Trump vs. Clinton

Wróciłem z konwencji wyborczej Republikanów w Cleveland (Ohio). Było zgodnie z przewidywaniami: trochę niespotykanych wcześniej publicznych protestów, występ przyszłej ‒ ewentualnie ‒ Pierwszej Damy i czwartkowe przemówienie Donalda Trumpa, który od zeszłego roku przebija kolejny sufit poparcia, w szeregu sondaży wyprzedzając rywalkę z Partii Demokratycznej.

Niepokoimy się o jego poglądy ‒ czy ich brak ‒ w kontekście polityki zagranicznej, ale powiedzmy uczciwie, iż nie jest to biało-czarny film: Hillary Rodham Clinton była sekretarzem stanu w administracji Obamy i odpowiada za nieszczęsny dla Polski i całego regionu tzw. reset w relacjach Białego Domu i Kremla. Ma niewątpliwie większe doświadczenie w polityce zagranicznej niż Trump, ale jeśli jemu zarzucamy niemądre wypowiedzi w kontekście Moskwy, to jej należy wytknąć nie tyle słowa, co kontrowersyjne czyny, poświęcające nasz i inne kraje na ołtarzu zbliżenia Waszyngtonu i Moskwy.

I jeszcze jedno: będąc prezydentem Trump nie będzie ingerował w wewnętrzne sprawy Polski ‒ takiej pewności przy żonie Clintona nie mamy. Wręcz przeciwnie (jej mąż już to niedawno zrobił)…

*komentarz ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (23.07.2016)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika angela

25-07-2016 [10:20] - angela | Link:

To prawda, Trump, przynajmniej na początku swojej funkcji, nie wysłucha Pani Sikorskiej.

Obrazek użytkownika Andrzej W.

25-07-2016 [13:59] - Andrzej W. | Link:

No, to własnie jest logika dwuwartościowa; film jest dokładnie czarno-biały. Ktoś, kto jest antychrześcijański nie jest zarazem w stanie mówić prawdy. Pani - biedna - Clinton mówiąca tak, a nie inaczej o zabijaniu nienarodzonych nie może być zarazem dla nas kimś, komu powinniśmy ufać.

Jeżeli ktoś dopuszcza - niby wskutek okoliczności (będzie długo rozmyślał, a jakże !)- zabicie bezbronnego, to nie dopuści odpuszczenia kraju, który jest daleko?