Co by na to powiedział Pan Tadeusz?

Skłamałabym, głosząc wszem wobec, że moje zaproszenie do udziału w rymowance-straszance spowodowało odzew na miarę tsunami.

Ale Pan Marek Kudła przesłał własną, uwspółcześnioną wersję ‘Pana Tadeusza’ (za co DZIĘKI), której fragmenty drukuję poniżej.

Muszę jednocześnie wyznać, że dopuściłam się cenzury – wyjęłam z tekstu strofy dotyczące obyczajowości. Nie przez nadmierną pruderię, czy też pod presją auto-poprawności politycznej, ale dlatego, że chciałabym, aby na PiS głosowali wszyscy – nawet ci, z których stylem życia ja sama się nie identyfikuję. O ile, oczywiście, swoim zachowaniem nie wyrządzają nikomu krzywdy!

Dziś chodzi o to, żeby wyciągnąć Polskę z szamba, do którego zawlokły ją i wrzuciły kolejne rządy PRL-bis, czyli III-ciej RP – czytaj: III-ciej Resortowej PO-Ludowej. To jest nasz najważniejszy obowiązek moralny. Za moralność osobistą każdy odpowiada sam – pod warunkiem, że nie depcze przy tym własnej kultury i nie zmusza do tego innych.

Aha! I wykropkowałam co mocjniejsze zwroty.

***
Polsko! Zielona wyspo! Ty nasz raju spory,
jak tutaj trzeba cenić zdrowie
ten tylko się dowie,
kto jest chory.
Tu, by chronić zdrowie trzeba zdrowia, panie!,
czekając miesięcami lub latami, na zwykłe badanie.
Tu, gdzie chce nas upokorzyć ta rządząca zgraja,
a nieudolny Minister zdrowia – lekarz, robi takie jaja.
Szpitale, karetki pogotowia to horror, a ludzie na leki nie mają,
chorzy w poczekalniach a dzieci w porodówkach, panie, umierają.
Nawet dla niepełnosprawnych zasiłki opiekuńcze sadyści zabrali,
a ja wrzeszczę do nich: Czyście wy naprawdę powaryjowali?!!
(…)
Już prawie bilion złotych kredytu matoły nabrali,
kredyt, który Polska i Polacy będą latami spłacali.
Korupcja kwitnie, a afera goni następną aferę,
i nie ma siły, by tą szajkę przegonić w cholerę.
(…)
Panno święta, co jasnej bronisz Częstochowy,
przyznajemy Ci się żeśmy to „ono” wybrali, wszystkich, co do głowy!
To był jakiś letarg i żeśmy sobie z tego co czynimy sprawy nie zdawali,
że będą nas na nasze własne życzenie psia krew po d…ch kopali.
Teraz widzimy nasz błąd, bo w tym g..nie brniemy,
zatem podpowiedz, jak ich przekonać, że już ich nie chcemy.
Żeby sobie poszli gdzieś, najlepiej za Ural, na wschód,
gdzie na tej nieludzkiej ziemi mogliby dalej budować komunizmu cud (smród).
Przyrzekamy Ci, Pani, że w następnych wyborach nie będziem się chować,
i (…) nigdy na wrogów Kościoła w przyszłości głosować.
I by się pozbyć tych ignorantów, pseudo-posłów, tudzież senatorów,
nie ma innego wyjścia – jak czekać następnych wyborów.
A po wyborach każdego, a szczególnie tego z niemieckim paszportem - rozliczyć!
I wybić im raz na zawsze z tych łbów chęć, by władzę dziedziczyć.
A więc uczcie się demokracji Polacy, by unikać złego,
i głosujcie na PIS i SP* (…)
Wybierzmy uczciwy rząd, który obdarzy nas prawdziwą wolnością,
a my będziemy o nim mówić z szacunkiem i z godnością.

Panowali królowie - było źle, gdy szlachta – jeszcze gorzej przeto,
tylko hulanki, swawole i liberum veto!
Potem zabory, niewola i wojny – Polacy, aleśmy wystali,
gdy z obu stron nasi sąsiedzi-okupanci naszych mordowali.
Po wojnie robotnicy z PZPR-u i chłopy z ZSL-u tak nami rządzili,
że po 35 latach do katastrofy kraj doprowadzili.
A gdy robotniczą władzę robotnik obalił,
byliśmy pewni, że się ten parszywy PRL system na zawsze zawalił.
Oh! Ile było w nas nadziei, planów i solidarności,
jak cieszyliśmy się i byliśmy dumni ze swojej wolności.
Jednak to szczęście i nasza wiara niezbyt długo trwały,
bo „Boluś”, o zgrozo, lewej nodze dodał większej chwały.
Mimo to czekaliśmy, po tej grubej kresce, że zjawi się nowe,
a okazało się, że wróciły, jak bumerang - dzieci resortowe.
I ponownie z lewackiego plemienia poparliśmy aktywistów wielu,
stąd Polską rządzi koalicja PO-matołów, i kmiotów rodem z PSL-u.
No niby też Polacy, i niby tym samym językiem władają,
a jakieś wyjątkowe cechy ignorantów i wręcz dwulicowców mają.
No to powiedz nam pani Premierko, jeśli nie wpuściliście ‘kryzysa’ do kraju,
to powinniśmy żyć na obiecanej zielonej wyspie i w anielskim raju!
A my? Bronimy się jak możem by po prostu zapobiec głodowi,
bo widać jak na dłoni, że pani rządzi przeciw narodowi.

* Dziś: PR, czyli Polska Razem (chyba?)

Autor: Marek Kudła