej wprost z Ewangelii Mateusza, twoje epitety zupełnie mnie mijają, bo dotyczą już nie mnie. Zmagaj się zatem z ich prawdziwym adresatem.
niezły z ciebie psychopata, w moim komentarzu nic nie ma o tobie, swoje chore słowa jak zwykle przypisujesz innym, to się nazywa projekcja, jest cechą chorych na narcyzm, ponoć to się da leczyć, z pewnością bez prochów się nie obędzie.
Bierz systematycznie leki, bo w końcu trafisz do psychiatryka, a może już tam jesteś?
Żal mi ciebie, widać po tobie co z człowieka robi patologiczna nienawiść, mogę ci pomóc modlitwą,
"proście a będzie wam dane".
Owszem, jest o mnie - aluzja jest formą agresji. Więc nie tchórz teraz po raz kolejny tylko doprowadź rzecz do końca.
Za twoją modlitwę spod świńskiego ryja dziękuję. Nie mój Bóg.
PS - ale jedno muszę rzeczywiście dopisać - prawda i konsekwencja mają coś z obszaru psychopatii: wasza mowa ma być tak-tak.
psychopatia ma oznaki opętania,proponuję na początek egzorcyzmy, ale przeprowadzić je musi katolicki ksiądz - egzorcysta, zgłoś się, nim nie będzie zbyt późno.
Oznaki opętani już wykazujesz, klniesz jak przysłowiowy szewc.
Jak potrzebujesz kasy na leczenie, razem z @EzE zrobimy zbiórkę na leczenie, może na leki starczy.
"Jak potrzebujesz kasy..." - ale jak to "jak"?
Czerwono? Zielono? Szybko, wolno?
Jeżeli potrzebujesz kasy - to ma być zdanie warunkowe. Ciekły dwutlenek węgla.
😛
"mądrej głowie dość dwie słowie"
"weź pigułkę, weź pigułkę".
więc dam ci problem do rozwiązania,
potrzebne źródło niskiego ciśnienia, masz do dyspozycji tylko wysokie, np. z kompresora,
jak to osiągnąć?
To nie jest żaden problem tylko pytanie. Reduktorem. A posiadanie reduktora nie jest osiągnięciem.
Jakim gazem ochronnym spawałem wysokostopową stał w moim longboardzie?
PS. Pytałeś kiedyś o wysokie napięcie... 😛
znowu z tobą problem, nie rozumiesz pytania, albo nie wiesz, bo nie znam metody uzyskania z ciśnienia podciśnienie do tego reduktorem, zdradź jak to zrobić, człowiek całe życie się uczy.
O spawaniu nie przypominam sobie byśmy rozmawiali, a takie spawanie wykonuje się pod osłoną argonu, lub mieszanką argon -CO2, praktycznie tym można wszystko spawać, ja dla swoich celów spawałem pod CO2, mam znajomego, który jak trzeba to mi coś robi, albo ja na jego maszynach.
Nie wiem o co chodzi z tym wn. kiedyś budowałem generatory do różnych celów.
Popatrz, jak cierpliwość przynosi róże: zarzucasz innym prostactwo i psychuszkę, a sam nie jesteś w stanie napisać postu bez osobistych wstawek. Zastanów się nad tym ..
I też się zdecyduj czy piszesz o uzyskaniu niskiego ciśnienia czy podciśnienia, bo to fizykalne dwie różne sprawy, które graniczy ciśnienie atmosferyczne. Zadajesz pytanie o jednym, oczekujesz odpowiedzi o innym, nie wyrażonym.
To co? Reduktor czy rurka Bernoulliego?
Dawno temu pewni siebie jak ty, wykształceni z dużego miasta nie potrafili tego rozwiązać, a potrzeba była ogromna i potencjalne zyski.
Od wyników tego eksperymentu, zależały spore inwestycje.
Ogarnij się i przestań znów kręcić - rozwiązanie czego?
Jak z wyższego ciśnienia uzyskać podciśnienie? Jaka wydajność? Jaki gaz? Jaki zakres temperatur? Zasysamy beton z betoniarki?
Idź do fryzjera i naciśnij se na gruchę, to se aerozolem zrosisz włosy. Pasuje? Grucha robi wyższe ciśnienie, a prawo Bernoulliego zasysa perfum z flakonu - kasa leci.
Gitara? 😛😛😛
Dobra, tylko gruchą od fryzjera możesz sobie wysysać kozy z nosa :))
Powiem ci dokładnie o co chodziło, chciano za pomocą rurek kwarcowych fi 8 dł.500 mm zasysać ciekły metal, by odlewać w ten sposób metalowe pręty, ale nie dysponowali źródłem podciśnienia na tyle wydajnego, by to podciśnienie wciągnęło metal na całą długość, to trochę waży, a mieli tylko kompresor 200 L, potrzebowali pompy próżniowej, a czas gonił.
Ja im zaproponowałem taki inżektor laboratoryjny, jakie było moje zaskoczenie na ich reakcję, czyli kpiny, dodam że jeden z nich był dr,
poszedłem do laboru, wziąłem inżektor, podłączyłem do niego powietrze z kompresora i odlałem te pręty, zawołałem ich - fajną mieli minę, a to wszystko było na oczach załogi, odwrócili się i wyszli, potem już sobie jaj nie robili, mieli problem, to przychodzili się poradzić :))
Po czasie zdobyli pompę próżniową, ale wiadomo już było, że to rozwiązanie będzie działać, ale chyba kariery tym pomysłem nie zrobili.