Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Czy sojusz Rosji i Niemiec znowu zagrozi Polsce?
Wysłane przez Zbigniew Kuźmiuk w 28-03-2014 [08:51]
1. W sytuacji kiedy agresja Rosji na Ukrainę przynajmniej na razie zakończyła się tylko aneksją Krymu, a według doniesień amerykańskiego wywiadu może dojść do zajęcia kolejnych południowo-wschodnich regionów tego kraju (Charków, Ługańsk, Donieck), Niemcy z jednej strony blokują sankcje Unii Europejskiej wobec Moskwy, a z drugiej wiodące koncerny niemieckie, ostentacyjnie wręcz współpracują z Rosją.
W ostatnią środę media poinformowały o spotkaniu prezydenta Putina w jego rezydencji pod Moskwą z prezesem niemieckiego koncernu Siemens Joe Kaeserem. Było to pierwsze takie spotkanie prezydenta Rosji z wysokim przedstawicielem świata zachodniego po agresji Rosji na Ukrainę.
Rozmowy jak pokazała to telewizja rosyjska, przebiegały w serdecznej atmosferze, wszak jak oświadczył prezes Siemensa jego firma jest obecna praktycznie w każdej gałęzi rosyjskiej gospodarki, a obecnie największym realizowanym kontraktem za 2,7 mld euro jest dostawa superszybkich pociągów, które będą kursowały na trasie Moskwa -Sankt Petersburg.
Po wyjściu z rozmów, prezes Siemensa poinformował dziennikarzy, że jego wizyta w Moskwie odbywała się za wiedzą niemieckiego rządu, co więcej nie miał on nic przeciwko jej realizacji.
2. Ale to przecież nie jedyny przykład, że Niemcy przedkładają miliardowe kontrakty z Rosją nad solidarność europejską.
Przypomnijmy tylko, że zgodnie z zapisami Traktatu Lizbońskiego wspólna polityka energetyczna miała być jednym z najważniejszych zadań jakie stoją przez Unią Europejską w świetle zagrożeń w dostępie do surowców energetycznych poszczególnych krajów członkowskich.
Niestety mimo tych zapisów Niemcy zdecydowały się jednak budować z Rosją dwie nitki Gazociągu Północnego o przepustowości 55 mld m3 gazu, biegnące pod dnie Morza Bałtyckiego.
Kiedy trwały przygotowania do jej realizacji Radosław Sikorski jeszcze jako minister obrony narodowej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, nazwał tę inwestycję gazociągiem Ribbentrop-Mołotow, ale po przejściu do Platformy zmienił zdanie i w tej sprawie.
W 2011 roku oddano do użytku jego pierwszą nitkę, a w już grudniu 2012 roku drugą, a obydwa kraje zrobiły wszystko aby protesty międzynarodowe w tej sprawie maksymalnie wyciszyć.
Na razie spółka Nord Stream właściciel gazociągu, zawiesiła prace nad jego rozbudową o kolejne dwie nitki o przepustowości 55 mld m3 ale tylko dlatego, że do tej pory nie udało się znaleźć nabywców na zachodzie Europy na tak ogromne dodatkowe dostawy rosyjskiego gazu.
3. Kilka dni temu media poinformowały, że niemiecki koncern energetyczny RWE sprzedaje za około 5 mld euro swoją spółkę córkę RWE Dea funduszowi inwestycyjnemu LetterOne z siedzibą w Luksemburgu, którego właścicielem jest rosyjska grupa inwestycyjna Alpha, a z kolei jej głównym udziałowcem jest rosyjski oligarcha i przyjaciel Putina Michaił Fridman.
RWE Dea posiada aż 190 koncesji na poszukiwania ropy i gazu na świecie w 4 koncesje na poszukiwania gazu łupkowego w Polsce, a także jest operatorem niemieckich podziemnych zbiorników gazu.
Niemiecki eurodeputowany i szef komisji spraw zagranicznych Elmar Brok w Parlamencie Europejskim nazwał wprawdzie tę sprzedaż „nieodpowiedzialną” ale niemieckiemu Urzędowi Antymonopolowemu, ta transakcja nie przeszkadza i jak zapowiedział, skontroluje ją dopiero po jej ostatecznym zawarciu.
4. W świetle tej ostentacyjnej współpracy gospodarczej Niemiec z Rosją, której rezultatem jest coraz większe uzależnienie Europy Zachodniej ale także Środkowo-Wschodniej od dostaw rosyjskich surowców energetycznych, należy zadać pytanie premierowi Tuskowi i ministrowi spraw zagranicznych jego rządu Radosławowi Sikorskiemu czy ciągle obowiązują w naszej polityce zagranicznej propozycje zawarte w tzw. hołdzie berlińskim złożonym przez tego ostatniego, establishmentowi naszego zachodniego sąsiada?
Przypomnijmy tylko, że „hołd berliński” został złożony Niemcom przez ministra Sikorskiego w listopadzie 2011 roku.
Wtedy właśnie Sikorski na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej w Berlinie, zaprezentował koncepcję federacyjnej Unii Europejskiej, a więc związku państw o mocno ograniczonej suwerenności z silnym politycznym centrum, które tylko przejściowo chciał umieścić w Brukseli, a docelowo przenieść do Berlina.
Jego wystąpienie było konsultowane nie tylko z premierem Tuskiem i ale także z Kancelarią prezydenta Komorowskiego, co oznacza, że było to oficjalne stanowisko polskiego państwa.
5. Czy w świetle agresji Rosji na Ukrainę i zachowania Niemiec na unijnym forum w tej sprawie ale także przy coraz mocniejszych więziach gospodarczych pomiędzy Rosją i Niemcami, szef polskiego rządu i minister spraw zagranicznych, podtrzymują swoje propozycje w stosunku do Niemiec?
Bo teraz chyba nawet dla tych dwóch gorących zwolenników płynięcia w unijnym głównym nurcie wyznaczanym przez Niemcy, już wyraźnie widać, że sojusz gospodarczy Rosji i Niemiec, coraz mocniej uderza w polskie interesy.
Komentarze
28-03-2014 [09:10] - Rybak | Link: Panie Kuźmiuk!
W jakim świecie Pan żyje?
Nie widzi Pan, że Polska to jest rosyjsko-niemieckie kondominium? Przecież do spółki eksploatują Polskę i Polaków! Oczywiście za zgodą Polaków.
Robi się ciekawie, bo jeszcze Żydzi wyciągają łapska po jakieś polskie resztki.
Jak Polacy upadli. Nie mają inteligencji, ani pasterzy, tylko jakąś nędzną grupę sprzedawczyków.
28-03-2014 [16:38] - wiechu29 | Link: Bez pasterzy i rybaków jest
Bez pasterzy i rybaków jest d..a zimna.Głód smród i nędza.
Mamy młode zdolne pokolenie !jedne z najlepszych na tym Globie !najlepiej wykształcone!
Brakuje jeszcze doliny kwarcowej na której można miliardy zarobić.
Jako ojcowie ,mędrcy i wszechwiedzący Blogerzy możecie te błędy Systemu jeszcze naprawić.
Tu trzeba jednak myśleć i pracować!!!!Blogier tego nie potrafi bo on jest kierownikiem .
28-03-2014 [20:03] - Rybak | Link: "Mamy młode zdolne pokolenie
"Mamy młode zdolne pokolenie !jedne z najlepszych na tym Globie !najlepiej wykształcone!"
Zapewne dlatego "chowało babci dowód"!
29-03-2014 [13:44] - wiechu29 | Link: Babcia nie miała dowodu
Babcia nie miała dowodu osobistego.Nie był potrzebny bo nigdy nie wyszła za płot swojej ziemianki.
Rybak też porusza się w obrębie swojego łowiska.Dowód jest niepotrzebny.Wystarczy karta rybacka.
Nie wiem skąd znalazłeś się w sieci internetowej.Ktoś cię złapał? i dyktuje co masz pisać?
28-03-2014 [09:19] - Strabon - Herodot | Link: Panie Pośle!
Trzeba zapytać się na forum Parlamentu Europejskiego jak mamy odczytywać tę współpracę! Czy Traktat z Rapallo nadal obowiązuje, czy mamy do czynienia z nowym przygotowaniem do Paktu Ribbentrop Mołotow i jakie zobowiązania poczyniły Niemcy wobec Rosji za umożliwienie im ponownego zjednoczenia w 1990 r. O tym zresztą mówił prezydent Putin w czasie przemówienia do Dumy Państwowej. A jeśli takie zobowiązania były podjęte. To wobec tego obecność Niemiec w pakcie północnoatlantyckim jest mocno wątpliwa! To jest zadanie dla PANA i PANA KOLEGÓW!
28-03-2014 [11:13] - NASZ_HENRY | Link: Jeden ruski, drugi pruski ;-)
Jeden ruski,
drugi pruski ;-)
28-03-2014 [12:35] - smieciu | Link: Ten sojusz raczej nam już nie
Ten sojusz raczej nam już nie zaszkodzi bo przecież Polska już dawno została sprowadzona na poziom wspólnej kolonii. Jedynym problemem jest ustalanie kto jaką częścią polskiej gospodarki ma zarządzać.
Jest tak jak zawsze: tylko konflikt interesów może coś zmienić. W tym kontekście Ukraina jest ok. Aczkolwiek i tak nie ma co się łudzić. Mimo to takie informacje jak sprzedaż Rosji RWE Dea jest raczej pozytywną wiadomością. Jeśli bowiem Niemcy miałyby się przyłączyć do ewentualnych sankcji to logiczna jest właśnie uprzedzająca sprzedaż inwestycji prowadzonych w Rosji. To właśnie przeciwne informajcje mówiące o Niemieckim zaangażowaniu w Rosji będą niepokojące.
Ale też na to wszystko trzeba pewnie wziąć poprawkę. Łatwo może być np. tak że ten prezez Siemensa pojechał po to tylko by robić dobre wrażenie. Że wszystko jest po staremu, że nie ma co wywoływać paniki na rynkach itp. By zyskać na czasie na zaplanowane działania.