Czy mamuśki z korytarza sejmowego chcą Big Brathera?

Andy51, 09.05.2018
 
Wydaje mi się, że mam prawo wypowiadać się w sprawie nielegalnego protestu na sejmowych korytarzach bo jestem ojcem niepełnosprawnego dorosłego dziecka.

Otóż w historii Polski nie było takiego protestu , żeby z protestującymi spotykał się : Prezydent , Pani Prezydentowa, Premier, minister Rafalska odpowiedzialna za sprawy społeczne i to kilka razy.

Protestujące mamy przyszły z całkiem innymi żądaniami , żeby po dwóch tygodniach zrobić salto mortale i od części z nich odstąpić i już nie żądać wyrobów medycznych potrzebnych do funkcjonowania tych dzieci, tylko żywej gotówki.

Ten zwrot nastąpił najprawdopodobniej pod wpływem zamieszania w głowach tych pań, przez panią z .N  Joanne SW, która wprowadziła te panie do sejmu .

Jak wspomniałem na wstępnie jestem ojcem niepełnosprawnego dorosłego dziecka i na pewno te panie nie reprezentują wszystkich niepełnosprawnych, tylko siebie.

Gwiazdorzą  mówią z kim będą rozmawiały z kim nie,  ostatni z ich pomysłów to rozmowa tylko w obecności kamer, znaczy to ni mniej ni więcej tylko Big Brather , na co z pewnością z radością zgodziłaby się TVN.

Te panie mówią , że chcą kompromisu, ale musi być tak jak one chcą. Wydaje mi się, że społeczeństwo odwraca się od tych nakręconych mam, tylko tych dzieci żal.

Zgadzam się z jednym z posłów, który powiedział ,że te panie traktują  swoje dzieci jak żywe tarcze i wychodzą z założenia wszystko albo siedzimy do oporu, ich żaden kompromis nie interesuje. Rząd powinien sobie dać spokój  i pozwolić, żeby siedziały  przez całe wakacje.

http://niezalezna.pl/224571-kolejne-zadania-protestujacych-w-sejmie-chca-spotkan-tylko-na-korytarzu-w-obecnosci-kamer
http://www.tvp.info/36987840/rzad-przedstawil-projekt-kompleksowej-pomocy-niepelnosprawnym-protestujacy-zmienili-postulaty
 
 
 
angela
Otorz nie, opiekunowie szkodza dzieciom. Wczesniej zabrano dzieci rodzinie, bo muszki byly w domu.
W obronie tych dzieci nikt sie nie upomni, a  one nie poskarza sie, na nieudogodnienia.
Czy nie ma instytucji, zeby sie tym zajac.
Rodzice nie moga ewidentnie meczyc dzieci, ich juz i tak los ciezko doswiadczyl.
Pani Anna
Wreszcie coś mądrego i rozsądnego. W przeciwieństwie do waszego kolegi niejakiego Pasierbiewicza, również komentującego dzisiaj tę hucpę. Znam wiele innych grup społecznych również potrzebujących i to pilnie pomocy. Ciekawe, czy ktoś wpadnie na pomysł, aby zwieźć do sejmu autokar 80-90 latków, żyjących za 900 zł na miesiąc, kazać im spać przez 3 tygodnie na podłodze, karmić ich i "oporządzać" na widoku. Trzeba mieć nieludzki tupet i brak ludzkich uczuć. Te mamuśki z sejmu zaczynają budzić odrazę, zamiast współczucia.
Andy51
Proszę nie uogólniać, pan Pasierbiewicz, nie jest moim kolegą. Kiedyś pisał z sensem, obecnie poszedł drogą pani Staniszkis.
Domyślny avatar
Polityczny spektakl będzie trwał nadal,własnie pani Hartwich podała posła Żalka do sądu. Nawet ksiadz Isakowicz -Zalewski wspierajacy poczatkowo ten protest jest zdziwiony jego długością ,zmiennoscią roszczeń i gwaltownoscią w zachowaniu.opiekunów niepełnoskprawnych.Ksiądz jako osoba od lat prowadząca dom opieki dla niesprawnych intelektualnie wie najlepiej jak wazny dla chorych jest spokój,bezpieczny znany dom ,bliskie twarze a nie sejmowa posadzka i wrzaski. Czym tak bardzo naraził się poseł Zalek? Dlatego że wskazuje na niewłasciwość trzymania tych chorych w nieprzystosowanych do ich niepełnosprawnosci warunkach podczas gdy panie podpuszczane przez posłankę Nowoczesnej ani myslą zakończyc protestów? Bez przerwy jakies żądania,a to kamery,a to Kaczyński ma przyjechac dogladać chorych ,a to rokowania maja odbywac sie na podłodze. I za kilka słów prawdy poseł jest podany do sadu,a bloger Echo nazywa go bęcwałem.Wspomnę jego notkę uderzajacą w Terleckiego za slowa-,,Trzeba nie miec serca,zeby niepełnosprawnych trzymac tyle dni w Sejmie''i uznajac je za haniebne i jakoś okropnie bezdusznego. Dziwne,że nie wspomina o pani Wielgus próbującej wykorzystać i przedłużać protest do uderzenia w PiS kosztem zdrowia tych chorych.
Andy51
Jeszcze jeden aspekt, gdzie te niepełnosprawne dzieci się kąpią i czy w ogóle to robią? Co do Echa to można sobie dać z nim spokój.
Domyślny avatar
Przeciez proponowano tym matkom przeniesienie się z dziećmi do Hotelu Poselskiego gdzie mieliby bardziej komfortowe warunki,spokój a nawet rehabilitanta.Odmówiły.
minimax
Witam Zgromadzonych
Wydaje mi sie ze Matki [Rodzice] uposledzonych  dzieci sa w desperacji, i tak sie zachowuja.
A sa w desperacji bo po latach upokorzen, systemowej pogardy i powszechnej w urzedach/szpitalach/przychodniach/szkolach znieczulicy moga wreszcie powazyc sie na bitwe o wszystko, o zwyciestwo.
Rodzice tych dzieci to cisi bohaterowie i warto ich uslyczec.
Potrzeby sa wielkie, ale kradziez podatkow byla gigantyczna. Te pieniadze nie znikly, ten BILION czy DWA dolarow ktos gdzies wypral, zalegalizowal i wprowadzil w obieg. ONE GDZIES SA...
Moze z tych pieniedzy pokrywac potrzeby ludzi skrzywdzonych podwojnie - przez system i przez los.
A rodzicom zapewnic status opiekuna i stosowne wynagrodzenie. Inwalidom realne swiadczenia bytowe, medyczne, rehabilitacyjne.
A NAM zmniejszyc podatki.
Andy51
Jest takie przysłowie " Nie od razu Kraków zbudowano" , wyciągnij z niego wnioski.
minimax
Krakow Krakowkiem, zas Chinczycy maja podobne, choc inne:
Kazda droga zaczyna sie od pierwszego kroku.
Zatem wyciagajmy wnioski
Pani Anna
Można było tak pomyśleć na samym początku i na to został ten protest obliczony. Jako szantaż emocjonalny. Zwłaszcza ta blond przywódczyni wyglada na bardzo "zdesperowaną"  w walce o "żywą gotówkę", doradzając jednocześnie wypłatę Kaczyńskiemu w postaci 20kg kociej karmy. Niech same się położą na podłodze w tym sejmie, a niepełnosprawnych i upośledzonych odeślą do domu. Życie uczy, że ci najbiedniejsi i najbardziej potrzebujący nie urządzają takich przedstawień, a żadna normalna matka nie narazi dziecka na taki stres i nie będzie nim wycierała sejmowych podłóg. Poza tym wiele można zarzucic PIS, ale nie to, że nie prowadzi prospołecznej polityki. Pozwoźmy zatem na sejmową pdłogę wszystkie potrzebujące grupy społeczne - za jednym zamachem, rencistów i emerytów, chore dzieci wymagające natychmiastowej operacji, niech tam zamieszkają i żądają "żywej gotówki".
Andy51
Jako ojciec niepełnosprawnego dziecka, byłbym za tym , żeby te panie spały na korytarzu nawet do końca roku, tylko trzeba by najpierw zabrać im niepełnosprawne dzieci.
Domyślny avatar
Matki tych dzieci(bo ojców nie widzimy) są w desperacji i tak się zachowują. Dlaczego przedtem tak się nie zachowywały,nie mialy jakoś pretensji do ówczesnych rządów,nie szarpały ministrów i nie wyzywały ich wulgarnie jak czynia to teraz? Dlatego że nie było posłanki Wielgus szczujacej ich na rząd?Zawalczyc o wszystko to znaczy o co?
Marek1taki
Ci wszyscy protestujący to etatowcy. Albo wyślą pielęgniarki, albo rodziców z nieuleczalnie chorymi, albo poszczących rezydentów. Teatrzyk dla ludu. Władzy się pewnie w to nie wtajemnicza (oficjalnej władzy), żeby wyszło spontaniczniej.
Sprawa naturalna w demokracji sterowanej. Liczy się niereprezentatywna grupka po skierowaniu na nią obiektywów TV. Indywidualnie nikt nie ma racji bo nie ma władzy nad swoimi sprawami - tym zajmuje się państwo, za nieswoje pieniądze. Za to wszyscy wytresowani w wyciąganiu ręki, bo się należy.
Domyślny avatar
Tym wściekłym babiszonom wydaje się,że będą do woli bawic sie z rządem w kotka i myszkę.One z Sejmu nawet teraz po wczorajszych uchwałach i glosowaniach nie wyjdą,no chyba że ich z tego miejsca wyrzuci inna grupa protestujących z jakąś ,,zatroskaną'' posłanką i swoimi żądaniami.Już teraz należy jakos przystosować korytarze sejmowe aby mogły być wygodnym  lokum do protestów.