​W Polsce po 65 roku życia u onkologa możesz „zdychać”

 Po  publikacji w wPolityce  sposobu potraktowania 70 letniej pacjentki , która chciała się przebadać u onkologa, czarno widzę program ochrony pacjentów onkologicznych , przez byłego kierownika Karetki, będącego obecnie ministrem zdrowia  Arłukowicza i jego zastępcy  bankowca Neumana .

Polska służba zdrowia wchodzi w buty byłej min Muchy , która powiedziała  że nie widzi sensu robienia operacji biodra osobie 85-letniej,  " gdy taka osoba nie chodzi, nie będzie chodzić i się nie zrehabilituje.’’

Oto  , 70 latka została wyproszona z gabinetu.

Tam usłyszałam , że niestety, ale pomoc nie jest możliwa, bo „nie mieszczę się w kryteriach” i „jestem za stara”

Taka jest rzeczywistość wbrew zapewnienia złotoustemu duetowi Arłukowicz, Neuman.

Całe szczęści że za schorowaną pacjentką wstawili się dziennikarze i w końcu została przyjęta na badania.

Tak wygląda , rzeczywistość a PO i jej ministerstwo zdrowia , całym frontem zdobywa przychylność emerytów. 
 
 
 
http://wpolityce.pl/spol…