W Polsce do klasy uprzywilejowanej oprócz sędziów TK, którzy po skończeniu orzekania ( 9 lat) dostają ca 75% uposażenia t.j. około 15 tys. zł. należy inna kasta prawnnicza, kasta prokuratorów wojskowych.
Ci lenie, którzy tak się „ wsławili” śledztwem smoleńskim, gdzie niektóre czynności konieczne ze śledztwem wykonywali dopiero po dwóch do trzech lat od tragedii, co jest równoznaczne, jakby jej w ogóle nie wykonywali gdy poczuli , że nastąpią zmiany odchodzili na emeryturę
Ciekawe jest to , że pierwszą trójkę najlepiej uposażonych reprezentują pułkownicy:
Z liderem pułkownikiem Zenonem Serdyńskim, który został emerytem w kwietniu ubiegłego roku. , bidula zarabia tylko 19.749 złotych w tym 14827 zł to stałe dodatki(sic!) za co te dodatki nie wiadomo. Drugi to też pułkownik, Sławomir Gorzkiewicz, zasłynął tym, że akta dotyczące współpracy z wywiadem wojskowym dał do wglądu oskarżonemu o szpiegostwo Józefowi Oleksemu.
Numer trzeci na liście to także pułkownik, Waldemar Dubas. Ostatnio był wizytatorem w Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Jako jeden z dwóch z tej listy został usunięty ze służby, a nie odszedł z niej dobrowolnie.
Dopiero na czwartym miejscu jest generał - Zbigniew Woźniak. Dziś jest jednym z najmłodszych emerytowanych oficerów wojskowych. Ma 55 lat i 18241 zł świadczenia, itd.
Zastanawia skąd ci pułkownicy na pierwszych miejscach po kasę z naszych podatków, czym się zasłużyli ?
Należy dodać , że średnia emerytura wypłacana przez ZUS wynosi nieco ponad 2 tys. zł a taki pułkownik udający prowadzenie śledztwa smoleńskiego ma emeryturę wyższą od prezydenta RP czy premiera RP.
Nic tylko być pułkownikiem w NPW ( Naczelnej Prokuraturze Wojskowej)
http://wiadomosci.dzienn…
http://www.fakt.pl/polit…
http://wpolityce.pl/poli…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2925