Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Mały Emmanuel i buty pana Clemenceau...

Ryszard Czarnecki , 05.11.2022
Autor tego felietonu nie odpowiada za żadne skojarzenia ze światem polskiej polityki, które będą udziałem Szanownych Czytelników. I tak premier Francji Georges Clemenceau powiedział kiedyś o dwóch innych premierach tego kraju Aristidzie Briandzie i Raymondzie Poincare: „Briand nic nie umie i wszystko rozumie, a Poincare wszystko umie, ale niczego nie rozumie”. „Teleturniej skojarzenia”? Nie brnijmy…
Tak jak Churchill w polityce brytyjskiej, tak Clemenceau we francuskiej jest źródłem niezliczonych anegdot. Gdy kiedyś przyszedł na przyjęcie wydawane przez przyszłego premiera, ten zapytał go: „Monsieur Clemenceau! Wino białe ? Czerwone ? Szampan ? Koniak?”. Na co przyszły szef rządu odparł stanowczo: „Sprawy wewnętrzne, Panie Premierze!”. A gdy już tym premierem został, niektórzy złośliwcy przypominali mu jego jakże radykalną przeszłość. Zapytano go wówczas, jak teraz patrzy na swoje młodzieńcze lata na barykadzie. Na co Clemenceau ze stoickim spokojem: „Ciągle jeszcze tak samo, jak przedtem. Tylko teraz stanąłbym po przeciwnej stronie”.

Georges Clemenceau nie mógł być lubiany ani przez Niemców, ani przez Anglików, ani przez Amerykanów. Ci pierwsi nie mogą mu zapomnieć stwierdzenia: „Chcę być pochowany, stojąc – twarzą w stronę Niemiec”. Sąsiedzi zza Kanału Angielskiego, przez nas zwanego Kanałem La Manche, nie wybaczą mu słów: „Język angielski to po prostu źle wymawiany język francuski”. A Jankesi? Cóż, jak się może zachować Wuj Sam, gdy przeczytał o sobie: „Ameryka jest jedynym narodem w historii, który w cudowny sposób przeszedł od barbarzyństwa do degeneracji bez zwykłej przerwy cywilizacyjnej”.
A ja? Zawsze będę pamiętał sentencję tegoż Francuza: „Musisz działać tak, jak oddychasz. Szybko”. Taki Macron mógłby czyścić buty premierowi Clemenceau.

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (02.11.2022)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 446
u2

u2

05.11.2022 11:01

„Język angielski to po prostu źle wymawiany język francuski”
No nie, tutaj pan Clemenceau ewidentnie się mylił, francuski to język romański, a angielski to język germański z domieszką celtyckiego. Romanie i Germanie to różne plemiona :-)
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 833
Liczba wyświetleń: 8,071,957
Liczba komentarzy: 10,994

Ostatnie wpisy blogera

  • "Osoba do murowania","Time", UE i ZSRR -znajdź różnice...
  • Walki na ringu i w polityce
  • ROK 2025 W POLITYCE MIĘDZYNARODOWEJ

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • u2, "Na sali obecnych... sześciu europosłów" Wstyd, to za mało powiedziane. Hańba!
  • mada, Jeszcze by się Putin obraził albo, co gorsza, Ojciec narodu Białoruskiego.
  • mada, Ja pamiętam jak  na Wyścigu Pokoju Królak zdzielił pompką Ruskiego kolarza po plecach, bo ten złapał go za siodełko i chciał jechać nie kręcąc pedalami.Z góry przepraszm za to słowo obrażonych.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności