Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
CENIĆ SWOJE, BRONIĆ SWOJEGO!
Wysłane przez ryszard czarnecki w 02-05-2024 [15:37]
W jednym z mniejszych miast – nieważne w jakim województwie – na naprawdę zadbanym -w dużym stopniu dzięki pieniądzom z poprzedniego rządu – rynku, dostrzegam szereg szyldów. Wiadomo: sklepy i restauracje. Parę z nich ma angielskie (po części odnoszące się do Ameryki ) nazwy i zapraszają do wejścia w języku angielskim. Wzruszam ramionami. Mnie to śmieszy. To w jakiejś mierze, pośrednio, dowód kompleksów. Czy pamiętacie Państwo ten fragment „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, w którym w dialogu z udziałem Telimeny widać to zachłyśnięcie się cudzoziemszczyzną ze szczególnym zwracaniem uwagi na to, na co zwracają uwagę obcy ? Minęły niemal dwa wieki, a nasza narodowa mentalność, nasz charakter nie zmienił się.
Wkurza mnie prezydent Francji Emmanuel Macron i szerzej: typowa francuska arogancja i traktowanie cudzoziemców i całych krajów z góry. A jednak, muszę przyznać, że podziwiam francuską dbałość o to, co… francuskie. O francuskie firmy, francuski przemysł, francuskie interesy, ale także francuski język. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że państwem o największej liczbie ambasad na świecie nie jest wcale USA, Rosja czy Chiny- tylko właśnie ojczyzna Macrona. A jak dbają o to, żeby ich mowa miała jak najmniej „amerykanizmów”? Jak dbają o rozwój francuskiego przemysłu filmowego, o swoją produkcję filmową, odrzucając bezrefleksyjny import z Hollywoodu ?
Uczmy się od Francuzów jak bronić „swojego” w gospodarce, kinematografii i ochronie języka – a nie padać na twarz przed cudzoziemcami.
*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (02.05.2024)
Komentarze
02-05-2024 [17:29] - NASZ_HENRY | Link: Pamiętamy
Pamiętamy też jak się "Pan Tadeusz" zaczyna i wiemy również, że po to politycy wkraczają w historię i literaturę, aby tworzyć fałszywych bohaterów dla swojego interesu...;-)
02-05-2024 [18:20] - sake3 | Link: Sądząc po obrazkach
Sądząc po obrazkach podpalanego Paryża przez cudzoziemców należy nieco wątpić w tę obronę swojego.A my nie musimy zasłaniać się własnymi kompleksami tylko rozumieć specyfikę francuskiej mody francuskiej piosenki,francuskiego filmu.Francja nie wstydzi się tradycji ani swojej odrębności ale chyba nie jest przygotowana na nową sytuację.Macron jako przedstawiciel francuskich elit nadęty i arogancki może tej sytuacji nie sprostać.