Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Dziękujemy "Grosik"
Wysłane przez ryszard czarnecki w 14-06-2025 [08:05]
Dwa dni przed swoimi 36 urodzinami Kamil Grosicki zagrał swój pożegnalny mecz w reprezentacji Polski. Wyprowadził Biało-Czerwonych na mecz z Mołdawią jako kapitan. Tereny obecnego państwa mołdawskiego były niegdyś,równo przez sto lat lennem I Rzeczypospolitej,ale w ostatnim czasie ,a konkretnie w eliminacjach EURO 2024 to oni bili nas,a nie my ich(w dwóch meczach zdobyliśmy tylko jeden punkt). Ale dziś będzie o "Grosiku",a nie o prawnukach hospodarow- poddanych Rzplitej.
Kamila Grosickiego kochają kibice,bo po swoim skrzydle biega szybciej niż wiatr i z obrońców robi właśnie,nomen-omen,"wiatraki". "Grosik zapracował na pomnik wdzięczności futbolowej Polski. W ten piątek pobił rekord Kuby Błaszczykowskiego "długowieczności"gry dla narodowych barw:pierwszy raz zagrał dla Polski 17 lat i 124 dni przed swoim ostatnim meczem.Rekord Błaszczykowskiego był o 64 dni krótszy. Wcześniej rekordzistą był legendarny dla mojego pokolenia Włodzimierz Lubański(mieszka w Belgii):między jego pierwszym meczem w koszulce z orlem na piersi a ostatnim upłynęło 17 lat i 20 dni. W czołówce tej klasyfikacji są jeszcze Władysław Szczepaniak(grał w latach 1930-47),Robert Lewandowski,Marek Saganowski,Łukasz Fabiański,Jacek Bąk,Jerzy Dudek i ikona Legii,zmarły niedawno Lucjan Brychczy.
Mówią,że "Grosik"jest już stary,bo ma 36 lat.A ja na to,że "jary",bo w zakończonym sezonie strzelił 7 goli i miał 10 ostatnich podań przed golem czyli "asyst". Poprowadził swoją Pogoń Szczecin do drugiego z rzędu finału Pucharu Polski i 4 miejsca w Ekstraklasie. Zagrał dla niej w sumie 150 razy i strzelił 44 gole ("a imię Jego Czterdzieści i Cztery").Natomiast dla Polski łącznie z występami w reprezentacjach juniorskich wystąpił ponad 110 razy. W naszej lidze grał też krótko w Legii(11 razy i 1 gol) i Jagiellonii,z którą zdobył to,czego nie udało się z Pogonią:Puchar Polski i Superpuchar(58 meczów i 14 goli).Występował także w lidze francuskiej(81 spotkań,13 bramek),tureckiej(84 i też 13 goli),ale przede wszystkim w angielskiej:136 występów i 26 goli,w tym gol sezonu 2018 roku w Hull City. Był w Anglii w Premier Ligue Piłkarzem Miesiąca(zdaniem kibiców)w 2017,a w u nas uznano go za Ligowca Roku 2022 i Najlepszego Piłkarza Ekstraklasy 2023.Jak widać Grosicki jest jak wino:im starsze,tym lepsze.Radzi sobie na boisku,a poza nim poradził sobie z nałogiem hazardu.Czy nie lubimy takich,którzy upadają,aby powstać?
Artykuł ukazał się w tygodniku "Sieci"
Komentarze
14-06-2025 [08:44] - u2 | Link: Czy Kamil Grosicki miał
Czy Kamil Grosicki miał problem hazardowy i jak sobie z nim poradził?
https://x.com/i/grok?conversation=1933775239172825424
Tak, Kamil Grosicki zmagał się z uzależnieniem od hazardu, które rozpoczęło się w młodym wieku i miało znaczący wpływ na jego życie osobiste oraz karierę piłkarską. Problem zaczął się, gdy jako 17-latek w Szczecinie, grając w Pogoni, został wprowadzony do kasyna przez starszych kolegów. Początkowa wygrana (równowartość miesięcznego stypendium w 20 minut) wciągnęła go w nałóg, który eskalował po przeprowadzce do Warszawy, gdzie grał w Legii. W stolicy tracił ogromne sumy, nawet 3-4 miesięczne wypłaty, a myśli o hazardzie zdominowały jego życie, co negatywnie wpływało na formę sportową i koncentrację. Długi Grosickiego sięgały setek tysięcy złotych, a jego rodzina, w tym rodzice, którzy sprzedali mieszkanie, by pomóc mu spłacić wierzycieli, znalazła się w trudnej sytuacji.
Aby poradzić sobie z nałogiem, Grosicki podjął kilka kluczowych kroków:
Terapia w ośrodku odwykowym: W 2007 roku, w wieku 19 lat, trafił na przymusowy odwyk do ośrodka w Starych Juchach na Mazurach, zorganizowany przez Legię Warszawa. Spędził tam kilka tygodni, ucząc się żyć bez hazardu. Terapia była trudna, obejmowała izolację (brak telefonu, laptopa) i intensywną pracę nad sobą, co pomogło mu w chwilowym oderwaniu od nałogu.
Wsparcie rodziny i przyjaciół: Rodzina, szczególnie rodzice, odegrała kluczową rolę w jego walce. Po sprzedaży mieszkania pomogli mu spłacić długi, a później Grosicki odwdzięczył się, kupując im dom i mieszkanie. Jego żona, Dominika, oraz córka Maja stały się dla niego motywacją do zmiany życia i utrzymania stabilności. Wsparcie przyjaciół, takich jak Tomasz Frankowski, również było istotne w trudnych momentach.
Samozaparcie i świadomość problemu: Grosicki wielokrotnie podkreślał, że hazard to „nieuleczalna choroba”, z którą musi się pilnować do końca życia. Kluczowe było jego własne zrozumienie, że musi zakończyć ten etap. Jak sam mówił, „trzeba dojść do momentu, w którym butelka staje się pusta”, co oznacza konieczność wewnętrznej decyzji o zerwaniu z nałogiem.
Zmiana środowiska: Wypożyczenie do FC Sion w Szwajcarii miało być próbą ucieczki przed wierzycielami i hazardem, ale nie przyniosło pełnego sukcesu, bo Grosicki nie radził sobie z innymi problemami, jak brak dyscypliny. Jednak późniejsze przejście do Jagiellonii Białystok, gdzie znalazł stabilność pod okiem Cezarego Kuleszy, oraz wsparcie trenerów i kolegów pomogło mu skupić się na piłce.
Psychologiczne wsparcie: Współpraca z psychologiem Pawłem Frelikiem oraz świadomość, że nałóg jest częścią jego życia, pomogły Grosickiemu utrzymać kontrolę. Symboliczne znaczenie miał tatuaż Matki Boskiej, który miał „odganiać demony”. [...]