1. Komisja Wenecka - do dziś płacimy konsekwencję tej nikczemnej, podkreślającej naszą niesuwerenność decyzji! Nie ważne czy ją Waszczykowskiemu ktoś podpowiedział, czy też sam na nią wpadł!
2. Kapitulancka i bierna postawa wobec skomunizowanych ambasadorów, którzy nie dość, że skomuszali lecz są nadal wrogą Polsce AGENTURĄ - najlepszym przykładem była postawa wobec ambasaroda PRLbis w USA!
3. Niezrozumiałe powołanie Roberta Grey, a a teraz gwałtowne odwoływanie tegoż wiceministra - opary absurdów zarówno podczas argumentowania za jego powołaniem, a teraz przy jego odwoływaniu!
4. Bierność w budowaniu wraz z Chinami Jedwabnego szlaku - skończyło sie na wielu frazesach i spoczywanie na laurach!
5. Bierność w deagenturalizacji Polonii - zadawalanie się występującym przy ambasadach etatowym "Polonusom", którzy z funkcji ubeckich i agenturalnych przepoczwarzają się ad hoc w "patriotyczne grupki stowarzyszeń polonijnych" i w ten sposób przy okazji różnych wizyt oficjeli warszawskich, na kilkadziesiąt minut kreują dla danego polityka towarzystwo adoracji. W tym samym czasie zasłużeni działacze polonijni jak nie mogli się do Państwa Polskiego dopchać tak nadal nie mogą się dopchać. Nie ma żadnej polityki zleconej odgórnie rozwalenia tej ubeckiej bandy otaczającej nasze placówki dyplomatyczne od DZIESIĄTKÓW lat! Emigracja w ogóle nie przeszła żadnej próby lustracji i ujawnienia, kto służył Bierutom a później Kiszczakom. MSZ udaje jakby PRL nie miał wśród Polonii na całym świecie płatnej agentury komunistycznej, która należałoby zdekonspirować i SKOMPROMITOWAĆ!!!
6. Popieranie na arenie międzynarodowej lewackich ideologii i szukanie z nimi sojuszy w sytuacji, gdy i w Europie i w obu już Amerykach widać wyraźnie odtwarzanie się ruchów wolnościowych, antyglobalistycznych i prawicowych (z prawdziwego zdarzenia)! Za chilę się okaże, że zamiast być w czołówce krajów postulujących idee wolnościowe i odrzucających dyktat globalistyczny (co jest w naszym interesie) będziemy się wlekli w ogonie "zgwałconych lewaków".
To chyba wystarczające powody by Waszczykowskiego uważać za polityka biernego, miernego, odtwórczego, którego błędy ciążą nie tylko na naszej polityce zagranicznej lecz wyhamowują i opóżniają możliwości działania innych resortów a przede wszystkim zaczynają byc kamieniem u nnogi Kancelarii Prezydenta.
Powinien zostać powołany na jego miesjce człowiek rzutki, młody i współpracujący z Prezydentem RP, rozumiejący jakie pojawiają się sznse na polską rację stanu w nowej sytuacji geopilitycznej świata.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9269
"Nie ważne czy ją Waszczykowskiemu ktoś podpowiedział, czy też sam na nią wpadł!"
- To wbrew pozorom jest bardzo ważne. Ja gdy tylko się o tym dowiedziałem, natychmiast zareagowałem protestem. Napisałem nawet do MSZ. Za to prawicowi blogerzy, także obecni na tym forum chcieli mnie zlinczować. Blokowali też moje konto.
ależ oczywiście... po pana proteście w msz wszystkim puściły pęcherze... pewnie zagroził mi wasza łeeeminęcja klątwą... pewnie krasnoludki nie będą się z nimi bawić... ;-)
Tyle razy ile się odezwiesz tylko coraz bardziej się kompromitujesz. Twoje głupawe odzywki przebijają nawet te Dyrektora Kurnika. On też uważa, że jest śmieszny, ale ty Gorylu utraciłeś już zupełnie granicę samokrytycyzmu i im coś bardziej głupiego palniesz, tym większy masz z tego ubaw. Tyle, że śmiejesz się z siebie. Już lepiej siedź w tej klatce, a jak nie możesz usiedzieć to poproś twojego pana aby cię z niej nie wypuszczał.
Tyle razy ile się odezwiesz tylko coraz bardziej się kompromitujesz. Twoje głupawe odzywki przebijają nawet te Dyrektora Kurnika. On też uważa, że jest śmieszny, ale ty Gorylu utraciłeś już zupełnie granicę samokrytycyzmu i im coś bardziej głupiego palniesz, tym większy masz z tego ubaw. Tyle, że śmiejesz się z siebie. Już lepiej siedź w tej klatce, a jak nie możesz usiedzieć to poproś twojego pana aby cię z niej nie wypuszczał.
Waszczykowski, Gliński, Gowin. Można odwoływać. A może taka jest po prostu rzeczywistość? Ciekawi mnie czy mógłby Pan np. podać pięć osób z PiS, którym Pan ufa i których szanuje.
Brawo! W pełni popieram. Do tego dodałbym całkowicie bezpodstawnie podnóżkowy stosunek do Ukrainy. I jeszcze mnóstwo fatalnych drobnych zachowań świadczących, że to jest minister "bez nabiału".
To wszystko sprawia, że przy silnym przywództwie PREZESA, pada domniemanie, iż to jest realizacja wytycznych JK. A który przecież np. jawnie się odciął od fatalnego posunięcia Waszczykowskiego z niby wyprzedzającym pytaniem do Komisji Weneckiej, informując, że był przeciwny... W domyśle: żeby na własne życzenie podkładać się pod pręgierz tego uzurpatorskiego, samozwańczego gremium o lewacko-liberalno-antykonserwatywnych poglądach.
Szczerze mówiąc premier Beata Szydło lepiej sobie radzi na międzynarodowym forum: jej wektory postępowania i sposoby uzasadniania decyzji o charakterze zagranicznym brzmią klarownie, wiarygodnie, i jak na wymogi dyplomacji nawet z pewnym wdziękiem prostolinijnie. A Waszczykowski ma stale jakieś wypowiedzi, decyzje czy zachowania kreujące meandryczne zawirowania, jakże kłopotliwe dla obrazu ekipy rządzącej.
Akurat w sprawie Ukrainy polski MSZ prezentuje neutralne stanowisko. Ja uważam, że należało by bardziej wspierać ten kraj dzielnie broniący się przed sowiecką agresją na Krymie i w Donbasie. Polska powinna przynajmniej pomóc temu przyjacielskiemu krajowi poprzez dostawy sprzętu wojennego i bezzwrotną pomoc finansową. Polskie Jastrząbie mogły by też wprowadzić strefę zakazu lotów dla ruskich samolotów - Zgadzasz się Zygmuncie?
Co do ściągnięcia nieszczęścia w postaci Komisji Weneckiej, to masz rację. Uważam, że ktoś za to powinien beknąć. - Ten kto na ten głupi pomysł wpadł i przekonał Waszczykowskiego aby tak postąpić.
Tak spojrzalem na same tytuly ostatnich tekstow niejakiego Grzegorza Kniaziewicza: "Schizofrenia PiS? Dwa Ministerstwa wspieraja LGTB", "List otwarty przedsiebiorcow... do Prezesa J Kaczynskiego", "Czy wygrana Trumpa doda odwagi naszemu rzadowi??????????????" (14 znakow zapytania), "11.11.16 otoczenie Sejmu i Senatu RP Rozancem Swietym g. 10", "JR Nowaka Sto kilkadziesiat pytan do Prezydenta Premiera PiS", "Aborcja - gra na rozbicie wiekszosci PiSu czy partactwo PiSu!", "Min. Sprawiedliwosci kryje swego bandyte bo "Sluzba Cywilna"", "Min. Kultury w akcji - zniszczyc dowody i pojednac sie!" itd itd. Czlowieku, ochlon troche. Jedz na urlop... Tylko zostaw komputer w domu.
Jakies propozycje co do nastepcy? Tymczasowo premier Szydlo moglay robic na dwa etaty.
Zeby pozamiatac w ambasadach i konsulatach to trzeba opcje zerowa - wszyscy won. Prwadopodobnie w wiekszosci placowek mozna to zrobic bez zadnych prze(szkod) z dnia na dzien. Opornych mozna przeniesc do takiej syfolandi ze sami zrezygnuja.
Praca dyplomatyczna ma swoja specyfikę. Tego nie robi się z dnia na dzien. W dyplomacji pracują cale rodziny od pokoleń. Ludzie, troche cierpliwości, na litość boska. Rzad ma 4 lata na rozne sprawy, a i to może być za mało. Pogodzcie się z tym i ochloncie.
Niestety tutaj pospiech jest wskazany tak samo jak do zabiajnia karaluchow. No chyba ze uwazamy ze to nie jest wojna a takie tam przepychanki typu "teraz my". Jezeli ich nie posprzatamy to oni nas posprzataja, za nasze pieniadze zreszta. wykladnia do efektywnosci dzialania placowek moglby byc np. wspolczynnik podejmowania krokow prawnych i medialnych przeciwko klamstwu "polskich nazi camps".
Minister Waszczykowski jest ministrem rzadu i rozumiem ze zadnej prywaty nie robi bo w przeciwnym wypadku pewnie juz zostalby przesuniety na inny odcinek.
Niektore budynki "polskich" placowek moze lepiej byloby wyburzyc i postawic od nowa - taka opcja zerowo-sprzetowa in case/na wszelkij sluczaj.
1/4 czasu za nami.
W przestrzeni medialnej krążą coraz bardziej odjechane od rzeczywistości plotki i pomówienia, wykreowane i podrzucone nam oczywiście celowo, przykład klasyczny to krytyka ministra Waszczykowskiego. Z jednej strony wyborcy PiS przyznają, że pozycja Polski w ciągu ostatniego roku, dzięki kapitalnym działaniom Prezydenta i pani Premier, zmieniła się diametralnie w przestrzeni międzynarodowej, z drugiej strony kompletnie nie dociera, że całą logistykę i obsługę tej zmiany załatwił właśnie MSZ i Waszczykowski.
PS. A ten orzeł, co tu dzioba szczerzy, to taki bardziej carski, a nie polski...
Całkowita zgoda co do p1,2i5.Bardziej miałem nadzieję,niż wierzyłem,żesobie poradzi z dziąłką,którą otrzymał.Niestety minusów i to wcale nie dodatnich zebrało się,jak do tej pory, zdecydowanie więcej.
Nominacja Grey'a jednak,wcale nie była bardziej niezrozumiała niż parę innych w tym rządzie.Natomiast odwołanie wciąż wygląda na sytuację kreowaną przez giewu.Można oczywiście zakładać,że napisali prawdę i wtedy Waszczykowski sam dowodzi prawdziwości twierdzenia,że mając miękie serce trzeba mieć twardą d..,bo środowisko ludzi Geremka wcale ,z wdzięczności za pozostawienie w MSZ nie poczuwa sie do lojalności i kabluje do "swoich" ile wlezie.No i druga konkluzja bardziej ponuraOznaczało by to również,że polskie Służby dały plamę.I to juz zmartwienie nie tylko Waszczykowskiego.
Sprawa Jedwanego Szlaku jest bardziej delikatna ze względu na kierunek amerykański przyjęty w założeniach naszej polityki,w kilku aspektach, jako strategiczny.Skuteczne balansowanie między niezbyt życzliwie(delikatnie mówiąc)nastawionych do siebie graczami może przerastać jego możliwości,ale trzeba przyznać,że w całym tym projekcie nie tylko odyplomację chodzi,ale o konkrety i strategię w wymiarze gospodarczym.I tu nie jest dobrze.Rząd wydaje się być najbardziej zaabsorbowany kolejnymi odsłonami cyrku wokół TK i komentowaniem wybryków paru idiotów z opozycji niż pracą nad rzecywistymi problemami.
Cała dyskusja jednak wokół Wasczykowskiego w tej chwili jak zaznaczyłem może wynikać z kolejnej próby Michnika meblowania rządu naszymi rękami,więc ostrożnie może z reakcją na takie wrzutki.
Ja bym widzlal odwolanie Greya po zasiegnieciu jezyka podczas wizyty ad limina pani premier w Izraelu.
Nasze sluzby niczego nie mogly wykryc skoro oczywistych ruskich i pruskich szpionow nie moga skaleczyc juz od wielu lat. Poki co chyba musimy sie podpierac zewnetrznymi uslugami kontr/wywiadowczymi co oczywiscie zakrawa na farse.
Chciałbym odmówić Panu racji, ale nie sposób.
Bierność jest niestety największą zaletą Min. Waszczykowskiego na tle jego kolegów z rządu - aktywnych w kontynuowaniu dzieła PO.
Np. min. finansów w kontynuacji piramidy ZUS pod zmienionym szyldem i utrzymywania (lub podnoszenia) obciążeń obywateli.
Albo min. zdrowia, który kontynuuje wszystkie pomysły Kopacz, Boniego i Arłukowicza, które z leczeniem ludzi nie mają nic wspólnego, tylko z przygotowaniem platformy - dosłownie platformy - centralizacji, inwigilacji pacjentów i lekarzy, totalnej regulacji wszelkich przejawów działań diagnostycznych i leczniczych, totalnej redystrybucji. Istnieje też obawa, że w kolejnym cyklu rozwoju socjalizmu ta sieć dostanie się pod kontrolę firm ubezpieczeniowych (bo tak jest przygotowywana). W sumie totalitaryzm i ubezwłasnowolnienie przeciw indywidualnym potrzebom pacjentów oraz nakręcanie spirali kosztów, technokracja, uprzedmiotowienie pacjenta i lekarza.
chyba za bardzo utkwił w naszej pamięci wizerunek arcydyplomaty jakim był przesławny Radzio.Ileż miał na swoim koncie niezręczności,chlapania ozorem,wpadek i jakos nikt nie wołał o kompromitacji.A jakie były jego osiągnięcia? Chyba tylko wieszanie portretów Komorowskiego w naszych ambasadach.Czy Waszczykowski ma tych wpadek więcej? Raczej nie.Żeby coś rzetelnie ocenić trzeba rozważania odnieść do warunków w których MSZ pracuje i do sytuacji na świecie.
Jest i kolejna sprawa w poczynaniach dyplomatycznych:
http://www.pch24.pl/posi…
Ewidentna prowokacja mająca na celu rozbicie szczytu. Mogerini może być oficjalnym przedstawicielem, a koła unijno-pruskie realizują swój drang nach osten przy uzyciu wykreowanej agentury.
Tak nawiasem, nie analizuje się wojny na Bałkanach w kontekście rozpadu Hexagonale i ekspansji zjednoczonych Niemiec. Czyż nie była to powtórka wojen bałkańskich po zjednoczeniu Niemiec pod Pruskim butem w 1871r?
Ad 1.Waszczykowski w sprawie Komisji Weneckiej wyszedł nieco przed Kasztankę Piłsudskiego, ale gdyby nie on to kto inny sprowadziłby nam KW na głowę. Nie demonizowałbym tego a tak po prawdzie to Komisja Wenecka może nam, no...
Ad 2. Odwołać komuszych czy geremkowskich ambasadorów to łatwe, ale wymienić gorszych na lepszych to nie taka prosta sprawa. Ambasador to nie ktoś na umowie o pracę czy zlecenie. Radykalna wymiana kadr w MSZ wymaga zmian ustawowych a to także nie prosta sprawa. Poza tym sama procedura jest długotrwała. Znaleźć odpowiedniego człowieka, sprawdzić dokładnie, zgłosić i uzyskać zgodę strony przyjmującej itd.itp.to czasochłonna procedura a każdy chyba zgodzi się z tym, że nie ma rynku wolnych "naszych" kandydatów na ambasadorów na pęczki.
Ad 3. Pełna zgoda. Nikt tego ruchu nie rozumie. Sam Waszczykowski chyba też nie.
Ad 4. Prawdopodobnie nie chcemy zbytnią ruchliwością na "Jedwabnym Szlaku Bis" narazić się Wielkiemu Bratu zza oceanu, który w Chińczykach widzi swojego głównego przeciwnika (nie bez racji zresztą).
Ad 5. Nie da się szybko zmienić sytuacji. Może skuteczny ostatnio w Pensylwanii pomysł skupiania/jednoczenia Polonii wokół Klubów Gazety Polskiej, Radia Maryja przyniesie skutki ale na to trzeba poczekać. Komusza agentura do kwadratu, niestety.
Ad 6. No, cóż - można tylko powiedzieć, że ręce i majtki opadają.
Pomimo wszystko z odwołaniem p.Waszczykowskiego bym się nie spieszył. Na razie mamy inne kłopoty.
Osobiście do min. Waszczykowskiego nic nie mam, ale jak już ma być ministrem tak ważnego urzędu to niech będzie jak jastrząb (błyskawica), jak niedźwiedź (siła), jak wilk (agresja), jak wąż (przebiegłość), jak lis (chytry), a nie tylko jak gołąbek pokoju. Powinien pokazać silną rękę wobec naszych zdeklarowanych nieprzyjaciół (rosja), a także bezwzględność, zdecydowanie, mądrość, opanowanie. A w chwili zwycięstwa nie powinien im okazać litości. Dla naszych przyjaciół - szczególnie Amerykanów, Brytyjczyków i Ukraińców powinien być łagodny jak baranek, miły i pomocny. Nawet mógłby zapraszać do Polski polityków i działaczy z krajów nam zaprzyjaźnionych na polską żubrówkę, która jest bardzo ceniona w świecie, albo na piwo (oczywiście niepasteryzowane z najlepszych polskich małych browarów). Niech weźmie przykład choćby z Ławrowa i niech też będzie dla naszych wrogów jak szuja, jak cham, jak oprych, ale jeszcze raz powtarzam - niech przestanie w końcu strugać gołąbka pokoju; i niech zmieni ten piszczący głosik, który swoim tonem przypomina błaganie o przebaczenie na głos donośny i nie znoszący sprzeciwu, na dowcip rubaszny i gotowość do oplucia tego kto mu się nie podoba.