​Czy kapuś może być bohaterem ? dla elyt III RP tak

 
Na świecie istnieje całkiem pokaźna liczba osób, które mimo niezbitych dowodów , że ziemia jest okrągła twierdzą , że ziemia jest płaska . Podobnie ma się z Wałęsą czyli „Bolkiem”. Mimo 100% dowodów , że Wałęsa to „ Bolek”  on sam czemu nie można się dziwić idzie w zaparte, ale za nim stoi całkiem pokaźna grupka tzw. ałtorytetów,  dla których  Bolek to jest ten człowiek, który sam obalił komunizm i jest autorytetem.
Z Bolkiem jest taki problem , że zamiast w odpowiednim czasie powiedzieć, że rzeczywiście miał chwilę słabości i rozpoczął na początku lat 70 –tych rozpoczął współpracę z SB, ale w połowie lat 70- tych ją zerwał a późniejsze dokonania wymazują jego winę.
Zamiast tego Bolek zaczął kłamać, kluczyć, zaprzeczać sam sobie zachowując się jak człowiek, który wpadł w bagno i zamiast spokojnie się z niego wydostać , rzuca się na wszystkie strony robiąc gwałtowne ruchy przez to to bagno ( kłamstwo) coraz bardziej go wciąga.
Pragnę również przypomnieć, że  tak de facto to nie Wałęsa dostał Nobla, tylko cały ruch „Solidarność”, który Wałęsa zawłaszczył.
Ten wyśmiewany przez elity i środowisko Michnika prosty elektryk stał się nagle ikoną elyt. Czy pamiętacie państwo jego drugi start w wyborach ? i jego rezultat zdobycia około 1% głosów.
Wałęsa stał się bohaterem po zdobyciu prezydentury jako maczuga elyt do bicia po głowie braci Kaczyńskich. Stado piesków pokojowych utwierdzało „ Bolka” w jego wielkości a ten w to uwierzył.
Śp. Anna Walentynowicz, Andrzej Gwiazda, Krzysztof Wyszkowski i koledzy, na których donosił, już dawno twierdzili , że Wałęsa to płatny kapuś , ale elytom taki chłopek roztropek, którym tak de facto gardzą jest potrzebny do walki z obozem Jarosława Kaczyńskiego i będą go bronili mimo oczywistych faktów jak Jaruzelski socjalizmu.
Mimo tego , że grafolodzy z Instytutu Sehna mają jutro potwierdzić oryginalność pisma Wałęsy, osioł i jego stado idą w zaparte.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika hostoja

30-01-2017 [11:38] - hostoja | Link:

Relatywizm moralny, tak to się chyba nazywa.

Obrazek użytkownika Andy51

30-01-2017 [14:20] - Andy51 | Link:

Chyba tak.

Obrazek użytkownika jazgdyni

30-01-2017 [11:43] - jazgdyni | Link:

Cześć Andrzeju

Odpowiadam na tytułowe pytanie - kapuś NIE może być bohaterem. Dla wszystkich ludzi prawych. Dla szui widocznie może.

Piszesz - gdyby się tylko, przyznał, przeprosił, pokajał, etc. To jakoś by się wybaczyło. To niemożliwe. Ten szmondacki typ charakteru, bufon i głupek będzie mówił, że to kosmici, a się nie przyzna. To go absolutnie przekracza.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Andy51

30-01-2017 [14:19] - Andy51 | Link:

Może nie dosłownie, ale to przyznanie się do współpracy wiele by zmieniło.
Szacunek

Obrazek użytkownika wandaherbert

30-01-2017 [21:15] - wandaherbert | Link:

mozna by bylo wybaczyć kapusiowi ,ktory zostal do tego przymuszony szantażem lub uzyciem przemocy, ale potrafil się z tego wyzwolic i przyznać się. Walęsa to typ ,ktory urodzil się kapusiem .Chocby się nawet przyznal ,ja osobiscie ,bym nie wybaczyl mu.

Obrazek użytkownika ruisdael

30-01-2017 [12:02] - ruisdael | Link:

"Z Bolkiem jest taki problem , że zamiast w odpowiednim czasie powiedzieć, że rzeczywiście miał chwilę słabości i rozpoczął na początku lat 70 –tych rozpoczął współpracę z SB, ale w połowie lat 70- tych ją zerwał a późniejsze dokonania wymazują jego winę."
Z tym fragmentem się nie zgadzam!!! Nie tylko nie zerwał, ale wiele jego decyzji w czasie sprawowania prezydentury o tym świadczy.

Obrazek użytkownika Andy51

30-01-2017 [14:18] - Andy51 | Link:

Wiele przesłanek wskazuje, że nie przerwał tej współpracy.

Obrazek użytkownika wandaherbert

30-01-2017 [15:17] - wandaherbert | Link:

" krew mnie zalewa" gdy czytam,że Wałęsa zmazal swoje haniebne postepowanie z konca lat 70tych.On tylko gral tj,wykonywał polecenia prowadzących oficerow.Chyba niektorzy uwazają,ze zmazal swoje winy, będąc internowany w Arlamowie .Tak, zmazywal je litrami dobrych alkoholi.Moze zmazywal wyrywają kartki z dokumentow Sb ?.Agenta mozna uspić ,ale nie pozwala mu się na zmianę frontu ,bo ma się na niego "BAT"Dziwie się ,ze po tych danych ,ktore sa ogolnie dostępne ,mozna pisać takie opinie.

Obrazek użytkownika xena2012

30-01-2017 [12:47] - xena2012 | Link:

po co zajmować się Wałęsą ? Przecież i tak wszyscy wiedzą kim był bez ekspertyz grafologów.Elyty nawet z tego się cieszą i go bronią ,bo stanowi wspaniały temat zastępczy dla przykrycia ich własnych błędów,afer,korupcji.Czas zająć się problemami gospodarki ,finansów a nie wałkować sprawy teczek,zbiorów zastrzeżonych czy osoby Wałęsy.

Obrazek użytkownika Andy51

30-01-2017 [14:17] - Andy51 | Link:

Masz rację dla elyt Bolek to temat zastępczy, jestem z Trójmiasta i jego parszywa przeszłość jest dla mnie od dawna znana, a jak słyszę, że Bolek był młodym robotnikiem jak podjął współpracę , to ręce opadają. Wówczas miał 27 lat.

Obrazek użytkownika Francik

30-01-2017 [13:09] - Francik | Link:

Wydaje mi się, że problem z Bolkiem jest jednak inny - współpraca nie została zerwana, tylko przeszła na inny poziom. Jest to więc logiczne, że nie chciał się przyznać, tylko starał się zacierać ślady. Tym bardziej, że za inteligentny nie jest - choć (jak to żulik) cwany. Myślał, że jak wyrwie kartki ze swojej teczki, to nic się nie wyda. W swojej głupocie i zarozumiałości myślał, że ogra ubecję. Dlatego też ubecja zachowała się bardzo logicznie. Papiery na najistotniejszy okres współpracy - po 1976 r. przez okres Solidarności aż po tzw. transformację i III RP - mają na Łubiance, a tych z lat 1970-76 nie zniszczyli, żeby im Bolek nie fikał. Myślę, że wszystko układa się dość logicznie - łącznie z tą prowokacją zorganizowaną dla Komitetu Noblowskiego. Chodziło o to, żeby to nie Solidarność jako związek dostała Nobla, tylko Wałęsa, dla stworzenia legendy niezłomnego robotniczego przywódcy walczącego z komunizmem. Przy okazji wynagrodzenie za współpracę - i to sowite - zapłaciła nie Moskwa tylko Komitet Noblowski. Taka urodziła mi się teoryjka, wydaje się dość logiczna biorąc pod uwagę wiele decyzji Bolka jako przywódcy Solidarności.

Obrazek użytkownika Andy51

30-01-2017 [14:14] - Andy51 | Link:

Czuć na odległość makiaweliczną robotę Kremla.

Obrazek użytkownika Francik

30-01-2017 [15:36] - Francik | Link:

Nie lekceważyłbym zdolności i możliwości czekistów. Jeśli prawdą jest - jak twierdziła śp. Anna Walentynowicz - że Wałęsa został dowieziony na strajk motorówką, to chyba nie po to, żeby wspierać bunt polskich robotników przeciwko komunizmowi. Wiele relacji na temat bezpośredniej genezy strajku w stoczni wskazuje, że został on wywołany przed decyzją WZZ Wybrzeża, a niejasną rolę odegrał Borusewicz, który wyznaczył Wałęsę na przywódcę strajku niejako poza wiedzą np. Gwiazdów. Myślę, że to daje wiele do myślenia. Oczywiście czekiści nie przewidzieli, że po wyborze Jana Pawła II dojdzie do duchowego odrodzenia narodu i ruch solidarnościowy będzie miał tak wielką skalę.

Obrazek użytkownika Mikker

30-01-2017 [14:29] - Mikker | Link:

Pytanie w tytule fajne. "Czy kapuś może być bohaterem?" Pewnie że może; przykładem niech będzie niesławny ppor. "Motor" ze zgrupowania "Ponurego". Facet pistolet, gość bohater, a jednak totalny kapuś mający na sumieniu wiele ofiar. Myślę więc, że gdyby ""Solidarność" funkcjonowała w zupełnie innej rzeczywistości np. podobnej do tej czasów okupacji niemieckiej lub tuż powojennej, to życie człowieka-bohatera noszącego w aktach bezpieki pseudo "Bolek" po zdekonspirowaniu go przez swoich skończyłoby się nagle i cicho w bezimiennym leśnym dole. Wałęsa może więc dziękować Matce Boskiej że urodził się w zupełnie innych czasach.

Obrazek użytkownika Andy51

30-01-2017 [14:50] - Andy51 | Link:

Chyba masz rację. Ale fałszywych bohaterów mamy więcej np. taka pani Krzywonos czy człowiek z Wrocławia kiedyś gołodupiec a dzisiaj biznesmen z Wrocławia.
 

Obrazek użytkownika Galiński

31-01-2017 [13:16] - Galiński | Link:

Bolek jest wzorcem dla tysięcy innych TW, pokazuje im jak trzeba trzymać gęby na kłódkę, żeby cała konstrukcja oparta o Solidarnościową "konspirację", zinfiltrowaną do dna przez SB się nie zawaliła.
Wszystkim zainteresowanym pogłębianiem tematu polecam nową książkę Pawła ZYZAKA, "Efekt domina". Jest to ogromna 1700 stronicowa praca /KOMPLETNIE ZAMILCZANA/ opisująca finansowanie Solidarności przez Zachód.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

31-01-2017 [13:59] - wielkopolskizdzichu | Link:

Panie Galinski, cóż za odwaga. Promotorami Wałęsy w III RP byli ci którzy obecnie na nim psy wieszają. To tacy jak Wyszkowski i Kaczyńscy i ogólnie mówiąc środowisko PC posadziło go na tronie. Sądzi Pan że są oni TW? Wszak twierdzą oni obecnie, że już w czasie strajków sierpniowych wiedzieli o dwuznacznej roli Wałęsy i kwitach na niego.