Po polowaniu z nagonką przez totalną opozycję na Misiewicza i uwolnieniu go przez sądy i prokuraturę, ze wszystkich zarzutów, pan Misiewicz wrócił na poprzednie stanowisko i jest z powrotem rzecznikiem prasowym MON.
I co i cisza jak makiem zasiał, ale totalna nie próżnuje, obrali na cel razem ze wszystkimi siłami postępu posła Piotrowicza zarzucając mu niecne czyny min. skazanie opozycjonisty. Były prokurator a obecnie poseł Piotrowicz temu zaprzecza, trzeba dodać że Pan Piotrowicz to taki odgrzewany kotlet dla opozycji, już kiedyś opozycja chciała grać kartą Piotrowicza.Pan Piotrowicz, który miał pecha i za władzy ludowej był prokuratorem a także członkiem PZPR dla opozycji jest diabłem wcielonym.
Totalna opozycja głównie PO ma w swoich szeregach wyjątkową szuję , która donosiła na swoich kolegów nijakiego TW Znak czyli Michała Boniego. Ten donosiciel nie przeszkadza PO , zrobili go nawet ministrem a później za karę wysłali do PE ( parlamentu europejskiego), inną szują był członek KCPZPR Marcin Święcicki. Jakim musiał być padalcem , żeby trafić do KC PZPR, jak wiernie musiał służyć obcemu mocarstwu, żeby dochapać się takiego stanowiska.
Ale to nie przeszkadza totalnej opozycji głównie PO, jeżeli do tego dodany pana Rosatiego wiernemu PZPR do 1990 r. członka rady nadzorczej FOZZ czy członka rady nadzorczej WGI ( Warszawska Grupa Inwestycyjna) która wysadziła klientów na 350 mln zł czy Danutę Hubner przez 17 lat członkinie PZPR, to działania tej totalnej opozycji można scharakteryzować polskim przysłowiem, „widzą źdźbło w oku bliźniego a belki w swoim nie widzą”.
Sprawa Piotrowicza przycichnie jak sprawa Misiewicza wówczas totalni będą musieli szukać nowych punktów zaczepienia, żeby wywołać kolejną awanturę.
http://wpolityce.pl/poli…
http://wpolityce.pl/poli…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7128
Ciekawi mnie, że atak następuje z jednej strony i próżno czekać na kontratak. A przydałby się nokautujący...a tu nic.
Co się odwlecze to nie uciecze.
Pan Piotrowicz nie ma nic na swoją obronę. Tu trzeba tylko dwóch słów. Przepraszam i żegnam.
Myślę jednak, że ktoś powinien mu "delikatnie" zasugerować złożenie mandatu. Sam na to nie wpadnie.
Żaden z tych medialnych ataków i pyskówek nie utrzyma się dłużej niż parę dni...
Opozycja Totalna opanowała jednak do perfekcji podrzucanie medialnych marchewek
za które o dziwo cala prasa Prawicowa jest niezwykle wdzięczna.
Zamiast o Gronkiewicz Waltz wszystkie niezależne ,wpolityce i pochodne zawalone są wielokrotnymi tekstami
o Misiewiczu czy Piotrowiczu.. nawet Pinior już się nie przebija na "zajawki" dziennikowe.
Ale jak ktoś lubi być pasem transmisyjnym takich newsów to już nic na to nie poradzimy.
inny przykład:
W Poznaniu jakaś mala grupka przygotowuje jakąś tam prowokacyjke o aborcji...
Temat już zapomniany i nie arty funta kłaków... Nikt dosłownie nikt by się o jakimś tam nędznym protesciku nie dowiedział..
ale :
"Jak ustalił reporter „Codziennej”"
http://m.niezalezna.pl/9…
... i już Newsik w Polskę idzie ... Prowokatorzy maja reklamę za darmochę
przez cały dzień...
Pożyteczny reporter "wytropił" , ustalił i... nagłośnił
Bóg mu zapłać
To ja po to nie wchodzę na GW , Onet czy WP żeby tu ten szajs mieć zaserwowany?
Też mi się tak wydaje, że niektóre prowokacje zwłaszcza Njuskwika i GW powinno się puszczać mimo uszu.
Pełna zgoda. Strona przeciwna wykazuje się hipokryzją. Nie zmienia to jednak faktu, że pan Piotrowicz oszukał swoich wyborców. Proszę przeczytać życiorys na jego stronie. "Zapomniał" umieścić w nim istotnych faktów ze swojego życia. On nie był szarm członkiem PZPR. Był odznaczony nie za darmo. Jego okrzyki "precz z komuną" były wysoce nieetyczne. Nie warto go bronić, bo można się tak skompromitować jak poseł Rzońca. Dziwię się ministrowi Macierewiczowi, że obdarzył go takim zaufaniem. Jedynym dobrym wyjściem jest złożenie mandatu poselskiego i poszukanie sobie innego zajęcia. W przeciwnym razie my też będziemy hipokrytami.
Może i masz racje, ale to co teraz robi robi dobrze.
Właśnie to co robi teraz jest nie do przyjęcia. Każdy z nas popełnia błędy. Ale niestety jeśli są to błędy poważne, trzeba okazać trochę pokory. Może jest w tym co piszę element emocjonalny, ale czuję się oszukana przez tego pana. Wieszałam jego plakaty wyborcze (oczywiście nie w ostatniej kampanii). To, że on robi teraz z siebie bohatera, opowiadając jak to go tytułem kary przenieśli na niższe stanowisko, jest bardzo delikatnie mówiąc śmieszne. Bliska mi osoba, tytułem kary, (za rozwalenie więziennej ściany) została przeniesiona do bardziej oddalonego od domu ośrodka internowania i nie robi z siebie bohatera. Proszę tylko, nie brońcie go. Nie jest tego wart. On więcej ryzykował niż ci co roznosili ulotki? To jakaś kompletna bzdura. Jeśli wytykamy PO Boniego (i słusznie), to nie bądźmy hipokrytami. Może i jest świetnym prawnikiem, choć ta szopka z Trybunałem nie tak chyba powinna przebiegać, ktoś tu coś źle podoradzał. Może i trudno go kimś zastąpić, ale nie ma innego wyjścia. Źle to rozegrał. Buta go dyskwalifikuje. Nie musimy tej batalii wygrać i lepiej byśmy nie wygrali jeśli metody mają być byle jakie. Wymagajmy od siebie jeśli nawet inni od nas nie wymagają.
Piotrowicz zły, Boni jeszcze znacznie gorszy!
Niestety, nie trzeba było kogoś takiego jak PRLowski prokurator wystawiać na posła.
PIS czy raczej Kaczyńscy z racji studiów i pracy są/byli "znieczuleni" na tą całą swołocz nazywaną organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości. No i powstają problemy w stylu Kaczmarka czy Piotrowicza, o Kryżem nie wspominając!
Nie jest to dobry wybór, ale to co robi w PiS i III i IV RP, w jakimś sensie zmazuje jego winę.
Na to, co prokurator Piotrowicz robił, są papery. Są? Nie ważne, czy zaprzecza, czy nie. Na jego ocenę postawa Boniego nie wpływa. „Tamci też są źli” jest bardzo marną obroną.
Na Bolka też są papiery i co i nic.
"W 2014 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski odznaczył Antoniego Pikula Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za: wybitne zasługi dla transformacji ustrojowej, za działalność na rzecz rozwoju polskiego parlamentaryzmu, za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i działalności społeczne" No i ten pan to odznaczenie przyjął. Jak dla mnie, to też nie jest ciekawa postać. Od kogo jak od kogo, ale przyjąć odznaczenie od Komorowskiego? Dla patrioty, to obciach.
Dzisiaj w prasie są wypowiedzi Pikula, okazuje się że totalna opozycja zrobiła z igły widły, czyli z prokuratora Piotrowicza diabła wcielonego.
Nie ważne co zrobiła opozycja. Ważne są nasze zachowania. Bronienie Piotrowicza nie ma sensu. http://wpolityce.pl/poli…
Im lepiej i profesjonalniej Piotrowicz pomaga
w wysprzątaniu stajni Rzeplinskiego tym wieksza histeria i zacietrzewieniem
jest zwalczany przez zawodowych trolli i pożytecznych idiotów udających wielkie oburzenie i zatroskanie.
Czy to tak trudno pojąc ze bez jego profesjonalizmu rządził by defakto Car Rzeplinski ze swoim dworem w TK?
Nie bylo by 500+ Mieszkan dla młodych nie było by reform Armi za to byly by stracone 4 lata pelne sporów i marazmu .
A kadencja PiS utkwiła by w pamięci na lata jako 4 lata warcholstwa i kłótni bez realnych i namacalnych wyników przekładających sie na dobro kraju.
To wycie na temat Piotrowicza jest nie ze względu na jego epizod z PZPR ale z powodu jego zaangażowania w walkę z obecnym carem TK Rzeplińskim.