Targowiczanie, szmalcownicy, donosiciele, totalni, jest ....

Kupowanie w obcych sieciach to ten gen zdrady. Ostatnio zamknięto fabrykę porcelany w Chodzieży. Masz coś z krajowej porcelany do użytku domowego codziennego? Teraz znika ostatnia fabryka zapałek - tak, mała, ale polska. Znika na zawsze, bo się nie opłaca produkować w kraju, a opłaca się importować. 

Zadasz sobie pytanie dlaczego? Bo takie pseudopatrioty z gębami pełnymi frazesów idą po masło do Auchana, bo taniej. To jest zdrada codzienna bez względu na strzeliste mniemanie o sobie.

200mld na 1tarcze, 30mld na 2tarczę. Deficyt w budżecie rekordowy. Umierajace branże: turystyczne, hotelarskie, gastronomiczne, hotele i lokale będą (albo już sa) do wykupienia za przysłowiowego 1E. Właściciele gabinetów fizjoterapeutycznych powinni przekształcić się w kasyna. Nieistniejąca edukacja, rozwalona służba zdrowia. Przez niespełna 2 miesiace o ponad 30 000 wiecej zgonów niż rok temu, zgonów których nijak inaczej nie da się wytłumaczyć, jak tylko brakiem dostepu do leczenia i diagnostyki "normalnych" chorób. Zamykane kopalnie, setki tysięcy ludzi w areszcie domowym. Święta odwołane.  A to wszystko zaledwie w pół roku... Kto tutaj tak naprawde szkodzi Polsce?

"To od czasów bawidamka i kochanka carycy Katarzyny, Stanisława Augusta Poniatowskiego, w części magnaterii i szlachty zrodził się gen zdrady i współpracy z wrogami Polski w imię własnych partykularnych interesów.  "
Z historii dwója. Początki opłacania przez obce mocarstwa, zdrada interesów polskich przez polską magnaterię i purpuratów datują się od czasów Wazów.
Nawet Jan Sobieski, dostawał lafę od Francuzów za kopanie dołków pod Królem Polski Korybutem Wiśniowieckim.

Zatytułował Pan swój wpis ,,targowiczanie,szmalcownicy,totalni i inni''.A co widzimy w nawiazaniu i komentarzach?Nienawiść,nienawiśc i jeszce raz nienawiść,ale wyłącznie do rządu i PiS-u tak jakby to oni byli winni pandemii.Tak trudno zauważyć,że w obecnej sytuacji wszelkie działania i środki finansowe muszą być skierowane właśnie na walkę z pandemią.Czy może dziwić tarcza i związane z nią wielkie fundusze?Przecież gdyby nie ta tarcza jak wygladałaby gospodarka?Czy w innych krajach nie ma pandemii i nie wprowadzano tarcz,bo tam nikt działalności rzadów nie krytykuje i nie opluwa jak u nas.Tu każdy wpis obojętnie na jaki temat kończy się jednakowo-rząd jest winny wszystkiemu nawet temu że jest.

Już kiedyś veto zgubiło Rzeczpospolitą,grozi nam na następne veto "miękisza" Morawieckiego (miękisz, bo sie podkłada Ziobrze zamiast go wywalić z rządu). A co do Vitorii Wiedeńskiej , to też się nam przysłużyła do rozbiorów niszcząc potęgę Turcji, która była realnym zagrożeniem dla Rosji i mogła być naszym sprzymierzeńcem. Nawet taka anegdota (?) to potwierdza, że gdy Polski nie było już na mapie świata,i sułtan przyjmował ambasadorów obcych państw, ceremoniarz zawsze oznajmiał: "Poseł z Lechistanu tym razem nie mógł przybyć".

Jaki sens ma nieustanne odwoływanie się do historii i wałkowanie problemów sprzed wieków.Tymczasem tyle się dzieje a te niejednokrotnie bardzo ważne wiadomości przechodza bez echa.Wczoraj doradczyni hiszpańskiego rządu Immaculada Martinez obraziła Polskę wypowiedzią w PE zarzucając Polakom,że ,,dopuścili do tego ,by Żydów zamykano w obozach koncentracyjnych''.Z tego powodu ta skonczona idiotka uznała,że Polacy nie mają ,,prawa zajmowac się ciałem kobiety'' .To ja się pytam gdzie opinia publiczna,gdzie jej presja?Siedzimy i czekamy aż zareaguje rząd,ale uważam,że nas nic nie zwalnia od wyrażenia dezaprobaty.Musimy więcej skupić się na sprawach dzisiejszych a nie tylko słyszeć o problemach Polakow sprzed wieków.

Co by powiedziały pokolenia Polaków na dokonania tegoroczne? Pandemizm, pedalizm, klimatyzm, moskalizm, unijny totalizm...