S A skazał Korwina na 20 tys.zł grzywny za strzelenie w pysk

Andy51, 16.12.2017
Sąd Apelacyjny skazał Korwina na 20 tys.zł. grzywny za strzelenie w pysk Boniego

W gazecie piszą , że Korwin spoliczkował Boniego, ale moim zdaniem spoliczkować to można dżentelmena , kapusia i donosiciela można tylko strzelić w pysk.

Sąd Rejonowy skazał Korwina na 20 tys. zł grzywny, a Sąd Apelacyjny oddalił apelacje Korwina jako bezzasadną.

Wyjątkowa gnida, która w 1992 r. wypierała się współpracy z UB i rzucała gromy na Macierewicza wraz ze swoim zapleczem politycznym, sama musiała  się przyznać do współpracy z UB gdy objął tekę ministerialną w rządzie Tuska.

Nie słyszałem od tej gnidy, która w UB występowała jako  TW Znak słowa przepraszam.

Kierował ministerstwem cyfryzacji , w którym doszło do szeregu nieprawidłowości i nadużyć za co w nagrodę dostał nominacje do startowania w wyborach do UE, a niestety wyborcy wybrali go na europosła.
Ten omnibus kierował ministerstwem ds. socjalnych, później ministerstwem ds., cyfryzacji, po prostu Einstein.

Ale kapuś zawsze będzie kapusiem, bo ma to w genach. Po donoszeniu na kolegów z opozycji w stanie wojennym, czas przyszedł na Polskę.

Jako europoseł PO wraz z 6 innymi posłami,  poparł antypolskie głosowanie, które może  doprowadzić do sankcji przeciwko Polsce.  Po prostu brak słów na jakość kadr PO.  

https://wpolityce.pl/polityka/372068-korwin-mikke-zaplaci-20-tys-grzywny-za-spoliczkowanie-boniego-sad-oddalil-apelacje-jako-bezzasadna
 
 
Domyślny avatar
20000zł to kupa forsy.Za tę sumę Korwin mogł przynajmniej kilka razy wystrzelać go po buzi a nie poprzestać na jednym policzku.Przynajmniej by miał satysfakcję za co placi.Nie oduczyło to bowiem kapusia od dalszego donoszenia.
Imć Waszeć
Poprawka: w SB występowała jako TW "Znak". Jaki kryptonim gnida miała w UB, czyli w wojsku, tego jeszcze nie wiemy. W każdym razie coś tam musiało być na rzeczy, bo to wojsko przejęło wszystko po 89, a esbeków rzuciła na żer ludowi.
Imć Waszeć
Różnica jest taka, że gdy się wszystko zwala na esbeków, to agenci przywożeni na strajk motorówką, albo kumple Stasi się nie poczuwają i mogą w sądzie dochodzić skutecznie swoich "naruszonych" praw osobistych. Zresztą już niedługo agenci Stasi wypną znów piersi po odbiór medali za walkę z SB w formie "strajkowania i roznoszenia ulotek". Kiedy chce się skutecznie przyszpilić kapusia, albo innego złodzieja, to trzeba udowodnić nawet taki fakt, że złapana na gorącym uczynku ręka, to jest jego ręka. Inaczej będzie drzeć japę, że napadli niewinnego. A swoja drogą, to jak zwał się wywiad wojskowy byłego NRD i dlaczego o nim taka cisza? Bo może akta Stasi na co niektórych to też strzał na wiwat?
spike
"Wyjątkowa gnida, która w 1992 r. wypierała się współpracy z UB i rzucała gromy na Macierewicza"
tragedią Polski jest, że takich gnid i szmat, jest ci u nas dostatek, aż trudno uwierzyć, ile tego nam nawiózł Stalin i nie tylko, jak choćby TW Oskar.
Polska to jednak dziwny kraj, w innych takie gnidy by już w polityce i nie tylko nie robili, łącznie z takim KODerastami.
Andy51
Po wojnie na ruskich czołgach przyjechało dziesiątki tys. komunistów ( patrz rodzina Cimoszewiczów), którzy robili za Polaków, trzecie pokolenie idzie w ślady dziadków i stąd te poparcie.
Imć Waszeć
Właśnie dlatego apeluję o precyzyjne wysławianie się, bo część przemytników powielaczy z Berlina może nie mieć ze Stalinem nic wspólnego i dlatego robi nam skutecznie co wybory z mózgu whiskas.
spike
"część przemytników powielaczy z Berlina może nie mieć ze Stalinem nic wspólnego"
sprawa wygląda tak, część V kolumny została nam przywieziona przez Stalina, druga część nie została wydalona do Berlina, a inne są w Polsce kilku wieków.
Czesław2
Są dwie możliwości. Albo mamy nadreprezentację drani, albo głupków. Sądząc po oblężeniu Lidla w mieście, gdzie był Niemiecki obóz koncentracyjny, to drugie. To miał być komentarz do wpisu "spike" z 15:45
Imć Waszeć
Ja bym założył optymistycznie, że raczej ludzi "wyedukowanych" przez przestępczą jaczejkę marksistowską i przy pewnym wysiłku naprawa stanu rzeczy jest jeszcze możliwa. Pytanie co robi z tą szansą minister Gowin i MEN.