Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Odjazd umysłowy liberałów

Teresa Bochwic, 08.11.2013
Agata Bielik-Robson udzieliła obszernego wywiadu "Kulturze Liberalnej". Oto jej widzenie i rozumienie sytuacji w Polsce na parę dni przed Świętem Niepodległości. Wynika z niego przerażający stan ducha liberałów, a także zupełny brak kontaktu z polską rzeczywistością. Nie istnieje chrześcijaństwo jako postawa moralna; stan ducha wspólnoty, doświadczonej niechęcią, złodziejstwem i kłamliwością wybranej przez siebie władzy. Natomiast wartości narodowe opisuje się jako nacjonalizm; walkę z sowieckim okupantem jako "wojna domowa".
Fragmenty
AB-R: Jednym z najważniejszych elementów jest tanatofiliczna polityka, czyli umiłowanie przez polską prawicę śmierci. „Niech żyje śmierć!” to w końcu stare, dobre faszystowskie zawołanie z Hiszpanii. Dlatego też zbiorowym bohaterem polityki historycznej zawsze jest honorowo ginący w powstaniu szlachcic-katolik. Celem tych narracji jest obrócenie polskich beznadziejnych powstań w zwycięstwa moralne, a tym samym – zwycięstwa w ogóle. Karmi się ona motywem śmierci męczeńskiej, który ma służyć celom czysto politycznym. Tworzy przekonanie, że tylko człowiek, który jest w stanie zrezygnować ze swego mało znaczącego życia i świadomie stawić czoła śmierci, jest naprawdę człowiekiem. Natomiast ludzie pogrążeni w drobnych sprawach i zapobiegliwości życia codziennego są tak naprawdę tylko zwierzętami. To stary wątek, najlepiej widoczny u anarcho-konserwatystów, którzy z ochotą porzucali animalność mieszczańskiej egzystencji, by sprawdzić się jako ludzie na frontach pierwszej i drugiej wojny światowej.

Jaki jest cel stosowania takiej figury myślowej? Fascynacja śmiercią to słabe narzędzie realizowania politycznych celów.
AB-R: Wręcz odwrotnie. Takie przesłanie ma ogromną wartość symboliczną, która skutecznie zniechęca część idealistycznej młodzieży w Polsce do podjęcia liberalnego trybu życia, w którym zamiast wojny uprawia się handel (jak to w swojej koncepcji umowy społecznej zgrabnie ujął Hobbes). Dla faszystów bogacenie się było jednym z mieszczańskich grzechów głównych. Ponadto zwieńczeniem heroicznej martyrologii narodu polskiego miało być odzyskanie długo wyczekiwanej niepodległości, jednak nie do końca się to udało. I tu pojawia się kolejny element faszyzmu polskiej prawicy – ciągłe kwestionowanie suwerenności narodu. W końcu wciąż jesteśmy pod okupacją czy to Rosji, czy to Brukseli. Pragmatyczna wartość tego przesłania służy wpędzaniu młodzieży w ramiona partii wiecznego stanu wyjątkowego, którą kieruje postać schmittowskiego suwerena – Jarosław Kaczyński.

Jakie będą konsekwencje tak prowadzonej polityki?
AB-R: Polityka ta opiera się na ciągłym podgrzewaniu atmosfery konfliktu i tworzeniu stanu ciągłej mobilizacji. Naturalnym żywiołem retoryki stanu wyjątkowego jest przemoc. Do tej pory mieliśmy do czynienia głównie z przemocą symboliczną, jednak zaczynamy dostrzegać jej jak najbardziej realne wybuchy. Dzień Niepodległości dwa lata temu był właśnie takim festynem przemocy po prawej stronie. Prawicy udało się jednak zagospodarować tę datę dzięki własnej polityce historycznej. Interpretację samych zamieszek przepisano tak, by za przemoc winę ponosiła „Krytyka Polityczna” i niemieckie, lewackie bojówki, rzekomo przez nią uzbrojone w kastety i gaz pieprzowy. Oczywiście jest to wierutna bzdura, która została jednak przyjęta jako dogmat po prawej stronie i stała się kartą przetargową w debatach publicznych. Do dziś zresztą powraca jako zbijający wszystko argument. Tydzień temu w siedzibie „Krytyki Politycznej” na pokaz filmu z serii LGBT wpadło dwóch zamaskowanych chłopców, którzy wrzucili tam petardę z gazem dymnym, wywołując tym sporą panikę. Mieliśmy do czynienia z realną przemocą, lecz jeśli przywoła się to wydarzenie w dyskusjach z prawicowymi publicystami, jedyną odpowiedzią jest: sami zaczęliście, trzeba było nie uzbrajać niemieckich bojówkarzy. Wydaje się, że w obliczu takiego sposobu uprawiania polityki historycznej nawet śmierć człowieka będzie bez znaczenia.

Z pani wypowiedzi wyłania się obraz polityki historycznej, która z konieczności dąży do różnicowania i konfliktu. Są jednak w Polsce próby tworzenia polityki historycznej, której celem jest budowanie otwartej, włączającej wspólnoty. Dobrym przykładem jest tu zeszłoroczny marsz z okazji 11 listopada zorganizowany przez obóz prezydencki. Może warto więc spojrzeć na sprawę nieco bardziej optymistycznie i powiedzieć sobie, że czasem historia może łączyć, a nie tylko dzielić. 
AB-R: Rozumiem podejmowanie takich prób, ale to niestety tylko „słowiańska sielanka”, która przykrywa dosyć obrzydliwą rzeczywistość, w jakiej przyszło nam żyć. Jesteśmy wspólnotą przeoraną wojną domową. Żyjemy w permanentnym konflikcie i tego rodzaju inicjatywy, podejmowane przez obóz prezydencki, niewiele są w stanie naprawić. Mogą tylko przez sekundę wzbudzić w nas jakąś iluzję, osłodzić rzeczywistość czekoladą rodem z akcji „Orzeł może”. Nie zmienia to jednak faktu, że polskie Realne jest przerażające.

* Agata Bielik-Robson, profesor filozofii. 
** Jakub Krzeski, członek redakcji „Kultury Liberalnej”.
„Kultura Liberalna” nr 252 (44/2013) z 5 listopada 2013 r, http://kulturaliberalna…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2653
Domyślny avatar

Grisza

08.11.2013 22:11

ona uważa, że poświęcanie się dla ŻYCIA Polski, polskości, dzieci narodzonych i nienarodzonych, bycie katolikiem i szlachcicem - to wszystko ma być umiłowaniem śmierci. Ta pani chyba mówi o sobie - bo napewno nie o nas Polakach-patriotach.
Domyślny avatar

kris przybysz

08.11.2013 22:23

Jak nie hartcham lub mar-kowski to ptakonazwana - coraz więcej śmieci.
Domyślny avatar

dogard

09.11.2013 05:38

polaczenie lewactwa luxemburskiego z genetyczna nienawiscia do POLAKOW ceniacych OJCZYZNE....ODMIANA JANION pPOlaczonej ze sroda...takie to 'uczone' stalinowki od gebelsa...
Domyślny avatar

mostol

09.11.2013 07:32

darmową podpowidź: psychiczny komfort poprawi pani zmiana pierwszego członu nazwiska na Możeł.
Teresa Bochwic
Nazwa bloga:
Blog Teresy Bochwic
Zawód:
Sokole Oko
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 589
Liczba wyświetleń: 2,330,138
Liczba komentarzy: 2,793

Ostatnie wpisy blogera

  • O Konkursie Chopinowskim inaczej – rzut oka wstecz
  • Jeszcze raz "Pieśń wigilijna 1951". Uzupełniona
  • Opowiadanie świąteczne, przyda się przed Wigilią

Moje ostatnie komentarze

  • Brawo!
  • Nie znam się, ale przykład wydaje się bzdurny. Szewc nie kupuje KAŻDEJ pary wyprodukowanych u siebie butów 
  • Szkoda, że Warszawa nie umiała się przygotować. Rozkopy, płoty, zapory, remonty, huk młotów pneumatycznych pod Filharmonią w czasie przesłuchań konkursowych. Trzaskowski udzielił wywiadów, że on za…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Chcieli Europy, wybrali polski los
  • Poradnik męża zaufania wybory samorządowe 2014
  • Gdzie było nieproporcjonalnie dużo nieważnych,wysokie ryzyko

Ostatnio komentowane

  • Teresa Bochwic, Szkoda, że Warszawa nie umiała się przygotować. Rozkopy, płoty, zapory, remonty, huk młotów pneumatycznych pod Filharmonią w czasie przesłuchań konkursowych. Trzaskowski udzielił wywiadów, że on za…
  • Zbyszek, Wydaje mi się, że o awansie do kolejnych etapów decydują punktu i ich średnia ważona. Zwycięzcę wyłania się faktycznie w głosowaniu na najlepszego w finale.Ten konkurs to jest może największa…
  • NASZ_HENRY, .....................Konkursy i zawody służą głównie reklamie i marketingowi produktów!!!😉 Konkurs Chopinowski służy głównie reklamie fortepianów: Steinway, Yamaha, Kawai, Fazioli oraz Bechstein oraz…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności