Czabański ze skargą do Gazety Wyborczej -kompletne dno

A kiedy złoży dymisję Czabański? Śmiech na sali, wiemy, że tego... nie zrobi - musi ratować polskie media i walczyć o ich... narodowość!

Jak długo będzie taki "mistrz" kompromitował najważnejsze zmiany jakie muszą nastąpić (a wciąż nie następują mimo upływu ponad roku) w przestrzeni publicznej - zmiany w mediach - by media przestały być pomiotem bolszewickim w wydaniu kolejnego pokolenia bez korzeni a stały się rzeczywiście narodowe i na miarę Narodu o ponad tysiącletniej kulturze. Od samego początku te "zmiany", jako powierzchowne i nieistotne  krytykowane były przez Stowarzyszenie RKW - Ruch Kontroli Wyborów - Ruch Kontroli Władzy, za co się im obrywało. Na problem wskazywali juz na samym początku organizując w Częstochowie, na Jasnej Górze konferencję właśnie o konieczności głębokich zmian w mediach - zamiast gruntownych zmian nastąpiła REFORMA. A tu wychodzi na to, że to oni mieli rację. Ta Rada Mediów Narodowych to jakaś dziecinada.

Przy okazji kretyńskiego REFORMOWANIA zamiast LIKWIDOWANIA i powoływania NOWYCH INSTYTUCJI - zwrócę uwagę, że i o likwidacji BORu (po ostatnich osiągnięciach) też już cisza a zaczęto zamiast tego o reformie BORu przebąkiwać (tu specjalnie użyję tego słowa gdyż takie myśłi jak i bąki wiadomo z jakiej części ciała się rodzą - na pewno nie z głowy!)

Wracając do naszego tematycznego figuranta. Ten facet do czego by nie był wyznaczany (n.p. kiedyś do "reformy" PAPu) to wsio puszczał z dymem. Teraz zchrzanił nawet coś tak banelnie prostego, jak wyznaczenie na prezesa radia tej osoby, która od dawna tym prezesem radia była (to taka fajna zabawa w tych "konkursach" wymyślanych przez Czabańskiego i jego zespolik, że jest  w i e l k i  konkurs a później stanowisko obejmuje ta osoba, która od początku funkcję kierowniczą pełniła). Takie tam, ten tego kupa i to za nasze pieniądze.

Teraz, jak kolejny raz Cz. sprawę schrzanił leci do Gazety Wyborczej - czyli co? Do swoich? To tam jest miejsce, gdzie można cokolwiek wyjaśnić???
Tak, kochani w ten sposób mistrz tworzy standard zachowania.

Szkoda słów! Tfu, na psa urok!