UE dała? EU zabierze!

 To było dawno, dawno temu.  Bardzo dawno temu, dziś już mija 5 dni od tego wydarzenia  więc nie wszyscy pamietają o nim. Pozwolę sobie przypomnieć...

"Polska ma oddać Unii Europejskiej prawie 80 mln euro dotacji na rolnictwo. To kara za nieprawidłowości dotyczące płatności w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich w latach 2004-2006, ze wsparcia dla niskotowarowych gospodarstw rolnych."

Po w/w komunikacie zawrzało, zawrzało dawno, dawno temu w Polsce. A było to 5 dni temu. 

Obecny rząd oskarżył o zaniedbania rządy poprzednie. Rządy poprzednie oskarżyły rząd obecny. Niby wszystko OK. Czyli wszyscy szczęśliwi. Szczęśliwy rząd obecny, szczęśliwe rządy poprzednie. Te 80 milionów euro za które ponad sto tysięcy mieszkańców Polskich wsi mogło pierwszy raz w swoim życiu kupić chleb za gotówkę a nie na zeszyt będę musiał do Brukseli oddać ja. Ja i moja rodzina.  Czy będę musiał oddać dlatego że te ponad sto tysięcy mieszkańców Polskich wsi to oszuści którzy wyłudzili nienależną im pomoc z UE? 

NIE!  Oddać muszę bo Państwo Polskie nie wypełniło swoich obowiązków. Bo Państwo Polskie niezbyt gorliwie kontrolowało zakupy chleba za gotówkę przez tych ludzi. Bo Państwo Polskie pozwoliło ...

Ale nie o tym chciałem pisać.

Chciałem pisać o tym że UE "daje" na wiele innych tzw. projektów. Daje np. na autostrady. Daje by TIRy z wyprodukowanymi "dobrami"  przez Niemców mogły w szybkim tempie przez Polskę mogły dotrzeć do Rosji i wrócić z Rosji do Niemiec załadowane surowcami naturalnymi.

Nie. Nie o tym chciałem pisać. Chciałęm napisać że EU daje. Chciałem napisać że EU to co dała może zabrać nawet po 10 LATACH ! 

Chciałem napisać że te zbudowane autostrady za "unijne dotacje" nie zostały zbudowane zgodnie z prawem budowlanym, chciałem napisać że firmy je budujące nie stosowały technologii przy ich budowie określonych w umowach. Chciałem napisać że zostały zbudowane "na błocie" ...

Miałem pisać ale po co o tym pisać ? 

Za kilkanaście lat napiszą o tym media. Napiszą że ja i moja rodzina ma oddać 80 miliardów euro ...

 

 

 

 

Pamięci Seawolfa poświęcam.