Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Bohaterowie Rzeczypospolitej. Gen. Sosabowski

Tezeusz, 21.09.2022
21 WRZEŚNIA 44 r LĄDOWANIE POLSKICH SPADOCHRONIARZY W DRIEL -OPERCJA MARKET GARDEN. Dokładnie o godz 17.15 na spadochronie wyskoczył generał Sosabowski i jego adiutant por. Jerzy Dyrda i rozpoczął się udział 1. Polskiej Samodzielnej Brygady Spadochronowej w Operacji Market Garden. Spadochroniarze z 1. SBS gen Sosabowskiego walczyli w Holandii we wrześniu 1944 r. u boku aliantów, 17-25 września 1944 r.

Żołnierze 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej ze swym dowódcą, gen. Stanisławem Sosabowskim włączyli się do bitwy pod Arnhem w 4 dniu operacji „Market-Garden” 21 września 1944 r. Od pierwszej chwili desantu pod Driel przyszło im walczyć z przeważającymi siłami nieprzyjaciela. Niemcy skutecznie blokowali polskim spadochroniarzom przeprawę przez Ren.

W rejonie sąsiadującego z Arnhem Oosterbeek broniła się zdziesiątkowana brytyjska 1 Dywizja Powietrznodesantowa – słynne „Czerwone Diabły” gen. Roberta E. Urquharta. Ponadto polska brygada pozbawiona była prawie zupełnie sprzętu do przeprawy, a to, co przywieźli jej brytyjscy saperzy wieczorem 22 września, kilka pontonów i łodzi nie rokowało sukcesu. Mimo to gen. Sosabowski zdecydował się natychmiast iść na pomoc brytyjskim towarzyszom broni.

W sobotę 23 września kompania brytyjskich saperów przeprawiła na drugi brzeg 52 polskich żołnierzy z 8 kompanii spadochronowej. Kolejnej części 3 batalionu nie zdołano już przeprawić, gdyż Niemcy podziurawili kulami wszystkie łodzie i pontony. 8 kompania weszła do walki na kierunku Oosterbeek–Heveadorp osłaniając brzegi rzeki. Tymczasem Niemcy od rana położyli silny ogień na Driel.
 

Trafiony został m.in. punkt opatrunkowy brygady, w którym zginęło wielu rannych i sanitariuszy. W tym dniu do brygady dołączyła ta część rzutu spadochronowego, którą dwa dni temu zawrócono z trasy przelotu z powodu gęstego zachmurzenia.

 Około godziny 23 Polacy ponownie udali się na miejsce przeprawy, gdzie tym razem miał na nich czekać sprzęt wypożyczony z brytyjskiej 43 Dywizji Piechoty.

W niedzielę 24 września Brytyjczycy dostarczyli na brzeg 16 łodzi FB-3 (mieściły czterech wioślarzy plus 12 przeprawianych żołnierzy). O 2.45 rozpoczęła się przeprawa pod ogniem moździerzy, artylerii i broni maszynowej, oświetlona flarami i pożarami. Przeprawiający się spadochroniarze otrzymali wsparcie własnych moździerzy i artylerii 43 Dywizji Piechoty. 

Około 5 rano przeprawę przerwano. Drugi brzeg osiągnęło 153 żołnierzy 3 batalionu, dyonu przeciwpancernego i sztabu. Polacy od razu weszli do walki, ponosząc znaczne straty.
 W godzinach przedpołudniowych w Driel zapanował spokój, ale później nieprzyjaciel wznowił ostrzał artyleryjski ze wzmożoną siłą. 

O godzinie 10 przyjechał do Driel gen. Brian Horrocks. Po inspekcji polskich pozycji, dowódca 30 Korpusu zaprosił gen. Sosabowskiego na odprawę do Valburga, gdzie znajdował się sztab dowódcy 43 Dywizji Piechoty, gen. Ivora Thomasa.
.

 SĄD NAD GENERAŁEM

W drugiej poł. września 1944 r., żołnierze 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej gen. Stanisława Sosabowskiego zapisali bohaterską kartę w bitwie pod Arnhem. Choć liczyli, że polecą na pomoc powstańczej Warszawie, musieli walczyć w dalekiej Holandii. Zle zaplanowana i nieudolnie przeprowadzona operacja „Market-Garden” zakończyła się fiaskiem, jej autorzy szukali kozłów ofiarnych.

Doskonale do tej roli nadawał się gen. Sosabowski,. Oficerowie brytyjscy zdali sobie sprawę z błędów, jakie popełnili w czasie planowania oraz w trakcie operacji „Market-Garden”. 

Ale odpowiedzialnością za niepowodzenia postanowili obciążyć gen. Sosabowskiego, który wiele razy wskazywał na trudności, jakie mogą wystąpić w toku tak skomplikowanych działań strategicznych.
Polska brygada spadochronowa pod ciągłym ogniem nieprzyjaciela opuściła Driel i udała się do Nijmegen. 

Stąd Polacy zostali przewiezieni samochodami ciężarowymi w rejon Neerloon–Ravenstein–Herpen (ok. 25 km od Nijmegen). Tutaj otrzymali rozkaz obrony pobliskich mostów i lotnisk. 

W tym rejonie brygada stała do 6 października, kiedy została przewieziona do Ostendy. Stąd na statkach polscy żołnierze odpłynęli do Wielkiej Brytanii. Po przeglądzie przerzedzonych szeregów okazało się, że brygada w walkach na kontynencie straciła 97 żołnierzy, a 218 zostało rannych lub ciężko kontuzjowanych.

Brytyjczycy nie zapomnieli gen. Sosabowskiemu krytycznych uwag pod adresem ich sztabu  9 grudnia 1944 r generał jako „dowódca zbyt trudny do współpracy” został pozbawiony swojej funkcji. Jego żołnierze na znak solidarności odmówili przyjmowania posiłków. 

Dopiero osobista mediacja Sosabowskiego zażegnała konflikt. Na żądanie Brytyjczyków rozkazem z 27 grudnia 1944 r. Pierwsza Brygada Spadochronowa została odebrana jej twórcy i dowódcy, a Sosabowskiego mianowano inspektorem Jednostek Etapowych i Wartowniczych.

Za klęskę aliamtów obarczono gen Sosabowskiego, ktoś musiał być kozłem ofiarnym. Po II wojnie światowej Sosabowski pracował w Wielkiej Brytanii jako robotnik magazynowy w fabryce silników elektrycznych, a następnie telewizorów.

Wielu poległych w tej operacji żołnierzy – brytyjskich i polskich – spoczęło na zawsze w holenderskiej ziemi, ich nagrobki znajdują się na cmentarzu wojennym w Oosterbeek pod Arnhem. Groby amerykańskich żołnierzy znajdują się na cmentarzu w Margraten w Limburgii.

W 62. rocznicę bitwy o Arnhem na placu Polski w Driel został odsłonięty pomnik gen. Stanisława Sosabowskiego. Pomnik powstał dzięki inicjatywie dwóch brytyjskich weteranów: Sir Briana Urquharta i majora Tony'ego Hibberta oraz wieloletnim staraniom mieszkanki Driel Cory Baltussen, a także holenderskiej Polonii.


Żródło :
https://warhist.pl/biogr…
https://muzeum1939.pl/wo…
https://www.facebook.com…
https://polskieradio24.p…

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 632
Tezeusz

Tezeusz

22.09.2022 09:22

Cześć i Chwała Bohaterom
Tezeusz
Nazwa bloga:
Tezeusz
Zawód:
https://albicla.com/Tezeusz
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 760
Liczba wyświetleń: 3,428,198
Liczba komentarzy: 18,156

Ostatnie wpisy blogera

  • Jak Szef Kancelarii Prezydenta Premiera Tuska w Sejmie zaorał
  • Niemcy i ich dokonania
  • Sąd zdecydował. UE nie ma kompetencji wobec prawa w Polsce

Moje ostatnie komentarze

  • A co na to bloger z NB lekarz @Marek Michalski, on wie najlepiej.To już prawdziwa zapaść. Z mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów szpitalnychZ mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów…
  • A może dotacje dla Ukrainy 10 mld zł przeznaczyć na Służbę Zdrowia w Polsce.
  • Wiadomo @ jebe na kogo głosowałeś Putlerek ?..A kaca komuszego masz zawsze..tradycje ?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przesmyk Suwalski – czy tam zaatakuje Rosja?
  • Szczepionki przeciwko COVID-19 – dlaczego są bezpieczne?
  • Dlaczego Polscy nie chcą się szczepić przeciwko Covid19

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Trzeba ten tekst uzupełnić o wersje językowe: niemiecką, angielską, rosyjską, hiszpańską, hebrajską, chińską, żeby cały świat wiedział, a nie tylko my, najbardziej poszkodowani przez niemieckich…
  • mada, Miał Czerczil rację, że należy ich bombardować co 20 lat.Ale kto posłuch mądrego.
  • keram, Niemcy to paskudny i podły naród – naród zbrodniarzy !  Ci w mundurach budowali fabryki śmierci i mordowali z zimną krwią, inni zagorzale wspierali mordujących choćby wyciągniętymi jak struny…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności