Tusk to capo di tutti capi resetu Polski z Rosją.

W tytule trochę przesadziłem, bo w Europie capo di tutti capi jest albo Putin, albo Merkel, kiedy rządziła, dzisiaj po jej ustąpieniu, trudno dociec, kto ze strony niemieckiej jest donem.

Tusk jest najwyżej caporegime czyli kapitanem, który musi wykonywać polecenia dona z Rosji lub Niemiec.

Zbydlęceniem, donosicielstwem i nienawiścią do swojej Ojczyzny, totalna opozycja przegoniła o kilka długości targowicę.

W moim słownictwie nie ma tak nieprzyzwoitego słowa, którym określiłbym tych zdrajców, w kłamstwie i manipulacji tych jurgieltników , Goebbels byłby terminatorem.

Jestem sobie w stanie wyobrazić, że gdyby nie daj Boże wybuchła wojna, to ci nienawistnicy sprzymierzyliby się z każdym, kto obiecałby im zamknięcie członków i sympatyków PiS w obozach, a ze swoimi przeciwnikami totalni postępowali jak Niemcy z Żydami, nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

Wydaje się, że Tusk był małym trybikiem pomiędzy kołami zębatymi Rosji i Niemiec.

Bardziej pasuje mu rola najemnego sługi jak to było w stosunku do Junckera gdzie robił za szatniarza lub lokaja, niż być samodzielnym politykiem. Tusk to taki giermek, który służył swoim panom.

Można się zastanawiać komu służył bardzie, Putinowi czy Makreli? Blokując w 2008 r. podpisanie umowy z USA na dostawę rakiet Patriot służył Putinowi.

Mało tego, w 2011/2012 r. Niemcy chcieli sprzedać Polsce  chyba 8  zestawów baterii Patriot za 10% wartości to po sugestiach Putina, że byłby niezadowolony z tych baterii, Tusk nie zdecydował si ę na zakup od Niemców.

Już samo expose Tuska po wygranych  wyborach w 2007 r, że „chcemy stosunków z Rosją z taką jaką jest”.

Nie chcę robić egzegezy tych wszystkich poczynań Tuska, które zakończyły się zamachem smoleńskim.

Jutrzejszy dzień jest święcony przez Tuska i jego akolitów jako rocznica odzyskania wolności, takiej wolności w której Jaruzelski został prezydentem, a Kiszczak szefem MSW.

Myślę, że wszystkie te lenna akolitów Tuska w stosunkach do Niemców i Rosjan podsumował w filmiku aktor Seweryn, w którym pełnym nienawiści nawoływał, że temu rządowi i jego kierownictwu należy dopierdolić (sic)