​Co jeszcze w USA robi Sznepf jako ambasador III RP ?

Dobra zmiana trwa, zastanawiam się, czy ta dobra zmiana zapomniała o USA. Tam to w Waszyngtonie jako reprezentant III RP , jest Ryszard Sznepf niemal wzorcowy model resortowego dziecka.

Ojciec rzeczonego, służył w Armii Czerwonej podczas wojny, a po jej zakończeniu zdobył „zasługi” dla komunistycznej władzy w walkach z „bandami”, jak propaganda komunistyczna określała Żołnierzy Niezłomnych walczących z sowieckim najeźdźcą.

Sznepfowie uważają , że Waszyngton im się należy, 60 lat wcześniej  ojciec Ryszarda Maksymilian został oddelegowany przez GRU do służby dyplomatycznej w USA.

Żeby był komplet to i mama Ryszarda, była m.in. funkcjonariuszem wrocławskiej placówki Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, po czym przeniosła się do pracy w warszawskiej centrali MBP.

Wiedząc o tym że Ryszard Schnepf jest odnowicielem żydowskiej loży w Polsce - B’nai B’rith po hebrajsku Synowie Przymierza należy się zastanowić czy tylko polskie interesy reprezentuje w USA ten pan.

To min. jemu można zawdzięczać , sukces promocji u Stanach antypolskiego  filmu "Pokłosie" i much, much more!!! podobnych akcji.

Ryszard Sznepf nie zawsze był lojalny wobec Polski o czym przekonał się śp. Lech Kaczyński.

Najwyższa pora odwołać pana Sznepfa i niech sobie odnawia żydowską lożę w Polsce - B’nai B’rith , ale nie jako ambasador ale jako osoba prywatna.

http://niezalezna.pl/78424-sch...
http://www.radiownet.pl/publik...