Dziękujemy. Nie zapomnimy.

Polska kultura ostatnio poniosła dwie wielkie straty. Chodzi o Jarosława Marka Rymkiewicza i Jacka Trznadla. Pierwszy powszechnie znany, drugi znany mniej – a szkoda. Znałem go osobiście, tak jak jego brata Wojciecha - profesora prawa z Wrocławia, a także ich ojca Edwarda – ostatniego starostę powiatu Zawiercie w II RP. Znawca Norwida i Leśmiana zasłynął jednak z wydanej poza cenzurą „Hańby domowej” - zbioru wywiadów z pisarzami, którzy kolaborowali z komuną w najgorszym jej okresie – stalinizmie. Wykładał na Sorbonie. Był autorem tomu szkiców poświęconych Katyniowi. Instytut Piłsudskiego w Nowym Jorku przyznał mu Nagrodę im. Jerzego Łojka za „walkę z fałszem i zdradą w życiu narodowym”. Po Smoleńsku napisał list otwarty do Tuska domagający się powołania międzynarodowej komisji do zbadania tej narodowej tragedii, a później wydał o niej książkę.
J.M. Rymkiewicz – romantyk i klasyk, poeta, autor znakomitych esejów i wierszy, w których piętnował zdradę narodową przewijającą się w różnych okresach dziejów Polski.
Pierwszy był tłumaczem literatury francuskiej, drugi angloamerykańskiej i hiszpańskiej. Byli Polakami kochającymi swój kraj i naszą tradycję. Numery telefonów do obu zachowam w swojej komórce tak samo, jak tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem.
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (09.02.2022)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

10-02-2022 [16:06] - u2 | Link:

Niedawno słuchałem fragmentów Kinderszenen. Autorem był śp. Rymkiewicz. Okazuje się, że oskarżano autora tej autobiograficznej powieści o ... nienawiść do Niemców. Tyle że autor sam był z pochodzenia Niemcem, a pod wpływem przeżyć wojennych opisanych w Kinderszenen zmienił nazwisko z Szulc na poetyckie Rymkiewicz.

Obrazek użytkownika nonparel

10-02-2022 [17:43] - nonparel | Link:

Zarówno Jacka Trznadla, jak i Marka Rymkiewicza czytałem (tego drugiego więcej). Ja, szary obywatel wykonujący swoją codzienną pracę za marne grosiwo, i nigdy nie uwikłany w żadne koneksje polityczne. Nie mam ich numerów telefonów ale zawsze będę pamiętał, co pisali. I też jestem znawcą Norwida i Leśmiana. Proszę to sobie dobrze przemyśleć, panie europośle.

nonparel