Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Trudne jest życie „PiS-owca”
Wysłane przez Warszawianka w 07-06-2014 [10:48]
Ostanie tygodnie były wyjątkowo trudne dla „PiS-owców”. W moim przypadku zaczęło się w dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego. Byłam członkiem komisji. Kiedy jeden z wyborców przyniósł wiadomość o śmierci Jaruzelskiego, mąż zaufania z PO wykrzyczał na cały lokal, że gdyby nie generał, to by nas wszystkich tutaj nie było. Wyborca ripostował, że ma rację, ponieważ leżelibyśmy teraz na Riwierze, po czym nas opuścił. "WY jesteście nawiedzeni, z WAMI nie da się rozmawiać" – usłyszałam pod swoim adresem. Nie wpisałam tego zdarzenia do protokołu, ponieważ mąż zaufania z PO chyba się przestraszył i mnie przeprosił.
Następnie oberwało mi się na pogrzebie Jaruzelskiego. Zbliżyłam się do grupy żałobników stojących nad dołem, w którym miał być pochowany generał. Nie odzywałam się, nie zaczepiałam nikogo, po prostu stałam. Ale miałam ze sobą coś, co wywołało u czcicieli furię. Małe zdjęcie śp. ks. Zycha. Zostałam zwyzywana i poszarpana. Ksiądz męczennik został nazwany „klechą”. Ciekawe przeżycie w „wolnej” Polsce.
I na koniec, historia z serii „i straszno, i śmieszno”. Radna z PiS wraz z mieszkańcami właśnie stworzyła gazetkę. Piszemy w niej o sprawach lokalnych (ulicach, parkingach, radarach, ekologii, itp.). Pierwsze wrażenia czytelników są bardzo pozytywne. Zauważona została różnica między naszymi tekstami, a lukrowanymi artykułami w informatorze wydawanym przez władzę samorządową. Po kilku dniach dystrybucji jedna z gazetek „wróciła” do redaktorów, w postaci podrzuconego przed dom egzemplarza z dopiskiem „PISOWSKI SZMATŁAWIEC”. Zastanawiające są dwie sprawy. Po pierwsze, podobno to PiS specjalizuje się w dzieleniu Polaków i zieje nienawiścią. A po drugie, co trzeba mieć w głowie i w sercu, żeby zadać sobie trud i skradać się przed czyimś domem (w „wolnej” Polsce).
Komentarze
07-06-2014 [11:14] - marco.kon | Link: Trudne jest życie Polaka a do
Trudne jest życie Polaka a do tego Narodowca. Jest atakowany z każdej strony, tylko dlatego że jest eurosceptykiem, marzy o wolnej i suwerennej Polsce, gdzie Polak będzie traktowany za należnym szacunkiem. Ci, którzy nie czują się już Polakami a tylko jewrejopejczykami, muszą się liczyć z tym, że Narodowcy, w geście rozpaczy, zaczną się bronić nie tylko słowem i Marszami Niepodległości.
08-06-2014 [10:33] - willys | Link: Pani lektorko ! my Pania
Pani lektorko ! my Pania kochamy i jestesmy z takimi patriotami jak Pani sercem i Bogiem zwiazani.To WY jestescie dla nas przykladem walki o wolna Polske a nie oni .