No co, nie fajnie jest ?
Możemy sobie obcinać i przyszywać. W „majestacie prawa”. Wreszcie!
Prawnie to my dziś możem wszystko !
Nawet ślub ze szklanką, albo i nocnikiem - zwyczajna sprawa. Ludzka rzecz. Nieobca.
Wolne my som już bezsprzecznie rozwolnieniem totalnem.
Niech nom kto tera cholera skoczy, to my go zara między oczy lewym prawem !
A jak.
I sza ! Mordy mnie w kubeł czarna ciemnoto ! Paszli do katakumb !
My zaś tawariszczi : Kochajmy się !
No wicie, jak tam kto lubi.
Good luck.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3137
Napisany przeze mnie komentarz się nie ukazał (albo ja nie zapisałam);więc Panie Ryszardzie,raz jeszcze:jest Pan Mistrzem Pióra w ukazywaniu ważnych,niezwykle ważnych tematów.
Pozdrawiam pięknie.
;) Przesyłam moc serdeczności, tradycyjnie już.:)