Teatrzyk „Bies teatru” przedstawia tragiczną „Tragedię Bohatera”.
Bohater
Co za bezczelni ludzie niedobry świat
Chcesz wszystkim miodziosłodzio
Boś wszystkim brat
Nagle cham kat
Zagląda ci w twarde papiery
I mówi: sprawdzam
Chór
A buda do cholery…!
Okrutny świat
Wszak tyś jest święty brat
Bohater
Chcesz ludziom iść pomagać
Dużo dawać nic brać
A tutaj żula kawał
Pcha ci się w twój karnawał
Chór
I pas
I kwiat
Bohater
Z baśki im - mówią mi laski
Powtarzam i są oklaski
Jest przytup jest powodzenie
Chór
Lecz także i niespełnienie
Wychłodzenie e-moszen
Bohater
Bo przecież tylko ja
Ja jeden na całym świecie
Noż więcej takich jak ja
Tu nie znajdziecie !
Że co?
Taaa : ecie pecie…
Przecież wiem
Tylko czarne paskudztwo
Zdybiecie
Chór
Mały Książę
Sodalicis Majestaticis
Albo i więcej
Bohater
Liska kocham
I różyczkę wypieszcze
Wiem że chcecie
Mnie bez końca
Leszcze
Chór
I jak tu kwestionować
Oczywistość ?
Owa…owa…Nno…!
O-WA-CJE (!)
Bohater
Więc jak ktoś może zakładać
Że mnie coraz mniej na tym padole ?
No to jeśli tak se uważa
To ja gnoja równo chromole
Chór
I co mu zrobi ?
Bohater
Za mną są urzędasy
Ubłocone smutasy
Mnie noszą na rękach chłoptasie
A ty mnie nie chcesz ?
Chu…chu...
Chór
Hu hu ha
Hu hu ha
Nasza zima zła ...
Ty zero
Ty cholero
Gnoju
Opoju
Bohater
Chcesz istnieć
Rób to co ja !
Chór
Posłuchaj róg w dali gra
Bądź bratem bracie
Dla brata
Nim spotka cię
Kur..ka - łopata
Bohater
Nie bądź leń
I się zmień
Zapisz swój cień
W pamięci pokoleń
Głoskami złotemi…
Chór / z lekka jakby podzielony /
Złote, złote, złote…
Złote
Ale co potem ?
No potem
Nic potem
A niech nawet
Pod płotem
A potem...?
Co potem ?
Szsssszzza...
To chór wiedzieć ma ?
Bohater
Chodzi o tu i teraz
Nie tam i potem
Żeby dzieci nie płakały
Żeby matki mleko miały
O ide ide ideały
Jak gały
Gość z ulicy
Nie o pieniądze ?
Nasze pieniądze ?
/.../
Bohater
Ty tyty ty
Niewyżyty
Jajaja
Ja jestem
Transparentny
Chór
Bo transparent
Nad nim powiewa
Lewa towarzysze
Lewa
Bohater
A nie rusz mnie
Bo wleze na stolik
I zrobię
Co robić nie trzeba
Chór
Dla chleba
Kurka
Dla chleba
Bohater
No bo żyć trzeba
Chór / cały i zgodnie /
Płacze, smarka siorbie, wzdycha…
Narrator / niespodziewanie /
Tam do licha
I - jest kicha...
Pytajnik / pojawia się i natarczywie pyta /
? !
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2817
Nie mogę zrozumieć, dlaczego tylu nauczycieli, w tym dyrektorzy szkół, pozwala by dzieciaki brały udział w koncertach tej orkiestry. Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że ona fałszuje. A jej dyrygent, chyba jednak nie udawał problemów psychicznych, na dodatek, zaczynają się one pogłębiać.