Andrzej Celiński ten sam, który pisał do Kiszczaka, a po upublicznieniu przez IPN tego listu, wykorzystał nawet swoją matkę, mówiąc , że po opublikowaniu tego listu, znalazł nieprzytomna matkę. Mało tego Celiński chce zaskarżyć IPN za publikację.
Ten ponoć działacz opozycyjny przeszedł różowo-czerwoną ewolucję , by w końcu trafić w objęcia Leszka Milera z SLD i zostać ministrem kultury w jego rządzie.
Częsty gość telewizji , która nie ma nic wspólnego z prawdą czyli TVN. Aby być po tej stronie która zawsze ma rację, ze swojego przeintelektualizowanego rozumku, wycisnął takie określenia.
Państwowe obchody rocznicy tragedii katastrofy smoleńskiej, w której zginęła elita Polski z Prezydentem i Jego małżonki na czele w mniemaniu tego chorego człowieka jest faszyzmem.
Wg. Celińskiego tak rodzi się faszyzm w Polsce a obchodzenie przy udziale czynników państwowych rocznicę tej tragedii jest jego początkiem.
Celiński jest sfiksowany, ale tym występem nie tylko dołączył ale wręcz prześcignął takich „miłośników” PiS jak Niesiołowski czy Kuczyński.
http://wpolityce.pl/poli…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4485
A czy zna Pan jakiegoś lewaka/lewicowca, który miałby kontakt z rzeczywistością, rozumiał ją i potrafił prawidłowo zanalizować co się wokół dzieje? Bo ja nie znam. Podobno jak Pan Bóg chce kogoś ukarać to mu odbiera rozum. A pamięta pan styczniową debatę w PE z udziałem Beaty Szydło? Pamięta Pan żenująco banalne brednie wygadywane przez europejskich "liberałów"? Wydaję mi się, że od lat "liberalny" oznacza "wolny od zdrowego rozsądku".
Faktani lewak ani lewicowiec nie ma kontaktu z rzeczywistością. a co do liberałów do zgoda.
Coraz bardziej siermiężne te Wasze wpisy.
piszecie, i piszecie, z czego wynika tylko tyle, że chce się Wam kupe.
Skoro dyskutujecie o jakości definicji fszyzmu , to przydałoby się przywołać def. Celińskiego oraz alternatywną do niej, i na tej podstawie robić jkąś publicystykę. Na razie odnotowano, że dupa boli. Proszę przyjąć wyrazy współczucia.
Odnotowano, że Pańska też boli... Przecież nikt tutaj nie chce polemizować, z jakże pogłębionymi intelektualnie, tezami Celińskiego boi nie ma z czym polemizować. Używając Pańskiej terminologii, Celiński powiedział, że go "d... boli". I tyle.
Nie rozumie Pan za wiele, jak widzę. 90% osób odwiedzających NB nie musi ze sobą dyskutować, bo się zgadza. Czy to znaczy, że powinno się wieszać takie puste teksty, albo wręcz puste kartki?
Zasięg medialny Celińskiego jest duży, więc dyskusja przebiego nie pomiędzy nami, tylko z jego zwolennikami. Dlatego tak długo jak lewctwo powiela swoje błędne tezy, należy je rzeczowo odpierać, dostarczając paliwa swoim zwolennikom.
Wzruszanie ramionami i wykrzywianie buzi grymasami złości niczego nie załatwia :-)
po co szukać definicji alternatywnej do faszyzmu? Nie prościej wytłumaczyć,że faszyzm to pałka a nawet raczej kij bejsbolowy do okładania PIS-u przez propagandzistów.