Większość konstytucyjna, mniejszość maniakalna...
Duże niby poważne, a małe rzekomo piękne.
Które ważniejsze ? A to zależy „jak leży”, wszak żyjemy w czasach relatywizmu teoretyczno-praktycznego. Czyli : „tak jak nam właśnie pasuje”.
Że na takim ruchomym piasku pojęć i wartości nie da się niczego zbudować ?
A niby kto dziś buduje ? Dziś się – konsumuje. Co się konsumuje ? No co się tylko uda.
Taka epoka, taki czas, że to co ważne poszło w las. Przenośnie i dosłownie. Ekologicznie.
Zwierzątka nam w głowach. Króliczki, zamiast świętych wartości.
Ba! Zamiast człowieka nawet. Człowieka, to my się dzisiaj właściwie wstydzimy, bo on jakiś taki nieludzki jakby, nie to, co Zwierzątko.
Ooo! Nooo… Ono jest cacy. Ono jest prawdziwie ludzkie.
Pani widzi, jak te swoje oczęta łzawo w nas wlepia, byle kotek, byle wiewiórek… byle Co, takie słodkie, że chocho! Bezbronne takie, milusie takie, malusie takie...
Co małe utulimy, co duże odrzucimy
Czy żyrafa czy też słoń
Jeśliś duży to się goń
Raz dwa trzy wypadasz ty !
Żadne tam wielkie budowanie
Żadne tam wielkie plany
Bóg – honor - ojczyzna
Wola większości
Konstytucje
Sanacje
/…/
Po co nam ?
Równajmy do małego !
Ooo…:
wróbelek leci
lesbijka idzie
kotek się łasi
heja heja
gej kocha geja
kawa mniam poranna
żabka skacze
franka jest gupia
ważka rozważa
instalacja zaskakuje
m. konkluduje
ryba się psuje
/.../
frrr mmrr wrr mniam
Szybko
zanim
nosorożce dorosną
jelonki się urogacą
słoniątka usłonią
żyrafiątka wydłużą
/.../
Kochajmy co malusie
tak szybko urasta...
Aaa lewki dwa, siale bule obydwa…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1661