Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Czy płacą za udział w rządowych marszach?
Wysłane przez danuta w 08-11-2013 [18:46]
Nie ukrywam, że oglądam wraże media, bo czasem zdarzy im się „puścić farbę” w sposób wręcz żenujący. Dziś zatroskali się o to, ile biedny kraj (który nie ma pieniędzy na nic, nawet na leczenie chorych na raka) będą kosztowały tegoroczne Marsze Niepodległości. Kancelaria prezydenta od razu pośpieszyła z niezbędną informacją – i to jaką!
Cytuję: „koszta prezydenckiego marszu będą niewielkie, bo WEZMĄ W NIM UDZIAŁ WOLONTARIUSZE – ZA DARMO”….
Ja mam w związku z powyższym kilka pytań:
1.Czy w większości rządowych imprez robią za tłum statyści, tzn. ludzie, którym rząd za udawanie swoich zwolenników płaci?
2.Czy w zeszłorocznym prezydenckim Marszu „Niepodległości” u boku wierchuszki PO truchtali opłaceni desperaci? (Przypomnijcie sobie znane twarze „wspomagające” ten marsz!)
3.Ilu spośród biegających z premierem w dniu 11.11.2013 dostanie za to honoraria - i jakie?
4.Czy w stu milionach, które wydano „na ochronę szczytu klimatycznego” zawarte są honoraria dla „wolontariuszy”, którzy pójdą w prezydenckim marszu?
5.Czy podobny zabieg stosuje się przed każdymi wyborami? Czy głosujący na Platformę Obywatelską czynią to za wynagrodzeniem?
6. Czy „zwykli obywatele” deklarujący w mediach (również w Internecie!) swoje poparcie dla PO dostają za to wynagrodzenie?
Przypominam, że nasz Kraj jest bardzo biedny. Bardzo biedny pod rządami PO. Pod rządami, które nie są w stanie zapewnić obywatelom podstawowych usług za ICH WŁASNE PIENIĄDZE Z ICH WŁASNYCH PODATKÓW.
Namawiam PiS do zaproponowania wyborcom ABOLICJI PODATKOWEJ DLA MAŁYCH PRZEDSIĘBIORCÓW I OSÓB FIZYCZNYCH DO 1 STYCZNIA 2015 r.
Niech to wszystko wreszcie trafi szlag. Niech kranik z NASZYMI pieniędzmi zacharczy i pokaże figę.
Nie zasłużyliśmy na to, żeby pracować na TYLKO na propagandę PO.
Komentarze
08-11-2013 [21:27] - bravor | Link: Wolontariusze
są opłaceni premiami jakie dostają pracownicy urzędów centralnych, a sprawdzenie kto był? Zawsze można czerpać z doświadczeń komuny, przychodzi szef do działu i mówi że idziemy na pochód prezydencki. Za komuny listę obecności miał kadrowiec, który był jednocześnie ubekiem. Teraz straszenie pracowników może być bardziej uciążliwe ale równie skuteczne, co pokazało referendum warszawskie. Teraz należałoby obfotografować ten prezydencki marsz, wiedzieć kto jest kto, bo druga strona na pewno to zrobi.
08-11-2013 [22:40] - kris przybysz | Link: pytanie 7. abw
7. Ile kosztowało ochranianie przez dzielnych oficerów abw niemieckiej nazistowskiej chołoty atakującej uczestników Marszu Niepodległości 11.11.2011.