Specjalista od opiłowywania katolików, opiłowuje sport

***Ale przyszedł Nitras i wyrównał.***

Parafrazując antypolskiego banderowca Frasunika, to jest antypolski śmi*ć. Po prostu antypolski śmi*ć :-) :-) :-)

Niestety ,ideologia wlała się do sportu szerokim strumieniem co spowoduje że sport przestanie być rywalizacją a stanie się tubą aktualnych trendów.Powinniśmy się cieszyć z tych medali które udało się zdobyć ,ale czy tak jest? Usmiechnieta Polska potrafi zepsuć każdą radość,tę wynikającą ze zwyciestw sportowych też.Radna Dorota Spyrka z Partii Razem nie jest jak pisze dumna z medalu Julii Szeremety.Wprost przeciwnie ordynarnie ją krytykuje za ,,upokarzanie przeciwniczki''.Wypomina sportsmence,że dysponuje ,,niskim kapitałem kulturowym'' i porównuje w swej zaciekłości do równie niskiego ,,kapitału kulturowego'' prezydenta Dudy. Śmieszna paniusia która chyba nigdy w  zyciu żadnej dyscypliny sportu nie uprawiała teraz chce zdobyć mistrzostwo w dyscyplinie zwanej ,,mową nienawiści''.Paniusia Spyrka nie jest odosobniona w swoich nienawistnych komentarzach w sieci,a na młodziutką zawodniczkę która nie ma czasu na politykę wylał się cały ocean pogróżek ,chamskich wyzwisk i ataków.To tak dzisiaj ma wyglądać sport? Liczymy medale,kręcimy nosem na ich małą liczbę,a nie potrafimy docenić trudu,wyrzeczeń ,wysiłków zawodników? Czym zawiniła Julia żeby taka idiotka jak Spyrka ją wyzywała? Może jeszcze zażąda by ta oddała medal?

w tej cywilizacji inaczej sposob na poprawe wynikow wlasnie zostal zaakceptowny. trzeba bedzie popracowac na poletku propagandowym zeby chlopy zadeklarowaly sie jako baby. po igrzyskach przeciez moga powrocic do stanu normalnego. doping chemiczny tym rozni sie od dopingu xx/xy ze ten drugi jest politycznie poprawny.

Polski sport jest w takim stanie  dokładnie jak polska gospodarka i jak organizacja polskieego państwa. Wykastrowane mentalnie społeczeństwo nie stworzy wielkich rzeczy. Jakieś chwilowe czy drobne sukcesy maja sxanse tylko ze względu na szczególny dar albo determinację jednostek. 
Ile związków sportowych w polsce dziala poprawnie, uczciwie i zodnie ze statutem? 
 Związki i kluby sa bardziej miejscem budowania karier wszelkiej masci"dzialaczy", prania pieniędzy i unikania podatków niż rozwoju sportu i sportowców.
Od lat dziwie się polskim kibicom. A właściwie nie. Jestem zdegustowany postawą polskich kibiców. To oni swoją głupotą autoryzują to wszystko co dzieje się wokół polskiego sportu. Kilkumiesięczną pustka na wszelkich trybunach i stadionach mogłaby rozpocząć dyskusję wokół kompletnej reorganizacji i zasad funkcjonowania polskiego sportu i opieki nad sportowcami. A rozwalenie istniejących związków sportowych- pokomunistycznego kuriozum powinno być wstępem do tej rewolucji. 

Poprawę sytuacji w sporcie należy zacząć od przeglądu gdzie i na co przeznacza się fundusze i jakie jest kryterium ich przyznawania.Które dyscypliny są niedofinansowane i dlaczego.Dlaczego jedni nie mogą się doprosić o rowery,a drudzy mają zapewnione środki na wysyłanie całych rodzin na mistrzostwa na których żony,matki i ciocie szpanują,udzielają wywiadów i fotografują na plażach .

tak przy okazji, nigdzie nie znalazłem, by ktokolwiek z komentujących obecną Olimpiadę, oceniając wyniki polskich sportowców, nie rzucił porównania z poprzednią Olimpiadą, wtedy rządził PiS.
Zna lub pamięta ktoś jak to wygląda?