Kompromitacja Państwowej Komisji Wyborczej

Nie wiemy jakie są ostateczne wyniki eurowyborów, jedno jednak możemy powiedzieć z pewnością. Te wybory to kompromitacja Państwowej Komisji Wyborczej i w ogóle systemu głosowania w Polsce.
Spójrzmy na liczby:
liczba wszystkich obwodów wyborczych: 27 664
Liczba wydanych i wysłanych pakietów: 6 364 538 (dane z 91% obwodów)

Wynika z tego, że średnio na jedną komisję przypadało 200-300 kart do głosowania. Zapewne były takie komisje gdzie kart było nawet z 600, ale i takie gdzie było 50. 
Komisja wyborcza liczy ok.6 członków. Wypada więc, że jeden członek komisji przeliczał średnio ok. 30-50 kart. Ile mogło potrwać takie przeliczenie? Pół godziny? Godzinę? Może dwie? Kolejne od 0,5-1h na napisanie i przesłanie protokołu. Następnie system informatyczny błyskawicznie zlicza głosy.
Wybory skończyły się o godz. 21. 
PKW dane z 30% obwodów przekazała po godz. 2 w nocy. Ponad 5 godzin po zakończeniu głosowania. Oto skala kompromitacji PKW. Aż się prosi o pytanie co się działo w ciągu tych 2-3h.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Magdalena Figurska

26-05-2014 [07:09] - Magdalena Figurska | Link:

Na komisję zwykle przypada ok. 2 tys. głosów, tak podzielone są obwody. U mnie zawsze jest 2,5 tys. Pakiet to 100 kart do głosowania. 

Obrazek użytkownika foros

26-05-2014 [07:17] - foros | Link:

z pakietem raczej chodzi o coś innego, skoro liczba ważnych kart to 6 362 733
możliwe jednak, że dane są błędne ponieważ, co teraz zauważyłem, są to dane z 4.30, sądziłem że są to dane aktualne, po 91% obwodów. ale może w ciągu kilku godzin nie zdążyli zaktualizować, 

Obrazek użytkownika Magdalena Figurska

26-05-2014 [07:29] - Magdalena Figurska | Link:

30 mln uprawnionych do głosowania, frekwencja niewiele ponad 22%, to ponad 6 mln kart w urnach, co nie znaczy, że wszystkie są ważne. Poczekajmy.

Obrazek użytkownika foros

26-05-2014 [07:41] - foros | Link:

czyli mniej więcej tak jak napisałem

Obrazek użytkownika sąsiad

26-05-2014 [08:59] - sąsiad | Link:

Byłem w komisji wyborczej przewodniczącym mieliśmy w swoim okręgu wyborczym 847 uprawnionych do głosowania udział wzięło w głosowaniu 165 osób i tyle wydaliśmy kart, oddanych nieważnych głosów było trzy( 3), ważnych 162 a na dziewięć komisji na PiS oddano 439 głosów, Po 375( innego planktonu nie podliczałem )bo to tylko z 60% obwodowych komisji w moim mieście. Kandydaci PiS otrzymali głosów
Kosma Złotowski 199 w dziewięciu komisjach
Andrzej Zybertowicz 221 w dziewięciu komisjach
pozostali kandydaci Borowiak Joanna- 7 głosów, Banaszak Adam -3 głosy, Szafrański -3 głosy, 1 głos,Zająkała- 2 głosy,Stolecka- 2 głosy, Adamowicz Beata 1- 1 głos, Kowalski Wojciech-1 głos.
POlszewicy.
Zwiefka- 239 głosów,Vincent -72 głosy, Jędrzejczak Otylia- 34 głosy, Witkowska-Araszkiewicz- 6 głosów, Pawłowicz Zbigniew- 4 głosy, Pniewska- 1 głos, Kopyść- 1 głos

Dalsze wyniki podam później, to tak dla jasności jak się rozłożyły głosy wyborców w miasteczku 17-to tys.w Kujawsko- Pomorskim czerwonym województwie.

Obrazek użytkownika minimax

26-05-2014 [15:01] - minimax | Link:

Dla wspolczesnego skanera z podajnikiem ADF [AutomatedDocumentFeeder] [koszt < 1000 PLN] zrobienie monochromatycznego skanu kartki formatu A4 w rozdzielczosci 300dpi to kilka sekund. Taki skan w kompresji G4 zajmuje MAX 100kB (0.1MB), a jego rozpoznanie OCR [zamiana na plik tekstowy, przeczytanie - OpticalCharacterRecognition] to takze kilka sekund.
Podsumujmy maxima: 1 glos to 10s skan + 10s OCR + 10s interpretacja, daje 30sekund MAKSYMALNIE, choc 15s TEZ wystarczy. Ale zostawmy 100% margines.
Zalozmy ze w komisji oddano 2000 glosow. Podliczenie ich zajeloby 1000minut, czyli 17h. Punkty wyborcze pracuja od 6 rano do 21 - 15h
Zatem przy integracji urny z ADF wyniki bylyby znane juz w 2h po zakonczeniu wyborow - BEZ INGERENCJI LUDZKIEJ! CZyli bez falszerstw.
Realny czas skanowania i OCR oceniam w sumie na 10s. Analiza CALEGO wynikowego pliku tekstowego to od 1min do 10min, w zaleznosci od zlozonosci algorytmu [ilosc wyszukiwanych i prezentowanych kryteriow]. Zatem rzeczywiste wyniki bylyby znane NA BIEZACO.
Rozmiar grafiki to 200MB [2000x0.1MB], czyli dwudziestokrotnie mniej niz miesci sie na plycie DVD. Do tego wynik w formacie CSV, skompresowany to GORA 1MB
I KAZDY MOGLBY taki plik pobrac i samemu zanalizowac, a niezgodnosci zglosic.

I wlasnie z tych wzgledow wladcy IIIRP NIGDY NIE SCYFRUJA urn wyborczych.

Obrazek użytkownika Franek_Kimono

26-05-2014 [09:54] - Franek_Kimono | Link:

Ta kompromitacja PKW oraz ten cyrk w telewizji wczoraj o 21.00 powinny być bardzo głośno podnoszonym argumentem o nieuczciwosci tego systemu i to przestroga przed wyborami za rok. Należy się z tym rozprawic wszelkimi dostępnymi środkami i już dziś budować strategię nadzoru wyborów za rok przez prawicę.

Obrazek użytkownika krzych311

26-05-2014 [14:27] - krzych311 | Link:

W słusznej sprawie posługuje się Pan nieprawdziwymi argumentami. Widać, że nie był Pan członkiem komisji ani mężem zaufania. Byłem członkiem komisji (zgłosiłem się żeby przypilnować). Procedura jest taka, że po zamknięciu lokalu i zaklejeniu urny liczy się i pakuje karty niewykorzystane. Dopiero potem wysypuje się karty z urny i komisyjnie liczy głosy (nie ma, że ktoś liczy swoją "kupkę" i nikt tego nie sprawdza). Najpierw się liczy głosy ważne, odkłada się i zapisuje do protokołu. A na koniec trzeba jeszcze kolejno dla każdej listy posegregować głosy na każdego kandydata. Dopiero wtedy (jeśli się wszystko zgadza) dane są przekazywane do informatyka i wprowadzane do systemu. Komisja podpisuje protokoły, 1 egzempl. wywiesza w lokalu np. w oknie, a 2 pakuje do osobnych kopert, do 3. nośnik elektroniczny (np. pendrive). I czeka na oficjalny transport. Wszystkie materiały oddaje się (za pokwitowaniem) i czeka na potwierdzenie Okręgowej Komisji, że dane na protokołach papierowych się zgadzają z wersją elektroniczną. Dopiero wtedy wyniki z obwodowej komisji są ostatecznie uznawane przez Okręgową Komisję. Wersja elektroniczna nie jest podpisywana przez komisję! Przy liczeniu głosów musi obowiązywać hasło "spiesz się powoli".

Obrazek użytkownika foros

26-05-2014 [21:09] - foros | Link:

Wersja elektroniczna jest podpisywana przez komisję. Robi to jej przewodniczący podpisem elektronicznym.
Na czyje serwery jest przekazywany podpisany protokół? PKW czy okręgu?
Nie wiem, ale podejrzewam, że PKW, do okręgu idzie zaś kopia.
Zapewne jeśli okręg znajdzie różnicę pomiędzy kopią a wersją papierową następuje interwencja, w ten sposób PKW ma dane niepotwierdzone na jakąś godzinę dwie przed ich potwierdzeniem przez okręg o ile okręg potwierdza.
Które z tych wyników są już prawomocne?
Te wysłane z obwodu czy te potwierdzone przez okręg? Tego nie wiem. 

Wracając jednak do meritum:
średnio na jednego członka komisji przypadało ok. 40 kart do przejrzenia. To są twarde dane. Trudno wyobrazić mi sobie sytuację, by w znakomitej większości obwodów nie dało się wszystkiego załatwić (do przesłania protokołu na serwer) w ciągu dwóch godzin