Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Prezydent Andrzej Duda na peronie w Końskich podpisał ustawę
Wysłane przez Zbigniew Kuźmiuk w 25-06-2021 [07:10]
Prezydent Andrzej Duda na peronie w Końskich podpisał ustawę- teraz wracają tam pociągi
1. Podczas prezydenckiej kampanii wyborczej w marcu 2020 rok, prezydent Andrzej Duda na peronie w Końskich w województwie świętokrzyskim, podpisał nowelizację ustawy o transporcie kolejowym, która wprowadza Program Uzupełnienia Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej, nazwany programem „Kolej plus”.
Wylało się wtedy na niego morze hejtu szczególnie ze strony czołowych polityków Platformy, którzy twierdzili, że prezydent deprecjonuje swój urząd, podpisując ustawy w takich miejscach.
Podpisanie ustawy przez prezydenta w tym miejscu nie było przypadkowe, ze stacji kolejowej w Końskich ostatni pociąg odjechał w sierpniu 2009 roku, w okresie kiedy rząd PO-PSL zdecydował się likwidować jego zdaniem nierentowne połączenia kolejowe i to na masową skalę (proces likwidacji linii kolejowych rozpoczął się jeszcze za rządów SLD -PSL).
Zlikwidowanych zostało około 5 tysięcy kilometrów torów (z 24 tysięcy kilometrów sieć zmniejszyła do 19 tysięcy kilometrów), ba zawieszano masowo kursy pociągów udowadniając, że dana linia nie cieszy się zainteresowaniem i w związku z tym jest nierentowna.
Często chcąc udowodnić brak rentowności, uruchomiano pociągi w godzinach kompletnie niepasujących ani dla dojeżdżających do pracy ani dojeżdżających do szkół, co w oczywisty sposób powodowało wyraźne zmniejszenie zainteresowania przejazdami i bardzo szybko doprowadzało do likwidacji danego połączenia, a później danej linii kolejowej.
2. W tych dniach w mediach pojawiła się informacja, że marszałkowie sąsiadujących województw świętokrzyskiego Andrzej Będkowski i łódzkiego Grzegorz Schreiber podpisali porozumienie, w wyniku którego zostanie uruchomione połączenie kolejowe pomiędzy Skarżyskiem Kamienną, a Tomaszowem Mazowieckim, właśnie przez Końskie i Opoczno.
Jak poinformował marszałek Będkowski od 12 grudnia 2021 w Końskich będzie się zatrzymywać co najmniej 8 pociągów regionalnych dziennie - po cztery w każdą stronę, a pasażerowie uzyskają także możliwość przesiadki w Skarżysku czy Tomaszowie do pociągów do Warszawy, Krakowa, czy Łodzi.
W ten sposób po 13 latach przerwy na trasę przez stację w Końskich wróci ruch pociągów, właśnie na podstawie przepisów zawartych w znowelizowanej ustawie o transporcie kolejowym i programie „Kolej plus”.
3. Przypomnijmy, że próby zahamowania procesu likwidacyjnego linii kolejowych czynione podczas krótkich rządów Prawa i Sprawiedliwości w latach 2005-2007, były przedstawiane przez ówczesną opozycję jako fanaberia, a media ją wspierające ośmieszały tego rodzaju przedsięwzięcia.
Kwintesencją tych drwin była wielotygodniowa nagonka medialna w związku z budową peronu na stacji Włoszczowa, położonej na trasie Centralnej Magistrali Kolejowej (CMK), zainicjowaną przez ówczesnego premiera Przemysława Gosiewskiego, który później zginął w katastrofie Smoleńskiej.
Inwestycja, która kosztowała zaledwie 900 tys. zł (złożyło się na nią PKP i miasto Włoszczowa odpowiednio przeznaczając 600 tys. zł i 300 tys. zł), została oddana do użytku w październiku 2006 roku, była sprawdzana przez wszelkie możliwe służby, a Gazeta Wyborcza nawet wynajęła pociąg i zaprosiła kilkadziesiąt osób urządzając Sylwestra na wyremontowanym peronie we Włoszczowie.
Pasażerowie jednak głosowali nogami, zainteresowanie odjazdami z peronu we Włoszczowie rosło, obecnie zatrzymuje się aż 14 par pociągów, w ciągu doby odjeżdża stamtąd około 300 osób, a zdaniem PKP PLK, które teraz zarządza liniami kolejowymi, to jedna z najbardziej rentownych inwestycji na kolei.
4. Jak już wspomniałem podobne negatywne emocje głównie u polityków Platformy, wywołało podpisanie wspomnianej ustawy na peronie w Końskich.
Ich treść świadczyła dobitnie, że politycy Platformy są kompletnie oderwani od rzeczywistości, skoro uczestniczą w hejcie dotyczącym ustawy, która ma likwidować wykluczenie komunikacyjne.
Są przecież w Polsce setki takich miejscowości jak Końskie, ludzie tam mieszkający dążą do tego aby przywrócić do nich połączenia kolejowe, które będą pozwalały na dojazdy do pracy, czy też dojazdy do szkół, a tym samym ułatwiały życie tysiącom osób, które do tej pory muszą sobie organizować transport we własnym zakresie albo nawet wyprowadzać się z tych miejscowości i przenosić do miejsc pracy albo nauki.
Przywrócenie połączeń kolejowych przez Końskie pokazuje, że program „Kolej plus” jest konsekwentnie realizowany, a prezydent Andrzej Duda miał rację, deklarując w kampanii wyborczej ograniczenie wykluczenia komunikacyjnego
Komentarze
25-06-2021 [13:12] - Zygmunt Korus | Link: Rentowności kolei należy.
Rentowności kolei należy. poszukać, ale do tego trzeba mieć głowę na karku. Dyrektor stacji w Lucernie zaoferował tanie wycieczki w wagonach kolejowych do dużych miast, z sypialniami ustawianymi na czas zwiedzania na bocznicach (znajdujących się przecież opodal dworców blisko centrów): odniósł sukces. Koleje w Szwajcarii to krótkie składy wagoników wspinające się po górach, podstawiane małej grupie chętnych turystów na gwizdek.
W Monachium ileś już lat temu skoordynowano wypożyczalnie rowerowe z potrzebami wysiadających z pociągów pasażerów.
Ś.p. poseł Gosiewski, człowiek znad morza, bezbłędnie rozpoznał potrzeby komunikacyjne ludzi w świętokrzyskiem, bo miał spojrzenie nie tylko na koniec nosa, ale dookoła łebskiej czaszki.
Obecnie mamy sprzyjający czas dla kolei, bo komunikacja autami prywatnymi stała się nie do zniesienia.
Zatem pocieszające są te informacje, że coś się w tej materii rusza...