Anna „ Solidarność” Walentynowicz, bohaterska działaczka WZZ ( Wolnych Związków Zawodowych) , prosta ale jakże wspaniała i mądra kobieta , od której w 1980 r. wszystko się zaczęło.
Anna Walentynowicz podobnie jak Andrzej Gwiazda po dojściu Wałęsy do władzy, zostali osunięci w cień. Byli zbyt niebezpieczni dla Wałęsy stąd usunięcie ich w cień.
Zaczęto mitologizować Krzywonos i pisać na nowo jej „ bohaterskie ” czyny. Krzywonos miała zatrzymać tramwaj , co jest nieprawdą. W zasadzie była łamistrajkiem, gdyż w dniu 16 sierpnia 1980 r. mimo ogłoszenia strajku przez MPK Gdańsk wyjechała wcześnie rano na trasę.
Jej tramwaj się zatrzymał , bo jeden z pracowników wyłączył prąd. Legenda Krzywonos rosła , pomagała jej w tym GW.
Ciekawostką jest fakt, że 13 grudnia gdy ZOMO wspólnie z policja wyciągali z domów przywódców strajku w MPK, jakoś zapomnieli o Krzywonos.
Warto wysłuchać co o Krzywonos mówi organizator strajku Zenon Kwoka, legendę stworzyła ona sama a pomagały jej w tym niektóre media, gwiazdą stała się po zaatakowaniu w 2010 r Jarosława Kaczyńskiego w Gdyni. Zaczęła bywać tam gdzie trzeba, stała się wręcz koleżanką Jolanty Kwaśniewskiej, była w komitetach Bronisława Komorowskiego.
W 2015 z listy PO w Gdyni dostała się do Sejmu. Wczoraj widzieliśmy jej występ w Sejmie, gdzie mówiła o wolności wymachując Konstytucją, co akurat w jej wykonaniu było niesmaczne.
Z Krzywonos próbowano zrobić bohaterkę Sierpnia, którą nie była, ale była potrzebna jako przeciwwaga Anny Walentynowicz, której nie dorastała nawet do pięt.
http://wpolityce.pl/hist…
https://wzzw.wordpress.c…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5910
Krzywonos jest tak "podobna" do Walentynowicz jak Platforma do obywatelskości...
A demokracja socjalistyczna do demokracji.
wytęp tego ordynarnego,tłustego babska nazywa Pan jedynie niesmacznym? Wywijanie egzemplarzem konstytucji przez osobę która miała ją zapewne pierwszy raz w ręku ,bezprawne wejście na trybunę,bo jej wrzaski nie miały charakteru wniosku formalnego to niesmaczne zachowanie? Przy niej okupowanie mównicy przez Samoobronę kilka lat temu to prawdziwy Wersal.
Wiesz jestem z Trójmiasta i wiem cóż to za persona ta Krzywonos a świadectwo Anny Walentynowicz o tym babsku mówi wszystko.