​Nie męczcie mnie rzecze Tusk

„Przypomnijmy tylko, że na konferencji prasowej premiera Tuska w sobotę 1 lutego, niespodziewanie padło pytanie o odcięte od świata od wielu dni kilkadziesiąt miejscowości w województwie lubelskim (później w telewizji Polsat poinformowano, że do niektórych z nich nie ma dostępu od 2 tygodni), na skutek dużych opadów śniegu, a w szczególności zwiewania śniegu z pól na drogi lokalne.

Szef rządu, zareagował nerwowo „ja nie znam sprawy, nie męczcie mnie” i już do końca konferencji nie odpowiedział na żadne pytanie poświęcone tej kwestii”.

Pytanie dla premiera pewnikiem jakiś wrażych dziennikarzy  co się dzieje w części woj. lubelskiego, że ani centralne, ani samorządowe władze nie mogą sobie dać rady, z zimą, spowodowały irytację PDT. Jest rzeczą oczywistą, że śnieg w zimie w Polsce jest czymś nadzwyczajnym. Nawet taki heros jak PDT i jego dziesiątki urzędników nie może sobie z tą anomalią poradzić.

Rozumie PDT, czas palenia cygar i pełnego relaksu w Dolomitach się skończył. Na dodatek Orliki przysypane śniegiem, nie ma gdzie poharatać w gałę. Stąd depresja PDT.

Jeżeli do tego wspierają go ministry typu blondynka, od transportu „sorry taki mamy klimat ”, czy ministra od informacji „nie było informacji, zima zaskoczyła nas wszystkich”, to ja się pytam jakich wszystkich ?

Gdy w czasie opadów śniegu przed prywatną nieruchomością właściciel od odgarnie śniegu, to Straż Miejska bez zmiłuj się wlepia mu mandat.

Tu okaże się, że zima nas zaskoczyła a winny jest jakiś sołtys lub wójt. Państwo Tuska nie ma z tym nic wspólnego.
 
http://fakty.interia.pl/polska...
http://wpolityce.pl/artykuly/7...