Igrzyska Olimpijskie w Tokio przełożone

Artykuł ten ukazał się w poniedziałek, 23 marca w „Gazecie Polskiej Codziennie”  (tyt. "Igrzyska Olimpijskie w Tokio - o czasie czy przełożone?") - dzień  przed ogłoszeniem decyzji MKOl o odwołaniu Igrzysk Olimpijskich. 
W dniu, kiedy piszę te słowa Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) poinformował o przełożeniu w czasie już zaległych kwalifikacji olimpijskich w niektórych dyscyplinach. Chodzi o zawody, których zwycięzcy mają wystąpić w Letnich Igrzyskach Olimpijskich, mających odbyć się po raz drugi w historii  w Japonii. Pierwszy raz miało to miejsce w 1964 roku i były to jedne z najbardziej udanych igrzysk dla Biało-Czerwonych, którzy na historycznych, bo po raz pierwszy odbywających się w Azji igrzyskach zdobyli 7 złotych, 6 srebrnych i 10 brązowych medali – co było wówczas najlepszym rezultatem w historii startów Polaków na IO. Tegoroczne Igrzyska mają odbyć się głównie  w Tokio między 24 lipca a 9 sierpnia. No, właśnie, mają… Czy jednak rzeczywiście odbędą się w tym terminie, życie pokaże. Na razie oficjalnie MKOl stoi na stanowisku, że Igrzyska, bez żadnych opóźnień i przesunięć będą miały miejsce na przełomie lipca i sierpnia A. D. 2020. Tak samo zresztą wypowiadał się szef  japońskiego komitetu organizacyjnego Tosziro Muto. W tym samym jednak czasie inny członek tegoż komitetu organizacyjnego Harajuki Takahaszi wypowiadał się zupełnie inaczej dla szeregu mediów, m. in. dla japońskiego dziennika „Asahi”. Twierdził on, że japońskie igrzyska będą przełożone. Według niego mogłyby one odbyć się kilka miesięcy po oryginalnym letnim terminie albo też nawet w połowie 2021 roku. Jak widać nawet w centrum wydarzeń są bardzo w tej sprawie różne zdania. A może po prostu japoński szef komitetu przygotowującego Igrzyska Olimpijskie reprezentuje oficjalną linię, ale to jego podwładny jest bliższy prawdy? 
A jak jest z Polakami? Na inauguracyjnym posiedzeniu Społecznej Rady Sportu, która został powołana z inicjatywy minister Danuty Dmowskiej-Andrzejuk, a którego mam zaszczyt być członkiem przedstawiono szczegółowe informacje odnośnie tego, w jakich dyscyplinach Polacy wystartuja na XXXII IO w Tokio (stan na pierwszą dekadę marca). A oto lista dyscyplin, w  których Polska będzie reprezentowana. 
Zapach medali na wodzie 
W żeglarstwie będziemy mieć co najmniej 9 reprezentantów . Wśród nich brązowa medalistka olimpijska Zofia Noceti-Klepacka, skądinąd nie ukrywająca swoich prawicowych poglądów, w tej samej klasie RS:X Paweł Tarnowski oraz Magdalena Kwaśna w klasie Laser radial. Cała trójka uzyskała kwalifikacje olimpijskie na Mistrzostwach Świata w Danii w 2018 roku. W klasie 470 będą nas reprezentować Jolanta Ogar i Agnieszka Skrzypulec. Dodatkowo jeszcze w klasie 49erFX wystartują Aleksandra Melzacka i Kinga Łoboda, a w klasie 49 er Paweł Kołodziński i Łukasz Przybytek.    
Silna też będzie reprezentacja polskich wioseł licząca aż 20 zawodniczek i zawodników, którzy wystartują w czwórce  kobiet bez sternika, w czwórce podwójnej mężczyzn, dwójce mężczyzn i w czwórce podwójnej kobiet. 
Wreszcie długa lista kajakarzy-sprinterów: Tomasz Kaczor (C-1 na 1000m), Marta Walczykiewicz (K-1 na 200m), Karolina Naja (K-2 na 500m), Katarzyna Kołodziejczyk, Helena Wiśniewska oraz wspomniane już A. Puławska i K. Naja w K-4 na 500 metrów oraz Mateusz Kamiński oraz Michał Kudła w C-2 na 1000 metrów. Bedzie tez Dorota Borowska w C-1 na 200 metrów. Dodajmy jeszcze kajakarzy górskich – Natalię Pasierpnik, Grzegorza Hedwiga. 
Niespodzianki w zapasach lub strzelectwie? 
Będziemy też mieć troje zapaśników: Roksanę Zasinę, Jowitę Wrzesień oraz Tadeusza Michalika. 
W strzelectwie sportowym mamy Tomasza Bartnika, który kwalifikacje uzyskał już przed dwoma laty w  Korei oraz Aleksandrę Jarmolińską i  Klaudię Breś (ta ostatnia uzyskała kwalifikację na drugich w historii Igrzyskach Europejskich, które odbyły się w Mińsku na Białorusi- trzecie w  historii IE odbędą się u nas, w Krakowie i Małopolsce w 2023 roku). 
W jeździectwie drużynę WKKW (Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego) będzie tworzyć: Joanna Pawlak, Paweł Spisak, Paweł Warszawski i Mariusz Kleniuk.  
W pływaniu natomiast mamy sztafetę męską 4x100 metrów stylem dowolnym z Przemysławem Gabrysiakiem, Janem Holubem, Jakubem Kraską i Kacprem Majchrzakiem oraz na tym samym dystansie sztafete kobiet 4x100 w składzie Dominika Kossakowska, Aleksandra Polańska, Katarzyna Wasick i Alicja Tchórz. Będzie też sztafeta 4x100 metrow, mieszana ,w mixie (czyli i mężczyźni i kobiety)z już tu wymienionymi A. Tchórz i K. Wasick oraz Kondratem Czerniakiem i J. Kałusowskim. Wystartuje również nasza sztafeta 4x200 m stylem dowolnym kobiet, a także 4x200 metrów mężczyzn. 
W pięcioboju nowoczesnym będziemy mieć samotnego Łukasza Gutkowskiego, który uzyskał klasyfikację w sierpniu zeszłego roku. Po raz pierwszy do programu igrzysk wchodzi spinaczka i tu reprezentować nas będzie Aleksandra Mirosław.  
Samotna gimnastyczka Gabriela Janik będzie reprezentowała tę dyscyplinę na IO. Za to w pozostałych dyscyplinach będzie więcej Biało-Czerwonych. W kolarstwie szosowym ośmioro: cztery panie - Małgorzata Jasińska, Katarzyna Niewiadoma, Marta Lach, Anna Plichta oraz panowie - Paweł Franczak, brązowy medalista olimpijski Rafał Majka, Michał Kwiatkowski i Maciej Paterski. Jeszcze liczniejsza będzie reprezentacja naszych kolarzy torowych: pięciu z nich wystartuje w  sprincie  drużynowym mężczyzn , dwie zawodniczki w sprincie drużynowym pan . Dwóch panów wystartuje w konkurencji Madison i trzy panie też w Madison. A ponadto w Omnium kobiet pojedzie Daria Pikulik, a w Omnium mężczyzn Daniel Staniszewski. W sumie będziemy mieli trzynaścioro kolarzy torowych. 
Siatkarska wisienka na tokijskim torcie? 
W tenisie stołowym zagrają nasze trzy panie, zarówno w drużynie, jak i dwie indywidualne: Natalia Bajor, Natalia Partyka (która wystartuje również w Igrzyskach Paraolimpijskich i Polka chińskiego pochodzenia czy też naturalizowana Chinka Li Qian. 
Bardzo silne reprezentacje na IO wystawia polska lekkoatletyka z wieloma szansami na medale. Na razie zakwalifikowało się 26 zawodników: nasze medalodajne specjalistki na 400 metrów Justyna Święty-Ersetic i Iga Baumgart-Witam, już utytułowana  Sofia  Ennaoui (1500m), Ewa Swoboda (100m), Karolina Kołeczek (100m przez plotki ) i Klaudia Siciarz (ta sama konkurencja), Joanna Linkiewicz (400m płotki), Kamila Litwinko (skok wzwyż), Paulia Guba (kula), specjalistki od rzutu młotem: dwukrotna mistrzyni olimpijska i trzykrotna mistrzyni świata Anita Włodarczyk, Joanna Fiodorow i Malwina Kopron, Karolina Nadolska (maraton), tyczkarze Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski, Patryk Dobek (400m płotki), średniodystansowcy Adam Krzczot i Maciej Lewandowski, kulomioci Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk, medalowy dyskobol Piotr Małachowski, mocarze młota Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki, chodziarze: Rafał Augustyn i Artur Brzozowski oraz oszczepnik Marcin Krukowski. 
Czy złotą wisienką na tym polskim olimpijskim torcie będzie drużyna polskich siatkarzy? I czy przekonamy się o tym w sierpniu 2020 czy też później? 

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

28-03-2020 [10:49] - Marek1taki | Link:

A jakie miałby być powody przełożenia zawodów skoro wiadomo, że z wirusem jest dezinformacja?