Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Biali Navajo
Wysłane przez Marek Michalski w 21-02-2024 [18:10]
New Deal oprócz farmerów dosięgnął też Indian Navajo. Twierdzono, że pastwiska ulegają erozji i degradacji z powodu zbyt dużej liczby zwierząt.
Indianie Navajo w XVIII wieku hodowali na wielką skalę owce i konie sprowadzone do Ameryki przez Hiszpanów.
„W XIX wieku rząd (USA) zabił wiele zwierząt stadnych po pokonaniu Navajo, których zmusił do Długiego Marszu i lat spędzonych w niewoli.
Rząd Stanów Zjednoczonych i Navajo podpisali traktat w 1868 roku, na mocy którego lud Navajo powrócił na swoje tradycyjne ziemie...
Navajo byli dobrymi pasterzami i w ciągu następnych 60 lat radykalnie zwiększyli liczbę zwierząt gospodarskich. Rząd zezwolił na zwiększenie rozmiaru ich rezerwatu i zaprzestał najazdów i grabieży Navajo przez osoby z zewnątrz. Navajo sprzedawali swoją wełnę zarówno jako surowiec, jak i jako materiał tkany na dywaniki i koce Navajo . Osiągane przez nich dochody stanowiły zachętę do zwiększania pogłowia owiec; z 15 000 w latach siedemdziesiątych XIX wieku liczba ta wzrosła do 500 000 w latach dwudziestych XX wieku.
W raporcie z 1930 roku William Zeh, leśniczy rezerwatu Navajo, zaobserwował poważną erozję w różnych częściach rezerwatu. Zasugerował niewielką redukcję hodowli zwierząt, ze szczególnym uwzględnieniem liczby kóz. Uważał, że styl życia Navajo jest zagrożony. [2]
W 1933 r. prezydent Franklin D. Roosevelt mianował Johna Colliera komisarzem tak zwanego Biura do Spraw Indian (BIA). Studiował on problemy rdzennych Amerykanów i miał nadzieję poprawić ich życie. Zgadzając się z Zehem i innymi późniejszymi analitykami, doszedł do wniosku, że Navajo posiadali o wiele za dużo bydła, jak na pojemność ich rezerwatu. Pojemność (ekosystemu dla owiec) wynosiła około 500 000, ale w 1931 r. ludność posiadała 2 miliony; owce zapewniały poszczególnym Navajo połowę dochodu pieniężnego. [3] Historycy tacy jak Lawrence A. Kuznar zauważyli, że analiza przeprowadzona przez Waszyngton była dość wąska, a sprzeciw wobec jej wniosków został stłumiony. [4]
Rząd federalny początkowo zalecił radykalne zmniejszenie pogłowia zwierząt w rezerwacie.
Navajo nie zgodzili się z tym planem. Po zakupie zwierząt rząd wysłał wiele zwierząt na rynek lub dokonał uboju w rezerwacie. Był to program „dobrowolny” od 1933 r., ale od 1935 r. stał się obowiązkowy.
Navajo nazywali te wydarzenia Drugim Długim Marszem, ponieważ były one tak destrukcyjne dla ich gospodarki, społeczeństwa i stylu życia.
(Collier )Zachęcał plemiona do ponownego ustanowienia swoich rządów, zakończył przydział gruntów komunalnych i zachęcał do odrodzenia kultur rdzennych Amerykanów. [9]”
Pod koniec lat trzydziestych rząd ustalił kwoty dla różnych rodzajów zwierząt gospodarskich na określonych obszarach rezerwatu. Na każdym obszarze przydzielono kwoty wypasu dla rodzin Navajo. W latach pięćdziesiątych władze plemienia Navajo przejęły administrację systemem kwot. W 1967 r. było 600 000 sztuk owiec. System kwot hodowlanych jest nadal stosowany.”
https://en-m-wikipedia-org.tra...
Działania Colliera były nazywane Indiańskim Nowym Ładem.
Tu i teraz unijny Zielony Ład skazuje Europejczyków na Drugi Długi Marsz Indian Navajo.
Komentarze
21-02-2024 [23:55] - Chatar Leon | Link: Indianie w swoich rezerwatach
Indianie w swoich rezerwatach czerpią dzisiaj zyski z papierosów, kasyn i z paliwa. Nam nawet to nie zostanie.
22-02-2024 [09:26] - Marek Michalski | Link: Też tak to odbieram, ponieważ
Też tak to odbieram, ponieważ celem jest walka z cywilizacją łacińską. Młodsze pokolenia mają już inną perspektywę i zaadoptują się do globalnej urawniłowki. Niemcy, Rosjanie czy Żydzi też niech nie myślą że coś zostanie z ich tradycji poza skansenem.
22-02-2024 [09:37] - Marek Michalski | Link: Pochwalę się, że zwiedzałem
Pochwalę się, że zwiedzałem ziemie Navajo. Dolna Pomników jest znana z westernów. Wrażenie robi też Dolna Antylopy i Horseshoe Band.
https://polaczkropki.pl/2018/0...
Przyjemna muzyka przenosi w świat Navajo
https://www.youtube.com/watch?...
Wódz, który oprowadzał po Kanionie Antylopy podpuszczał nas pytaniami "A gdzie ta Polska? Niemcy to duży kraj."
Wiedziałem, że nas świadomie drażni ale teraz podejrzewam jego skojarzenia między Navajo i Polakami.
22-02-2024 [10:04] - Chatar Leon | Link: Stany to kraj stworzony do
Stany to kraj stworzony do zwiedzania ekonomicznego (nazywam to żul-trip), z bezpłatnymi miejscami do rozbicia namiotu albo spaniem w samochodzie (bezpieczniej z powodu zwierząt). Tanie paliwo, jedzenie też można kupić tanio, codziennie grillowanie przy ognisku. Kiedy objeżdżałem w ten sposób Stany dookoła, oczywiście wieczorami raczyłem się piwkami z małych browarów lub kalifornijskim winem. Potem okazało się, że w części rezerwatów Indian obowiązuje prohibicja i można zapłacić sporą grzywnę, będąc przydybanym przez indiańską policję.
22-02-2024 [10:18] - Marek Michalski | Link: Zazdroszczę. W ten sposób
Zazdroszczę. W ten sposób zwiedzałem Europę ale poza Skandynawią nie ma takich pustych przestrzeni.