Po wyborach w Paryżu będzie chaos, czy wykorzysta to Polska?

Ktokolwiek "zwycięży" w tych wyborach (uważam, że Le Pen ma bardzo duże szanse) Francja pogrąży się w chaosie a być może nawet w wojnie domowej.
Chaos we Francji nastąpi niezależnie czy prezydentem zostanie gówniarz-nekrofil (czy delikatniej gerontofil), który nie będzie w stanie rozprawić się z nachodźcami ani z żadnym problemem współczesnej Francji, czy zostanie prezydentem Le Pen, z którą do rozprawy stanie cała lewacka Francja i podpali w dosłownym tego słowa znaczeniu całą Francję ręka w rękę z dzikimi hordami nachodźców, czyli dzisiejszego rewolucyjnego lumpenploretariatu (oni nie będą żartować, czy błaznować tak jak kiepskawa agentura z KODu).
Chaos z Francji przeniesie się do Berlina i to jest oczywiste dla choćby USA, które nagle postanowiły przenieść dowództwo dywizyjne z Niemiec do Polski - wiedzą swoje, że Francja i Niemcy idą pod islamski nóż i zanim sytuacja się "ustabilizuje" lepiej stamtąd prysnąć.
Przy okazji przenosin do Polski chyba i naszym harcownikom po prawej stronie dano do zrozumienia by się przestali brać za łby i by przynajmniej ośrodki dowódcze a więc MON i Prezydent przestały toczyć wojenki podjazdowe i ... nagle "się uspokoiły się". To dobrze, choć przykre, że musi gwarant zewnętrzny (USA) tupnąć nogą by wzajemne kompromitujące prucie sobie flaków ustało na dobre.
To pogrążenie się Francji i Niemiec w chaosie da pewien czas odpoczynku Polsce, byłby to wyśmienity czas na wprowadzenie radyklanych reform sądownictwa, ujawnienie zbioru zastrzeżonego, raportu WSI (choć premier Olszewski dał ostatnio znać, że raportu prawdopodobnie ni ma - o tym dawno ćwierkały wróbelki w Warszawie, czy zatem to by się jakoś potwierdzić miało?), nie wspominając i o takich pojawiających się i zaraz po tym znikających popiardywaniach jak repolonizacja mediów i kupa, kupa innych fajowskich haseł, na które NOTORYCZNIE nas władzunia nabiera propagandowo, choć sama dostaje natychmiast sraczki, gdyby na serio miała te pomysły wykonać.
Tak więc, życząc Francji i Niemcom (i każdej innej hołocie wtrącającej się w nasze sprawy) by pogrążyli się w na długo w tej nadciągającej i zasłużonej smucie oraz rozwałce, uświadommy sobie, że zyskamy na jakiś czas "spokój", ale... jest pytaniem kluczowym dla dalszej polskiej polityki, czy będzie nasz rząd ten czas spędzać na przyglądaniu się i biadoleniu nad cudzym losem (a sceny będą iście dantejskie), czy też władzunia nasza weźmie się na serio za reformę PAŃSTWA POLSKIEGO wykorzystując ten wyjątkowy moment historyczny, czy wreszcie przestanie nas raczyć kolejnymi pięknymi mowami czyli nic nie kosztującą literaturą.
Czy władza porzuci swe piernaty, czy zlezie ze złotego nocnika (miejsce schronienia polityków i ich brak działania albo zależy od tego, czy mają właśnie atak "migreny" od ciągłej pracy umysłowej nad znalezieniem kolejnego wytłumaczenia, dlaczego nie mogą zrobić tego, co zrobić powinni już dawno temu, albo zależy od tego, co zwie się "bojaźliwością", o której przecież wiemy, że także powoduje bóle nerwowe tyle, że tej zdecydowanie niżej lokowanej części ciała, pracującej w sposób niepohamowany, często objawiający się robieniem pod siebie.
O tym, czy będzie tylko kolejne robienie pod siebie, to już dowiemy się 6 maja u nas - jak przez cały dzień przekaziory (omyłkowo nazywane mediami narodowymi), będą nas znów raczyły STRACHEM przed "tłumami" totalnej opozycji. Jeśli tak będzie kolejny raz to będzie znak, że nasi szukają „czarnego luda” byśmy się bali, tak jak oni i przekonani byli o strachu.
Strach jest świetnym usprawiedliwieniem nicnierobienia – można wtedy skupić się jedynie na ględzeniu. Jednak wtedy nawet pogrążanie się w chaosie Unii Europejskiej nie będzie z zimną krwią przez naszych polityków wykorzystane dla ratowania Ojczyzny a jedyny, który zapewne tę sytuację wykorzysta to Orban, jedyny facet z jajami, który robił i robi już dawno w pojedynkę to - ostatnio z Sorosem - czego nasi nie są w stanie zrobić nawet mając za sobą całą niemal Europę Środkową. Pożyjemy zobaczymy (już za parę dni "się zacznie się" we Francji a później w Niemczech).
Czuj duch życzę odważnym a miernotom – używając powiedzenia z czasów PRLu – życzę by nakryli się Gazetą Wyborczą/Trybuną Ludu i doczołgali się do politycznych Powązek!

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika michnikuremek

06-05-2017 [10:10] - michnikuremek | Link:

Przed Polską otwiera się dziejowe okno - tylko czy nasze elity potrafią w nie wejść?
Trzeba tworzyć blok państw Europy Środkowej korzystając z chaosu w Niemczech, słabości Rosji i zainteresowania Amerykanów tym regionem. Ale mamy też potężnego wroga wewnętrznego, który dziś właśnie będzie maszerował...
Prezesie Kaczyński!! Jeśli nie teraz - to nigdy!!!

Obrazek użytkownika kazimierz mroczynski

06-05-2017 [13:22] - kazimierz mroczynski | Link:

Nasze elity jak widać tylko mówią, mówią, powtarzaja stare już hasło , ile to platforma narobiła afer, a co z tego wynika? NIC! tamci szarpią dra japy, zadaja , a nasza elita im udostepni na zasadzie bo będą drzeć mordy i wraz z nimi tefałeny, wybiórcze gówna, czy inne agenturalne polsaty. Brak wyników w ostawieniu chocby największej macherki wszech czasów HGW przed sadem  zdjęciem jej z urzędu nawet w drodze referendum, a czas był ku temu ale PiS sie nie właczył ŹLE ! Ktos powie to juz historia, tak ale ona nadal dzieje się na naszych oczach, a wyborcy tracą swoją cierpliwość na sen naszych elit. Uważam, żedziś publiczne mendia będa nas karmić  warcholstwem kodziarskoPOwskoNowoczesnolewackoagenturalnym przez cały dzień. Papkę, która będzie pokazywać tą polityczną schizmę złodziei z PO/PSL, oszustów z N czy wreszcie zbankrutowaną SLD. Tzw marsz "złodziei" cieszących sie, ze jeszcze są na wolności, również to samo propaguje niezależna pisząc o nim po kilka artykułów jednego dnia lepszej promocji nie mogli sobie wymyśleć ci bandyci spiskowcy, targowica współczesna różniąca sie od tej z 1791 roku tylko współczesną metoda ekspansji w zdradzie Polski.
 Wrzucił bym kamyk do tego naszego ogródka ale uważam, że byłoby to za chwilę kopanie leżącego.
 Sam przykład udostępnienia dokumentów w MON reakcji PO, w myśl zasady  ( tak myśleli w MON) , że jak udostępnią im dokumenty oni sie uspokoją, PRZECIWNIE  przewidywałem to , ze będą ujadać jeszcze bardzie i bardzie łgać jak psy. Czyż tak nie jest?, a było zastosować ( sami tą ustawę wygenerowali-uchwalili) tę sama odpowiedź jaka zastosowała PO posłom PiS Za rządów PO standardy były całkowicie inne, bo posłom PiS wielokrotnie odmawiano dostępu do ważnych dokumentów.
 Jednak posłowie-politykierzy PiS niczego sie przez osiem lat nie nauczyli od paltfusów i chamstwa z ZSL

Obrazek użytkownika mmisiek

06-05-2017 [20:57] - mmisiek | Link:

Dobre pytania.
W ramach próby odpowiedzi ja tylko przypomnę przerażenie naszych po przegranej lewaczki Clintonowej - niestety to mówi chyba wszystko o klasie naszej klasy i jej zdolności do wykorzystania czegokolwiek.