Sponsorzy garną się do siatkówki na Dolnym Śląsku

Początek tygodnia był doprawdy rewelacyjny dla dolnośląskiej siatkówki. Najpierw w poniedziałek na Stadionie Olimpijskim, gdzie mieści się nowa siedziba Volley Wrocław (niegdyś Impel) ogłoszono, że KGHM wszedł do żeńskiej siatkówki w naszym mieście. Wszedł i to z przytupem!

Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, ale prezes Jacek Grabowski i siatkarki z kapitan Adrianną Szady doprawdy narzekać nie mogą. A jeśli będą – to zgrzeszą. Przypomnę, że jest to w sensie faktycznym kontynuacja, choć formalnie sponsor jest nowy. Kontynuacja, bo udało się przed rokiem załatwić wejście spółki-córki KGHM czyli Centrozłomu. No, tylko, że teraz jest spółka-matka, a finanse ponoć dwa razy większe…

Potem był kujawsko-pomorski przerywnik, bo pojechałem na Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze okręgowego związku siatkarskiego właśnie na Kujawach i Pomorzu. Z ciekawostek, na delegatów na krajowy zjazd PZPS wybrano między innymi byłego trenera kadry narodowej siatkarek, a obecnie prezesa Pałacu Bydgoszcz Piotra Makowskiego oraz przez lata siatkarza znad Brdy, a obecnie prezesa Visly Bydgoszcz Wojciecha Jurkiewicza (tak, tak, jego brat to ten świetny piłkarz ręczny, reprezentant Polski).

Zjazd odbywał się Świeciu, w sali, w której grają siatkarki Jokera, póki co w czołówce Tauron Ligi. Do owej hali dojechała ekipa TVN-u z kamerą, ale nie dlatego, że nagle „Fakty po Faktach” i red. Piotr Kraśko zainteresowali się naszą dyscypliną. Chodziło oczywiście w rozmowie ze mną „sam na sam” o polityczne tsunami w naszym kraju...

Stamtąd wróciłem na Dolny Śląsk – najpierw do Lubina i tutaj z m.in. Tomaszem Tycelem, prezesem Cuprum (przez lata siatkarzem) i Marcelo Fronckowiakiem, brazylijskim trenerem tego klubu z polskimi korzeniami (dziadek Frąckowiak wyemigrował z Polski do Ameryki Łacińskiej) oraz dyrektor komunikacji i marketingu KGHM Lidią Marcinkowską- Bartkowiak mieliśmy konferencję prasową, na której obwieszczono ponowne zaangażowanie KGHM-u. A ja dodałem, że wedle planów, będzie ono większe niż w zeszłym sezonie. Warto też powiedzieć, że prawdopodobnie Cuprum zorganizuje towarzyski turniej siatkarski w Lubinie, między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem.

Z Lubina rzut beretem do Wrocławia, gdzie w bardzo efektownej scenerii, w hali Orbita (nie mogę sobie darować tego turnieju kwalifikacyjnego do IO w Tokio, gdzie ulegliśmy Serbkom 1:3, choć w trzecim secie nasze dziewczyny prowadziły 22-17-właśnie w Orbicie…) ogłosiliśmy z kolei wejście nowego sponsora – tym razem, uwaga, prywatnego! – do drużyny wrocławskiej „Gwardii”, która ma ambicję bić się o PlusLigę. Tym nowym sponsorem jest istniejąca od roku polska firma bukmacherska E- Winner. Podoba mi się, jak firmy z Trójmiasta sponsorują sport we Wrocławiu… Prezes Łukasz Tobys, współwłaściciel klubu Kajetan Maćkowiak, trener Krzysztof Jańczak cieszyli się także z tego – a ja wraz z nimi – że przy klubie pozostał sponsor w poprzedniego roku czyli miliatria.pl (brawa dla prezesa Piotra Zadumińskiego).

Lepszego początku tygodnia dla męskiej i żeńskiej siatkówki z Wrocławia oraz męskiej w Lubinie nie można sobie wyobrazić.

To, co mi się bardzo podoba w „Gwardii” Wrocław – oczywiście nie tylko tu, także w wielu innych miejscach na Dolnym Śląsku i w Polsce – to fakt, że małe i duże rzeczy tworzą prawdziwi pasjonaci siatkówki. Podkreśliłem to zresztą na konferencji prasowej. Bo tylko ludzie z pasją, z ambicjami mogą coś osiągnąć. W wywiadzie udzielonym kanałowi sportowemu SportGame powiedziałem, że o takich ludziach, jak w miejscowej „Gwardii” można mówić trawestując prezydenta USA Johna Fitzgeralda Kennedy’ego :to są ludzie, którzy nie pytają: „Co możesz mi dać, polska siatkówko?” – oni sobie stawiają co dzień pytanie: „Co ja mogę dać siatkówce?”. Tacy ludzie mają umiejętność zarażania innych swoimi sportowymi, siatkarskimi pasjami.

Tak na marginesie, właściciel kanału SportGame to mieszkający od lat we Wrocławiu i Belg ,całkowicie zresztą, spolonizowany, dziennikarz i operator Kurt Strubbe. Córka tego sympatycznego Flamanda jest reprezentantką… Belgii w hokeju na trawie. Ta dyscyplina jest w kraju siedziby „mojego” Parlamentu Europejskiego dużo silniejsza niż w Polsce. Przypomnę, że Belgowie to aktualnie wicemistrzowie olimpijscy.

W czasie pobytu w Warszawie, przy okazji pobytu w studio Polsat News i 40 minutowej (!) tam debaty „załapałem się” na druga połowę meczu Legii z liderem Górnikiem Zabrze (1-3). Warszawiacy dostali ostry łomot i po czterech kolejkach mają dwa razy punktów mniej niż Zabrzanie. Ale – uwaga - i tak przecież mają więcej punktów niż w zeszłym sezonie po czterech meczach. W tym kontekście zupełnie nie rozumiem decyzji o zwolnieniu Vukovicia i zastąpieniu go przez Czesława Michniewicza. Prawdę mówiąc, nie pierwsza to dziwna decyzja władz dawnego CWKS. Co innego decyzje naszego WKS…

P.S. COVID-19 zbiera coraz większe żniwo.

Właśnie się dowiedziałem o zarażeniu koronawirusem trenera Ślepska Malow Suwałki Andrzeja Kowala. Ten trener zaledwie po roku pracy na obecnych Kresach Północno-Wschodnich RP został przez internautów wybrany najlepszym trenerem w historii klubu. Życzę mu – i wszystkim moim rodakom, ofiarom pandemii – zdrowia.

*tekst ukazał się w tygodniku „Słowo Sportowe” (28.09.2020)
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika sake3

02-10-2020 [08:08] - sake3 | Link:

Zadziwiające.Polska atakowana ze wszystkich stron,lżona i poniewierana a pan poseł spokojniutko raczy nas opowiadaniami o siatkówce czy żużlu.

Obrazek użytkownika tricolour

02-10-2020 [08:43] - tricolour | Link:

@Sake

Bo nie jest poniewierana ani atakowana. Europoseł Kuźmiuk jest wręcz szczesliwy że wszystko dobrze idzie.

W telewizorze, owszem. Masz się bać, bo czlowiek wystraszony jest podatny, jak widać na Twoim przykładzie.

Obrazek użytkownika Jabe

02-10-2020 [09:09] - Jabe | Link:

To nie wstaliśmy z kolan?

Obrazek użytkownika sake3

02-10-2020 [12:40] - sake3 | Link:

Jabe.....Dzięki takim jak Rózia ,,cośtam'',Budki i Lubnauery czy Pan(po linii medialnej) gramolimy się i gramolimy i wstać na dobre nie możemy.

Obrazek użytkownika Jabe

02-10-2020 [14:14] - Jabe | Link:

A ja już dawno słyszałem, żeśmy z kolan wstali. Nie rozumiem też, w jaki sposób wymienione osoby w tym skutecznie przeszkadzają. Wydaje się raczej, że owo wstawanie od początku było tylko zasłoną propagandową kryjącą przeciwne zamiary. Identycznie było z rzekomym konserwatyzmem, czy naprawą państwa.