Nowa piątka Morawieckiego nie będzie powodowała ...

Nowa piątka Morawieckiego nie będzie powodowała powiększenia deficytu

1. Po przedstawieniu na konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości tzw. nowej piątki Morawieckiego, natychmiast pojawiły się krytyczne komentarze tych propozycji, zarówno ze strony opozycji jak ekspertów z nią związanych.

Główny zarzut, który jest formułowany, to finansowanie tych nowych propozycji programowych poprzez zwiększanie deficytu budżetowego, czyli mówiąc wprost z pożyczonych pieniędzy.

Plan rządu jest jednak zupełnie inny, w tym roku dodatkowe wydatki na finansowanie tych nowych obietnic, mają pochodzić z ponadplanowych dochodów budżetowych, w latach następnych z kolejnych kroków na drodze uszczelniania systemu podatkowego, a także oszczędności w wydatkach administracyjnych.

2. Przypomnijmy, że nowa piątka to przede wszystkim 500 złotych na każde dziecko, a więc likwidacja kryterium dochodowego, które do tej pory obowiązywało w przypadku finansowania już pierwszego dziecka w rodzinie (przypomnijmy, że wspomniane kryterium dochodowe wynosiło 800 w osobę w rodzinie, a w rodzinach wychowujących dziecko niepełnosprawne 1200 zł na osobę).

Teraz to kryterium znika, finansowane są wszystkie dzieci w rodzinie do 18 roku życia, co oznacza, że poważnie ograniczona zostanie także obsługa tego programu w samorządach, ponieważ nie będą już dostarczane do gmin zaświadczenia po wysokości dochodów w każdym roku podatkowym.

Teraz program będzie, więc kosztował około 40 mld zł rocznie (program dotychczasowy około 23 mld zł rocznie i nowa jego część około 17 mld zł), choć w roku 2019 ten koszt zamknie się sumą około 31 mld zł, ponieważ świadczenie 500 zł na pierwsze dziecko bez kryterium dochodowego będzie wypłacane od 1 lipca tego roku i będzie ono kosztowało około 8 mld zł.    

3. Druga obietnica z nowej piątki to 13 świadczenie w wysokości najniższej emerytury (w tym roku 1,1 tysiąca złotych) dla wszystkich emerytów bez kryterium dochodowego (w tym roku będzie wypłacone w maju).

Koszt tego 13 świadczenia to około 11 mld zł w tym roku, wypłaty będą kontynuowane także w latach następnych, ale jak można się domyślać tylko pod warunkiem, że Prawo i Sprawiedliwość wygra jesienne wybory parlamentarne.

A więc ta wypłata w całości musi zostać sfinansowana z tegorocznego budżetu, a ponieważ nie była w nim planowana, to jak można się domyślać zostanie sfinansowana z ponadplanowych dochodów budżetowych.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości, jeżeli chodzi o osiąganie ponadplanowych dochodów budżetowych ma do tej pory dobre osiągnięcia: w roku 2017 wyniosły one 25 mld zł, a w roku 2018 24 mld zł i wszystko wskazuje na to, że także w tym roku takie dodatkowe dochody mogą zostać osiągnięte.

Przypomnijmy tylko, że np. dochody z VAT na 2019 rok zostały zaplanowane na poziomie 179 mld zł i było to aż o 12 mld zł więcej niż plan na rok 2018 ale okazało się, że wykonanie wpływów z VAT było wyższe i wyniosło aż 175 mld zł, co oznacza, że także wykonanie w 2019 roku będzie wyższe wyraźnie wyższe niż zaplanowano.

4. Kolejne dwie propozycje z tzw. nowej piątki, są zaadresowane do pracujących: pierwsza to praca na umowę o pracę z zerową stawką podatku PIT dla osób do 26 roku życia włącznie, druga do wszystkich pracujących w postaci przynajmniej dwukrotnego podwyższenia kosztów uzyskania przychodów, a także obniżenia stawki podatku w pierwszej grupie dochodowej.

Obydwie te propozycje wymagają zmian ustawowych i w związku z tym będą dotyczyły rozliczenia dochodów osiągniętych w 2020 roku, koszt tej pierwszej jest szacowany na około 2 mld zł rocznie, tej drugiej na przynajmniej klika miliardów złotych rocznie.

Wreszcie ostatnia propozycja to odbudowa lokalnych połączeń autobusowych w gminach i powiatach, będzie realizowana w porozumieniu z tymi samorządami poprzez dopłaty do ceny paliwa przewoźników, którzy będą realizowali tego rodzaju przewozy (dopłaty będą podobnej wysokości jak wsparcie do tzw. paliwa rolniczego), szacowany koszt to około 1,5 mld zł.

Sumarycznie, więc w tegorocznym budżecie potrzebne jest około 20 mld zł dodatkowych dochodów, aby sfinansować nowe propozycje programowe i wszystko wskazuje na to, że takie dodatkowe dochody zostaną osiągnięte.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

27-02-2019 [18:47] - zbieracz śmieci | Link:

Nie wiem co sie w pana łowie lęgnie ale uporczywe zaprzeczanie ,że nowa piątka nie jest autorskim programem Pana Prezesa Kaczyńskiego wbrew faktom to skończy sie całkowitym wyautowaniem bo nikt nigdy nie obiecywał panu dozywotniego zasiadania w PE.Swoją drogą to dziwny sposób acz spotykany na okazanie wdzięczności za przygarnięcie i kasę !
 

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

27-02-2019 [20:09] - Imć Waszeć | Link:

Bowiem "Piątka" jest sprzeczna z twierdzeniami ekonomii liberalnej wykładanej w Polsce na uczelniach, za to jest zgodna z tym, co pisałem o "oliwieniu kół zębatych rynku wewnętrznego" jakieś półtora roku temu. Wtedy wszyscy "liberałowie" rzucali się na takie poglądy z zębami na wierzchu. Tak samo jak na inne oczywiste stwierdzenie, że finanse w państwie nie podlegają tym samym prawom i regułom co finanse w firmie (stąd mamy makro- i mikro- ekonomie).

Obrazek użytkownika Marek1taki

27-02-2019 [20:37] - Marek1taki | Link:

Z faktu istnienia makro i mikro nie wynika, że mechanizm ucieczki do przodu oparty na emisji waluty i ustawowym konstruowaniu piramid finansowych jest czymś więcej niż ucieczką przed rzeczywistością  - daną do czasu kolejnego sprawdzam.
W rzeczywistości PiS zrobił dobry ruch polityczny, bo są wybory i również dlatego, że - jak PO - nie może odmówić grabienia Polski obcym, więc - w przeciwieństwie do PO - rozdaje na wyścigi przynajmniej swoim.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

27-02-2019 [22:02] - Imć Waszeć | Link:

Już kiedyś pisałem, że waluta nie ma się tak do rynku jak to postulują liberałowie. Pisałem o pojawieniu się skutecznego handlu wymiennego, gdy państwo postanowiło zniewolić ludzi "trudnym pieniądzem". W efekcie transakcje były nadal zawierane, np. świnia plus dwa kwintale żyta za niemiecki lub francuski używany samochód z Belgii, tylko chciwe państwo miało z tego jedno GWno. Co najwyżej mogło grozić golcom swoim własnym palcem w dziurawym bucie. Jak więc widać to nie pieniądz stał się tam obiektem pożądania, lecz towary i praca. Pieniądz nawet zaczął wydawać się niektórym ludziom przedmiotem kompletnie zbędnym w handlu, co zmusiło państwo do nerwowej reakcji Aj Waj! To jest podstawa dla obecnej rekonkwisty rynku za pomocą "pieniędzy z helikoptera".

Obrazek użytkownika Marek1taki

27-02-2019 [22:11] - Marek1taki | Link:

Waluta się ma do rynku tak jak to Pan opisał. Nie jest celem tylko środkiem.