Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Krowy z Deszczna vs kozy z wyspy na Wiśle w centrum W-wy.
Wysłane przez Andy51 w 01-10-2019 [13:27]
Weźmy pod lupę dwa kejsy w podejściu Partii Zielonych do zwierząt. Partia Zielonych, która w założeniu ma się również, oprócz innych zadań zajmować losem zwierząt, pokazuje jak selektywnie zajmuje się nimi.
Już nie wspomnę zdechłej wiewiórki podrzuconej do ułamanego konara w W-wie, która miała być dowodem na straszną politykę min Szyszko.
To, że partia proekologiczna w swoich założeniach, jest partią stricte polityczną pokazują przykłady z Polski. Ponieważ Partia Zielonych jest w koalicji z PO, tp ani słowem się nie zająknie o szambie wlewającym się tysiącami hektolitrów do Wisły w W-wie przez 10 dni, czy szambie wlewającym się w ubiegłym roku również tysiącami litrów do Motławy w Gdańsku przez 3 dni.
Pytanie dlaczego się tak dzieje ? ano odpowiedź jest prosta, w tych miastach rządzą prezydenci z PO, bo zieloni i ekoterroryści protestują tylko przeciwko PiS, PO może rujnować przyrodę, ale protestowanie przeciwko PO, jest niepoprawnie politycznie.
Co innego kornik w otulinie Puszczy Białowieskiej, tam ekoterroryści szli na całość, przykuwając się do drzew czy do maszyn.
Zieloni interweniowali w sprawie zdziczałych krów w Deszcznie, ale kozami na ponoć proekologicznej wyspie koło Mostu Gdańskiego już nie.
W stadzie z Deszczna nie padła żadna krowa, natomiast na proekologicznej wyspie, na której było kilkadziesiąt kóz, z których połowa padła, z których część została wyrzucona do Wisły a część zakopana
Na dodatek tą proekologiczną wyspą miał zarządzać jakiś brodaty Abul, który wziął kilkadziesiąt tysięcy zł i o dziwo nikt go nie może znaleźć.
Koza, która zje wszystko, niestety na proekologicznej wyspie nie zdzierżyła i padła. Czy to taki klimat w W-wie, czy opiły się wody z Wisły, tego nie wiem.
Wiem jedno, że tą grandą nie zainteresował się żaden ekolog , co więcej na wyspie nie tylko nie było żadnego ekologa, powiem więcej, nie było tam nawet cienia ekologa.
Po raz kolejny, widać, że polscy ekolodzy są od tego by walczyć z polskim rządem, a nie dbać o ekologię w tym zwierzęta.
https://www.rp.pl/Kraj/190619769-Krowy-z-Deszczna-uratowane-Niekoniecznie.html
https://www.tvp.info/44625781/martwe-kozy-nad-wisla-tak-skonczyl-proekologiczny-projekt-ratusza
Komentarze
01-10-2019 [15:13] - Darek65 | Link: Jeśli to dotyczy "nas", to
Jeśli to dotyczy "nas", to przestępstwo, jeśli onych, to drobne zaniedbania. A tak na poważnie, sprawa kóz powinna być rozdmuchana do niebotycznych granic, ona ma większą siłę rażenia dla gorszego sortu niż ścieki z Warszawy, to emocjonalna bomba atomowa.
01-10-2019 [15:43] - Andy51 | Link: Zgadzam się z Tobą, w
Zgadzam się z Tobą, w publicznych mediach i nielicznych prywatnych, powinni bębnić o tym cały czas.
01-10-2019 [17:31] - Zunrin | Link: Chcesz adoptować dachowca ze
Chcesz adoptować dachowca ze schroniska, to animalo-świry każą ci spełniać szereg kosmicznych wymagań. A tutaj kozami zainteresowano się dopiero jak popadały. Ratusz dał kasę i zero zainteresowania. Ciekawe ile jeszcze jest takich projektów w Warszawie?
01-10-2019 [20:00] - Andy51 | Link: Określenie animalo świry , w
Określenie animalo świry , w wypadku kóz z W-wy wystarczy za komentarz.
01-10-2019 [19:27] - xena2012 | Link: No i pani Rusin jakos się nie
No i pani Rusin jakos się nie rozebrała w ekologicznym proteście jak to zwykle robi?.Czyżby kozy były ,,niesłuszne'' czyli pisowskie?
01-10-2019 [21:49] - Andy51 | Link: Może i by się rozebrała, ale
Może i by się rozebrała, ale tam był brodaty Abdul i się bała, bo Abdul mógłby zmienić preferencje z kóz na odaliskę.
01-10-2019 [21:50] - Andy51 | Link: Może i by się rozebrała, ale
Może i by się rozebrała, ale tam był brodaty Abdul i się bała, bo Abdul mógłby zmienić preferencje z kóz na odaliskę.