Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Debata w PE. I co? Nic
Wysłane przez ryszard czarnecki w 20-01-2020 [07:28]
W Parlamencie w Strasburgu odbyła się debata, jak policzyłem „nr 10”na temat Polski. Pierwsza miała miejsce w styczniu 2016 roku z udziałem premier Beaty Szydło, a ta ostatnia równo po czterech latach. Miałem poczucie „deja vu”. Nie tylko ja. Średnio daje to 2,5 debaty na rok, licząc także te w komisjach PE. A jednak pierwszy raz w historii europarlamentu tego samego dnia i popołudnia „grillowano” aż trzy kraje: obok naszego, także Węgry i Czechy. Widać wyraźnie, że nie chodzi tu tylko o Polskę, ale o cały region, który wymknął się spod politycznej i gospodarczej kontroli. Ci sami europosłowie: socjaliści, komuniści, liberałowie, zieloni i „ludowcy” tam, gdzie PO i PSL), którzy zadali debaty o Polsce odrzucili w poniedziałek wniosek, aby prowadzić debatę na temat pobicia przez żandarmerię w Paryżu sędziów Sadu Apelacyjnego - i to w gmachu tegoż. Widać, że w Strasburgu królują podwójne standardy, a rządzi hipokryzja. A co wynika z „naszej” debaty? To samo, co z poprzednich czyli jak śpiewała Edith Piaf „rien”- „nic”. Rezolucja PE przyjęta następnego dna nie jest wiążąca dla kogokolwiek, nie ma żadnych formalno-prawnych skutków. Na sali podczas debaty było może 6-7 %wszystkich europosłów(!). Pogadali, zagłosowali i poszli. Nie powiedzieli tylko tego, co najważniejsze: że tak naprawdę chodzi o ograniczenie konkurencyjności Polski.
*komentarz ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (18.01.2020)
Komentarze
20-01-2020 [23:46] - Mildred | Link: Obatel publikując bez przerwy
Obatel publikując bez przerwy swoje wywiady, na które się wpycha na lewo i prawo, nie zdaje sobie sprawy jak się nimi ośmiesza. Ale najbardziej ośmieszył się swoim wystąpieniem na debacie w PE, gdzie zaatakował przedstawiciela Hiszpanii, ex-ministra sprawiedliwości tego kraju zarzucając,że Hiszpania nie wykonuje wyroku TSUE i dowiedział się, że jest zwykłym kłamcą. Taki Obatel i takie "damy" z jego partii w PE przynoszą szczególną chlubę naszemu krajowi.