Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Rasizm i nietolerancja, czyli o incydencie w Andrychowie

JoannaK, 06.09.2013
„Gazeta Wyborcza”, czujna jak zwykle jeśli chodzi o akty rasizmu w Polsce, rozdmuchała parę dni temu sprawę Romów, niegdyś, a przez nieeuropejskich prymitywów nadal zwanych Cyganami. Problem powstał w mieście Andrychów niedaleko Wadowic. Nietolerancyjni mieszkańcy miasteczka stworzyli na Facebooku profil „Antyromski Ruch Andrychowski”, który już w ciągu pierwszej doby zyskał 1,5 tys. fanów. Strona uznana za rasistowską, została szybko zamknięta, ale wkrótce zastąpiła ją nowa o nazwie „Nie dla Romów w Andrychowie”, która już po tygodniu miała ok. 2,3 tys. wielbicieli..
- To są tylko "lajki" na Facebooku. W mieście jest pewnie jeszcze dużo ludzi, którzy "lajkną", ale do tej pory nic się poza internetem nie działo. Romowie w Andrychowie byli, są i będą. W przeszłości takie nakręcanie atmosfery odbywało się już wielokrotnie. I zawsze udawało się je załagodzić. Protestów pod urzędem nie mam, ale wezwałem na rozmowę komendanta straży miejskiej i policji. Mają bezwzględnie pilnować przestrzegania prawa zarówno przez Romów, jak i innych mieszkańców - mówi burmistrz Andrychowa, Tomasz Żak.
Prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce, Roman Kwiatkowski grzmi w programie „Tak jest” w TVN24, że Romów traktuje się, jak Żydów w Polsce przed wojną. Nie usłyszałam refleksji pana Kwiatkowskiego, czy wie dlaczego tak się dzieje.
Cała afera w Andrychowie zaczęła się 13-go sierpnia, kiedy to 12-letni polski chłopiec jadący na rowerze został zaatakowany przez 16-letniego Cygana, który chcąc mu ten rower ukraść pobił go i skopał tak, że dwunastolatek wylądował w szpitalu. Głosy zwolenników tolerancji, że nie można winić wszystkich Romów, że był to pożałowania godny incydent itp, itd, nie załagodzą sprawy. Andrychowianie męczą się z Romami bardziej niż inni mieszkańcy naszego kraju, ponieważ tam ok. 140 Cyganów żyje w kamienicach w samym centrum miasta. Sprawa pobicia polskiego chłopca przez romskiego wyrostka była jedynie iskrą, od której nastąpił wybuch niechęci do tej nacji. Brud, smród, niechlujstwo, a także specyficzne zwyczaje cygańskie nie budzą sympatii zwykłych ludzi. Może, gdy osiedla romskie są gdzieś na obrzeżach, to mniej rzucają się w oczy, mniej przeszkadzają z komforcie życia innych mieszkańców miejscowości. Tu, w centrum, powystawiane przed stare obdrapane kamienice jakieś podarte kanapy i porozsypywane śmieci na pewno nie wpływają na pozytywne postrzeganie społeczności romskiej. Mieszkańcy Andrychowa z łatwością wyliczają problemy z Cyganami. „Ciągłe kradzieże, napadanie i zaczepianie ludzi, żebranie o pieniądze. Zabierają, co chcą” - mówi jeden z nich. „Podają sobie towar w taki sposób, że nie da się tego upilnować. Kradną i to są bardzo duże sumy” – twierdzi ekspedientka jednego z andrychowskich sklepów.
Kto kiedykolwiek zetknął się z Cyganami dobrze wie, że nie przypominają już koczowników, którzy w kolorowych strojach wędrowali przez cywilizowane kraje, urządzali przedstawienia ze swoimi tańcami i śpiewami, palili ogniska. W latach sześćdziesiątych w naszym kraju zaczęto ich na siłę osiedlać, ale jak widać skończyło się to kompletną klapą. Dziś Cyganie żyją głównie z zasiłków, a więc na koszt nas wszystkich. Do tego kradzieże, przemyt, niejasne interesy. Często nie realizują obowiązku szkolnego, nie stosują się do przepisów sanitarnych. Brud, smród, natręctwo wobec Polaków, od których chcą w ten,czy inny sposób wyłudzić pieniądze, muszą prowadzić do niechęci, a w skrajnych przypadkach, do nienawiści.
Burmistrz Andrychowa ma pewien pomysł na rozwiązanie konfliktu w mieście. Chce tę społeczność rozproszyć przez wyprowadzenie części romskich rodzin z centrum miasta.
Dokładnie dziś będzie rozmawiał o zaistniałej sytuacji z ekspertami i stróżami prawa. Na spotkaniu mają być obecni: pełnomocnik wojewody ds. mniejszości narodowych, pełnomocnik Rzecznika Praw Obywatelskich i szefowie lokalnych stowarzyszeń. Będzie też Roman Kwiatkowski, wspomniany już Prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce, który w TVN24 powiedział: „Przecież my nie chcemy specjalnego traktowania od nikogo. Tak jak wszyscy mamy swoje prawa i obowiązki”. Może ustalcie, panowie na tym spotkaniu jakie to są prawa i jakie obowiązki, bo zdaje mi się, ze Romowie ze swoich praw szeroko korzystają, a obowiązki traktują niczym politycy PO obowiązek służenia narodowi.
Ostatnio sprawa pobicia polskiego chłopca przez Cygana doczekała się reakcji mieszkańców Andrychowa również w realu. Piotr Kucharski, związany z Prawicą Rzeczypospolitej lokalny społecznik, założył sześcioosobowy komitet społeczny „Bezpieczne Miasto”, który ma wpływać na działania burmistrza, aby ten „przestał zamiatać problem Romów pod dywan”. Komitet przekształca się właśnie w stowarzyszenie.
Osobiście wydaje mi się, że dopóki każde wezwanie Romów do przestrzegania prawa, próby obrony przed ich natarczywością i omijanie szerokim łukiem ich zaśmieconych osiedli będą się wiązały z oskarżeniami o rasizm i nietolerancję, dopóty tego problemu nie da się rozwiązać. Spójrzmy prawdzie w oczy. Według różnych szacunków mamy w Polsce od 17 do 35 tys. Romów, którzy choć od 1989 roku mają szansę na integrację, to z tej szansy nie korzystają. 30% z nich w ogóle nie posyła dzieci do szkół. Zawody, w których wyspecjalizowali się Cyganie są dziś passe (handel końmi, czy kowalstwo), a nowych uczyć się nie chcą, więc żyją na marginesie społeczeństwa z zasiłków i przestępstw. Dopóki nie zostanie stworzony jakiś program przystosowujący Romów do życia w społeczeństwie, problemy takie jak w Andrychowie nie znikną.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4797
Domyślny avatar

Haneczka

06.09.2013 23:07

Rozmowa p.Morozowskiego z przedstawicielem spolecznosci romskiej zawezila sie do tego,ze religia nie pozwala im na wykonywanie pewnych czynnosci,w zwiazku z tym jest duzo niepracujacych.A ja sie pytam jak to sie ma do dokonywania przez Romow kradziezy i napadow na ludzi na ulicach? Religia im na to pozwala? Kilka lat temu odwiedzilam rodzine w Warszawie,gdzie sie urodzilam,idac ul.Krucza wstapilam do sklepu kupic cos do jedzenia,nie zdazylam schowac portmonetki, jak otoczyla mnie grupa cyganek i wylamala rece do tylu,jedna z nich zabrala mi wszystko co mialam w portmonetce a mian ok.800 zl.Bylam zalamana, w bialy dzien w centrum Warszawy napadaja i nikt nie reaguje.No coz wizyta na Policji nic nie dala, bo kobiety sie zwinely.Teraz jak odwiedzam Polske widze te kobiety w tym samym miejscu,ale ubrane normalnie i zaczepiajace znowu ludzi.Trzeba jasno powiedziec nie chce sie im pracowac,bo maja przyzwolenie w RP do kradziezy i nawet dobrze im to wychodzi.
JoannaK
Nazwa bloga:
Prosto z mostu
Zawód:
Wolny
Miasto:
Łódź

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 74
Liczba wyświetleń: 462,923
Liczba komentarzy: 334

Ostatnie wpisy blogera

  • Biografie (nie tylko auto-) z tajemnicą
  • Co moze być ważniejszego?
  • Wrobić księdza

Moje ostatnie komentarze

  • Po pierwsze - bardzo się cieszę, że Pani wróciła. zawsze czytam Pani teksty i z większością spostrzeżeń zgadzam się bez szemrania. W tej sprawei jednak nie mam takiej jednoznacznej opinii.…
  • To nie z listy PIS-u?
  • Polecam, bo te niedopowiedzenia bardzo mnie zaintrygowały. To taki klasyczny przykład kariery przy sprzeczności własnych poglądów. Hermaszewski został wychowany przez bardzo dbającą o przekazanie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Pierworodny Wałęsy - pamięci Grzesia Lewandowskiego
  • Jugendamt porywa i germanizuje polskie dzieci!
  • Krzysztof "Keanu Reeves Bosak" miażdży Monikę Olejnik

Ostatnio komentowane

  • Celarent, A sądzę, że bezpieka wiedziała o nim wszystko. Czy ukradł jakiś motor i jeśli tak, co z tym motorem się stało. to były takie czasy, ze w małych miejscowościach władzy wystarczyło dać w łapę, by…
  • , masz rację jak w tv leci program z Wałęsą mama zmienia program po co patrzeć na pajaca który wyparł się własnego syna
  • JoannaK, To nie z listy PIS-u?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności