Zadzwonił do mnie krewniak, zakłopotany mieszkaniec południowej, a więc tej bardziej patriotycznej części Polski. Jest nowym pracownikiem w urzędzie wojewódzkim. Niby ta "dobra zmiana". Gadaliśmy o tym i o owym ale to co było tą smutną częścią w jego wypowiedzi, którą się podzielił, to wiadomość w którą wprost nie chciałem wierzyć!
Jego wojewoda, i jak zapewniał inni wojewodowie, otrzymali od rządu (Błaszczak?, Waszczykowski?) polecenie by wieńce upamiętniające rocznicę zakończenia II Wojny Światowej złożyli nie - jak to już wreszcie zostało po latach wywalczone - 8 maja (jak na Zachodzie) lecz abarot w dniu 9 maja (jak za PRLu i za Sojuza) - podobno by ocieplić stosunki międzynarodowe ze wschodnim sąsiadem.
Autorem tego pomysłu ponoć jest "miły" naszym niepodległościowym sercom Waszczykowski (co by tłumaczyło użytą wobec wojewodów argumentację o ocieplaniu "stosunków" z bliską zagranicą wschodnią). Inaczej przecież (bez tej argumentacji polityką zagraniczną) byłaby decyzja o wieńcach decyzją Błaszczaka Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Mam taki apel do Państwa - jeszcze jest trochę czasu - zadzwońmy w piątek do urzędów wojewódzkich i sprawdźmy jak mają zamiar zachować się nasi wojewodowie i jeśli chcą nas zagonić do PRLu - zastopujmy tę akcję!
Apel do Stowarzyszenia Ruchu Kontroli Władzy - sprawdźcie to i też zastopujcie powrót cmentarnych zwyczajów... PRLu!!!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3571
Nie rozumiem, czemu miałby to być którykolwiek maja. Rocznica zmiany okupanta?