Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Putin ojcem i matką banderowców z Majdanu.
Wysłane przez ironiczny anglosas w 18-03-2014 [22:56]
Scenariusz oderwania Krymu od Ukrainy powstał w Moskwie już bardzo dawno. By został zrealizowany, wystarczyło wywołać "niepokoje społeczne". Prezydent Ukrainy Janukowycz wypełnił powierzone mu zadanie, perfekcyjnie.
Doprowadził finanse państwa na skraj przepaści, jednocześnie mamił naród obietnicami związanymi z przystąpieniem Ukrainy do UE. Dla zwykłych ukraińców stowarzyszenie z Brukselą wydawało się ostatnią deską ratunku, mającą poprawić im warunki życia (ułatwienia w wyjazdach do pracy itd). Wystarczyło pozbawić ukraińców tej nadziei by wyszli na ulice, co Janukowych zrobił odmawiając podpisania układu stowarzyszeniowego z EU. Natępnie w prowokacyjny sposób zaczął dogadywać się z Rosją. To wystarczyło by zawiedzeni ludzie wyszli tłumnie na ulice. Protesty były pokojowe, na początku masowe ale powoli zaczęły przycichać (zniechęcenie brakiem wynników oraz pogoda nie sprzyjająca wystawaniu na ulicy).
Pewnej nocy Janukowycz wysłał Bierkut by ten w bestialski sposób spacyfikował te resztki manifestantów. To było bardzo dziwne zachowanie, protesty wygasały, powinien się cieszyć ale postanowił zaognić sytuację. Na drugi dzień, jak było do przewidzenia, na ulice znowu wyszły tłumy. By "bronić" te tłumy pojawiły się bojówki banderowców (zwących się Prawym Sektorem). Banderowcy to ukraińscy "Narodowcy". W całym świecie wszystkie organizacje typu "Prawego Sektora" przesiąknięte są agenturą służb specjalnych, a bardzo często wodzowie tych "skrajnych organizacji" to agentura tych służb. Co do "Prawego Sektora" możemy zastanawiać się czy to była agentura służb Janukowycza czy Putina. Osobiście stawiam na Kreml.
Prowokacje w wykonaniu tych "Banderowców" widzieliśmy wszyscy w TV więc nie będę się rozpisywał. Prowokacje te, oraz wypowiedzi tych "narodowców" posłużyły Putinowi jako pretekst do "ochrony" rosyjskojęzycznej ludności z Ukrainy. Wystarczyło jeszcze zafundować na Majdanie trochę ofiar śmiertelnych by kraj pogrążyć w chaosie...
Skutkiem tego chaosu było podpisanie porozumienia między partiami opozycyjnymi a prezydentem Janukowyczem (dzieło Radka Sikorskiego) które Putin następnie wykorzystał do zajęcia Krymu (argumentując "nielegalność nowych władz w Kijowie").
Scenariusz i reżyseria opisanych powyżej wydażeń zostało wykonane w gabinetach prezydenta Putina. Wykonawcami była rosyjska agentura z Ukrainy.
Komentarze
18-03-2014 [23:02] - Teresa Bochwic | Link: Prawy Sektor zapowiedzial
Prawy Sektor zapowiedzial wysadzenie w powietrze gazociągu z Rosji, jeżeli Rosja wejdzie na wschód Ukrainy. Cóż w takim razie prostszego, niż chronić silami rosyjskimi zagrożony rurociąg... To się okaże konieczne.
Poza tym wyraźnie zapowiedział, ze misją Rosji jest jednoczenie jej ziem. A więc dalsze ciągi nastąpią.
18-03-2014 [23:17] - ironiczny anglosas | Link: Szanowna Pani.
Tego się właśnie obawiam. Ruscy zagarną wschód Ukrainy. To wywoła konsekwencje w postaci nowych zbrojeń (a może o to chodzi?) za które zapłacimy wysoką cenę.
POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas
18-03-2014 [23:13] - smieciu | Link: Wszystko fajnie ale po co?
Tak, łatwo można się zgodzić że Putin na Ukrainie trzyma swoją ciężką łapę. Tylko skoro tak to po co anektować bezwartościowy Krym, który juz miał pod swoją łapą? Nie tylko ten bezsensowny Krym ale i Ukrainę. Czyż nie zabawna jest ta retoryka mówiąca o przebiegłości Putina zajmującego już przez siebie posiadany kraj?
Te właśnie fantastyczne czy też może zwyczajnie śmieszne teorie mówiące brutalnym Putinie zajmującym to co już miał skłoniły mnie to do własnego bloga. Naprawdę w to wierzycie?
18-03-2014 [23:19] - ironiczny anglosas | Link: Ukraina...
... prędzej czy pózniej (10-20 lat?) trafiła by do EU i NATO.
19-03-2014 [00:11] - tagore | Link: A może ...
A może nie docenia Pan "Swobody" i grają na rozpad
Ukrainy oraz pełnię władzy na zachodniej części
samodzielnie.Wydaje się to bardziej prawdopodobne.
tagore