Twardy BREXIT miękka CETA ?

Na wstępie napiszę że jestem całym sercem za CETA. Umowa ta rozwiąże wiele naszych Polskich problemów. Uzasadnię to poniżej.

Ale w pierwszej kolejności o Brexicie. Tusk, Merkelowa i jeszcze kilka "ważnych" powiedziało że angole za dostęp do wspólnego rynku muszą zapłacić. W kilku słowach : Po wyjściu z UE zostawić otwarte granice (wolny przepływ taniej siły roboczej z UE). Dalsze podporządkowanie Brytyjskiego parlamentu komisarzom z brukseli itd... itp... Większość wie o co chodzi.

Natomiast umowa z Kanadą nie otwiera dla nas granic, nie wymusza na Kanadzie przyjęcia tych tzw "norm europejskich". itd... itp...  Otwiera natomiast nasze granice na szajs tam produkowany...
No i tu zapala mi się w głowie ostrzegające czerwone światełko, taka burdelówka. Nad burdelem swiecąca.
No i ona ta burdelówka oświeca mój umysł. I wszystko staje się proste...

A więc : Dla Polski umowa CETA może przynieść same korzyści. Nasi ubodzy (nie stać ich na zakup pełnego pakietu chemii do oprysków, więc psikają tylko czasem i tylko trochę)  plantatorzy jabłek, załadują swoje jabłka na statki do Kanady. W drodze powrotnej te statki zabiorą do Polski jabłka Kanadyjskie, bardziej nowoczesne, bo kanadyjczyków stać na opryskiwanie jabłek każdego dnia i dużo. A chyba chcemy być my Polacy nowocześni i jeść nowoczesne jabłka ? No właśnie. Dość tego zacofania! Do tej pory nowoczesny świat nabija się z naszych Polskich szumiastych wąsów, że one są po to by zakrywać ubytki w uzębieniu. I jest to prawda w wielu przypadkach, niestety. Ale umowa CETA zmieni to nasze zacofanie raz na zawsze!  Jak wszystkim wiadomo, od chemii wypadają włosy! A wąsy to są włosy, tylko trochę grubsze! ...

ŚWINIE!

Odwieczny problem Polski też zostanie rozwiązany. Ostatecznie. Choć już prawie nie istnieje ale można jeszcze go spotkać na naszych stołach ... Bo Polskie świnie tuczone metodą prymitywną, tuczone by żywot swój zakończyć w rzezni, swoją ostatnią drogę na tym łez padole odbywają w ciężarówkach. W tych cięzarówkach przekraczają granicę na Odrze... W drodze powrotnej Odrę przekraczają nowoczesne Niemieckie świnie jadące do Polskich ubojni...
Te niemieckie świnie podróż swojego życia do Polski znoszą znacznie lepiej niż polskie do niemiec. Jest to zasługą niemieckich technologii żywienia. Polskie prymitywne świnie za życia mogły tylko pomarzyć o sterydach czy antybiotykach w każdej porcji paszy dostarczanej do koryta. Ba. Większośc z nich przez całe swoje życie zjadła tylko kilka kilogramów paszy.
Z biedy, z zacofania...

Grzegorz Jarzębski.
Mam facebooka. Znaleźć mnie można a nawet zaprzyjaznić  *  tu :
https://www.facebook.com/grzeg...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

18-10-2016 [00:52] - Jabe | Link:

Bogatych Kanadyjczyków stać na produkowanie szajsu, a biednych nadwiślańskich autochtonów nie. Dlatego produkują towary lepsze, które konkurować z tymi zza oceanu nie mogą. Bardzo to ironiczne Panie Anglosasie.

Obrazek użytkownika ironiczny anglosas

20-10-2016 [23:00] - ironiczny anglosas | Link:

Dzięki za uznanie :)

Obrazek użytkownika Adam66

18-10-2016 [13:41] - Adam66 | Link:

Kanadyjczycy kiedyś byli bogaci, teraz są opanowni przez lewactwo i tylko ułamek procenta ma jakieś pieniądze a reszta od wypłaty do wypłaty zakładając, że mają stałą pracę...
W Kanadzie praktycznie nic się nie produkuje oprócz politycznie prawidłowych idiotów i to na skalę przemysłową, szkolnictwo, nie dość że na niskim poziomie to całkowicie opanowane przez lewactwo. Kanadyjski premier, lewak, syn krypto-komunisty Trudeau głównie zajmuje się paleniem marychy i lataniem od meczetu do meczetu. Największa prowincja - Ontario, niegdyś motor napędowy całej Kanady, teraz pod "przewodnictwem" lesbijki bez podstawowego pojęcia o ekononii za to z całych sił wspierająca gender.
Drugi motor - Alberta właśnie jest rozkładany na łopatki przez komuchów, ktorych do władzy wybrała głównie otumaniona młodzież z Ontario, która tam się przeniosła w poszukiwaniu pracy, którą to pracę komuchy zdążyły zlikwidować w Ontario...
Kiedyś Kanada pachniała żywicą, teraz chińskim badziewiem, tak że bardzo dobrze, że CETA nie została podpisana bo to zepchnęło by Polskę w jeszcze większy syf niż za popsl-u...

Obrazek użytkownika ironiczny anglosas

20-10-2016 [23:02] - ironiczny anglosas | Link:

Może i to dobrze ? Bogaty człowiek się rozleniwia i na mózg mu pada... Teraz mają biedniej, może mózgi zaczną im pracować ?