Przebudzenie Jana Rulewskiego?

Czym jest PO , wie wielu Polaków, ale otrzeźwienie następuje również wśród  peowców. Jan Rulewski legendarny opozycjonista nie wiadomo czemu znalazł się w jej szeregach, teraz po 7 latach senatorowania z ramienia tej partii, dostrzegł to co inni widzieli od dawna.

 „Najgorsza jest obojętność, pogarda dla ludzi” To jest dla mnie najbardziej oburzające i nie do utrzymania mówi Rulewski. Rulewski ma kłopot ze swoim zapleczem, swoimi wyborcami.  Muszę zweryfikować swoje miejsce po 25 latach trudnej drogi i odpowiedzieć sobie na pytanie, które zadaje mi wiele osób: „Jak pan może jeszcze być w tej Platformie?”. To nakazuje weryfikację. Gdzieś te granice sobie postawiłem i ich przestrzegam. Nie muszę za wszelką cenę być w Senacie. I nie muszę za wszelką cenę być w klubie PO.

Zastanawiające jest dlaczego zasłużeni działacze wolnościowi  tacy jak Antoni Mężydło i Jan Rulewski jeszcze popierają tę antyspołecznościową i antypolską formację.
Jak mówią jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale dobrze , że niektórzy zaczynają trzeźwo patrzeć i zastanawiać się co robią w tej sitwie.  

Ale nie wszystkich w PO nachodzą refleksje, wyjątkowa kreatura chociaż sam dotknięty przez los Filip Libicki  na swoim blogu przechwala się że to na jego wniosek głosami senatorów PO zabrano bezpłatne zaopatrzenie w leki dla seniorów, ubogich rencistów, emerytów, inwalidów wojennych i wojskowych czy osób represjonowanych. No comment.
 
Inny przedstawiciel, grupy przedsiębiorców  popierających dotychczas  PO  tak pisze w liście do Tuska „jesteście gorsi od mafii. Mafia żąda płatności od dziś. Wy od dziś i 5 lat wstecz”.
 
http://wpolityce.pl/poli…
http://www.fakt.pl/polit…