W Polsce najsłynniejszym kierowcą wbrew pozorom nie jest Robert Kubica a Marian Janicki , któremu na kółku „siedzi” Mieczysław Wachowski. Ci dwaj panowie zrobili oszałamiającą karierę. I tak z kierowcy, Mietek awansował na zausznika i ministra w kancelarii Bolka, Marian Janicki dochrapał się gwiazdek generalskich służąc w BOR.
Mariana Janickiego awansowało dwóch „ wybitnych” prezydentów RP w 2005 r. na gen. brygady BOR prezydent o przezwisku „ Filipińczyk”, w 2011 r. prezydent o przezwisku „ Bul” za zasługi związane z katastrofą smoleńską w 2011 r. dostał awans na gen. dywizji.
Teraz ten tak wybitny gen. po okresie wyciszenia, wstąpił w szeregi PO, PiS musi się bać, gdyż PO mając w swoich szeregach tak „wybitną” postać, stanowi realne zagrożenie polityczne dla rządzącej partii.
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/gen-marian-janicki-wstapil-do-po/l4s3fql
https://wpolityce.pl/polityka/147794-historia-bylego-milicjanta-ktory-zostal-generalem-bor-blyskotliwa-kariere-marian-janicki-zawdziecza-tacie-ale-nie-tylko
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3153
Najlepszym ,,nabytkiem'' dla PO jest Mazguła.Spełnia wszystkie kryteria ,bo to i mundur i głupio gada i równo głupio wygląda.
Wydaje mi się, że Janicki w niczym mu nie ustępuje. I ta urocza diastema.
Ciekawe czy ma pistolet, jak ma to ODEBRAĆ, natychmiast bo zrobi sobie krzywdę. My takich polityków potrzebujemy.
Może taką jak ten płk. który strzelił sobie w policzek?