Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Słów odkrywanie: Racja

tsole, 10.09.2013
„Masz rację” „Nie masz racji”...
W potocznym języku racja znaczy tyle co słuszność. (Znaczy też zupełnie co innego: porcja - racja żywności, racjonowanie - ale nie tym dziś się zajmiemy).
Słowo „racja” pochodzi od łacińskiego ratio - rozum. Stąd też nurt filozoficzny – racjo­nalizm. Jego zwolennicy są przekonani o sile i możliwościach poznawczych rozumu. Prze­konanie to każe kierować się rozumem w każdym działaniu. Racjonalizm przeciwstawiał się empiryzmowi, który preferował doświadczenie nad rozumem.

Porzućmy jednak te abstrakcyjne, filozoficzne dywagacje. Pozostańmy przy potocznym rozumieniu słowa „racja”.
W uczciwych dyskusjach adwersarze wyrażają odmienne poglądy, każdy z nich jednak jest głęboko przekonany o tym, że to on właśnie ma rację. W takim razie gdzie jest ona naprawdę? Czy w ogóle można odpowiedzieć na to pytanie?
Czasem – zwłaszcza, gdy rzecz dotyczy sfery faktów - tak. Np. zakładasz się z sąsiadem o to, w którym roku urodził się Churchill. Obydwaj macie poczucie swojej racji - inaczej któryś z was nie zakładałby się! Po sprawdzeniu w encyklopedii okazuje się, że jeden z was się mylił (może obydwaj).

Rzecz ma się inaczej, gdy chodzi o poglądy. Te nie dają się łatwo sprawdzić, czasem jest to całkiem niemożliwe.
Twoim przywilejem - a nawet obowiązkiem jest bronić swoich racji. Jak we wszystkim, tak i w tym nie wolno jednak przesadzać. Dobrą tego ilustracją jest wiersz naszego wieszcza „Golono-strzyżono”. Opowiada o niewieście, która w swych racjach się zacietrzewiła. To już niestety choroba. Dyskutując, zawsze musisz być otwartym na poglądy adwersarza. Przyznać mu rację wtedy, gdy brak ci argumentów.

Naprawdę? - zapytasz. - Dobrze. Dyskutuję z facetem na temat istnienia Boga. Ja jestem umysłowym chuderlakiem, on - potęgą. Zapędził mnie w kozi róg. Brak mi argumentów. Mam więc porzucić wiarę w Boga? Przyznać mu rację? Do tego mnie namawiasz?
Jeśli wymyśliłeś taki kontrargument, to nie jesteś takim umysłowym chuderlakiem, za jakiego się uważasz. Masz rację! Porządek wiary i porządek rozumu nie chodzą w parze. Nie można ani udowodnić ponad wszelką wątpliwość istnienia ani też nieistnienia Boga, bo On wymyka się rozumowemu poznaniu (pamiętaj: ratio - rozum). Dlatego też w takich dyskusjach racje mają niewiele do powiedzenia. Dlatego są ateiści, którzy zostają ateistami, mimo że nie mają już żadnego argumentu za niewiarą i są wierzący, którzy pozostają wierzącymi mimo że ktoś wytrącił im wszelkie argumenty za istnieniem Boga.
Racje nie dotyczą wiary, bo ta nie lokuje się w sferze rozumu. Nie oznacza to, że wszelka racjonalna refleksja nad Bogiem jest pozbawiona sensu. Dwa tysiąclecia chrześcijaństwa wypracowały wspaniałą spuściznę myślicieli - od Św. Pawła do Karola Wojtyły, którzy nie stronili od używania rozumu w swych medytacjach nad Istotą Boga i religii. Karmimy tą spuścizną nasz rozum i umacniamy tym samym ducha.

Lecz zawsze uważaj ze swoimi racjami. Żebyś nie stał się jednym z tych nieszczęśników, którzy posiedli wszelką rację na własność.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2193
Domyślny avatar

Temu Misiu

13.09.2013 12:55

Słów odkrywanie: mogę - wolna wola? 1. Dlaczego Franciszek nie został obrany na poprzednim konklawe? - Bo mógł i nie mógł. On nie mógł. Nie był gotowy zostawić wówczas Argentyny, tamtejszego Kościoła i mógł pozostać jeszcze kardynałem Bergolio. Kardynałowie nie mogli Go wówczas nakłonić - nikt nie mógł! 2. Dlaczego został jednak wybrany na ostatnim konklawe? - Bo nie mógł się dłużej wykręcać. Bo kardynałowie nie mogli do tego dopuścić, by znowu nie mógł, a tym razem mogli to zrobić. No i nareszcie On też mógł. 3. Dlaczego nie jest takim Papieżem, jakiego obraz jest utrwalony w tradycji? - Bo może. Bo On może być Papierzem poza apartamentami, poza pałacem. Bo On może być i Papierzem i bratem kardynałem. Bo On może śniadać wśród "personelu". Bo On nie może grzać fotela. 4. Dlaczego "hipotetyczna" opozycja w Watykanie poddaje się i potulnie milczy? - Bo On może. A oni nie są w stanie, tej jego mocy się przeciwstawić. Bo On może robić porządek w Watykanie i to robi. 5. Dlaczego tak szybko Franciszek został pokochany, dlaczego tak fascynuje? - On może zjednywać sobie braci w wierze, on może przywabiać zbłąkanych, obojętnych i obłaskawiać wrogów. I będzie to robił, bo może. On może zaskoczyć, zadziwić możnych tego świata i maluczkich jeszcze nie jednym, nie spocznie - bo nie może. I On się nie zmieni, bo nie może. Mogę - czy to "i owszem zgadzam się", czy tez mogę, bo mam moc czynienia?
Domyślny avatar

andzia

13.09.2013 14:09

"Biada ludziom religijnym,którzy nie mają nic do nauczenia się od ludzi z którymi rozmawiają".
tsole
Nazwa bloga:
Zależny od Cienia
Zawód:
PR
Miasto:
Toruń

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 384
Liczba wyświetleń: 1,166,894
Liczba komentarzy: 1,822

Ostatnie wpisy blogera

  • Dlaczego wątpliwość?
  • Rozmowy z Cieniem-Dlaczego tolerancja
  • Dlaczego pamięć?

Moje ostatnie komentarze

  • Ponieważ mój rozmówca jest Cieniem, to znaczy że ja jestem tchnieniem :-)
  • Mnie w zupełności wystarczy definicja św. JP2, którą zamieszczam w tekście.
  • Błogosławionych Świąt!

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Apolityczne" motywacje wybitnego fizyka
  • Parówki i puszki na służbie lemingów
  • Lewica-prawica: rzut aksjologiczny

Ostatnio komentowane

  • Jan1797, Przepraszam Tsole, Że tu, bo lżej i łatwiej. Nie jestem aniołem, separatyzm określam wprost... "Bóg toleruje błądzących". -Lecz czy po to by przewodzili?, Być może? Nie stawia warunków. -Gdyby…
  • Edeldreda z Ely, @u2 Niech Tatko wraca do zdrowia i nabiera sił! Trzymaj się.
  • u2, ***najlepszym antidotum na zwątpienia jest wiara*** Od tygodnia mój tato leży na oddziale chirurgii ogólnej w Szpitalu Wojewódzkim w Suwałkach. Ma niedowagę przy wzroście około 180 cm, ma wagę 57…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności